Od 1 lipca w Polsce obowiązuje nakaz przytwierdzania nakrętek do butelek i kartonów po napojach. Czy to istotna zmiana z perspektywy recyklingu? Czy to sprawi, że zbiórki charytatywne stracą rację bytu? I czy w ogóle rację bytu miały? Sprawdzamy
1 lipca to dzień wejścia w życie obowiązku sprzedaży butelek i kartonów z przytwierdzonymi nakrętkami. Unijna regulacja obejmuje opakowania o pojemności do trzech litrów.
To zmiana, która wzbudziła wiele kontrowersji i podzieliła opinię publiczną. Sporo zamieszania wokół niej wywołał Sebastian Kaleta z PiS, który wyśmiewał to rozwiązanie w ramach kampanii do eurowyborów. Warto mieć jednak uwadze, że ustawę w tej sprawie przyjęto w 2023 r., a więc za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. A sam Kaleta głosował „za”.
Wiele emocji budzi też podważenie sensu charytatywnych zbiórek nakrętek, które w Polsce mają już kilkunastoletnią tradycję.
W związku z tym postanowiliśmy przyjrzeć się sprawie bliżej. Czy to istotna zmiana z perspektywy recyklingu? Czy to oznacza, że zbiórki charytatywne nie będą mogły być prowadzone? I czy rzeczywiście są one skutecznym sposobem na pomaganie?
Bo nie mamy płatnych treści. Wystarczy, że się zalogujesz lub założysz konto. Teksty Specjalne powstają dla osób, które chcą być bliżej OKO.press i wiedzieć więcej. A wpłaty są dobrowolne.
W związku z tym postanowiliśmy przyjrzeć się sprawie bliżej. Czy to istotna zmiana z perspektywy recyklingu? Czy to oznacza, że zbiórki charytatywne nie będą mogły być prowadzone? I czy rzeczywiście są one skutecznym sposobem na pomaganie?
Zacznijmy od tego ostatniego.
Niektórzy twierdzą, że zbieranie nakrętek to realna pomoc dla ludzi, którzy potrzebują wsparcia. Inni twierdzą zaś, że zbiórki te obecnie nie mają już sensu. Kto ma rację? Możliwe, że… po trochu wszyscy.
Udostępnij:
Redaktor serwisu Naukaoklimacie.pl, dziennikarz, prowadzi w mediach społecznościowych profile „Dziennikarz dla klimatu”, autor tekstów m.in. dla „Wyborczej” i portalu „Ziemia na rozdrożu”
Redaktor serwisu Naukaoklimacie.pl, dziennikarz, prowadzi w mediach społecznościowych profile „Dziennikarz dla klimatu”, autor tekstów m.in. dla „Wyborczej” i portalu „Ziemia na rozdrożu”
Komentarze