Czekaj, trwa automatyczne logowanie.
Nie mamy podzielnej uwagi, więc mamy do wyboru albo mówić, albo jeździć. Wybieramy to pierwsze. Zatrzymujemy się od czasu do czasu gdzieś w bocznej uliczce i omawiamy różne sytuacje. Szybko, nerwowo i nie zawsze z sensem. Jak to w samochodzie
Ujawniamy nadużycia władz: korupcję, afery, nielegalne wydatki publiczne
Prześlij informacje na [email protected] lub skorzystaj z szyfrowanej skrzynki Sygnał
Nie puszczamy reklam i nie pobieramy opłat za teksty. Istniejemy tylko dzięki Waszym dobrowolnym wpłatom. Zrób prezent sobie i nam, wesprzyj OKO!
nie, dziękuję
Czytelniku, Czytelniczko, nieustannie staramy się dostosowywać treści i obsługę strony do Twoich potrzeb. To możliwe dzięki plikom cookies. Wykorzystujemy je zgodnie z Polityką prywatności. Pozostając na stronie, akceptujesz te warunki. Dziękujemy!