Taśmy Prezesa z Instytutem Lecha Kaczyńskiego w tle. Czym się zajmuje Instytut
Patryk SzczepaniakMedia mają absolutny zakaz wstępu do Instytutu. To polecenie prezesa. Zdjęć nie robili tam nawet „niepokorni” dziennikarze, z gazet i telewizji sympatyzujących z PiS. Dziennikarz OKO.press, po wielotygodniowych staraniach, został zaproszony na dwa spotkania w Instytucie. Dziś Instytut stał się sławny dzięki taśmom Kaczyńskiego i publikacji "Wyborczej"