Jaką cyfryzację kraju szykuje nam Prawo i Sprawiedliwość? Czy skoczymy z 20. miejsca w UE w zakresie świadczonych online usług publicznych? Albo z 23. w zakresie dostępu obywatelek i obywateli do samej sieci? I co z tymi, którzy – tak jak wielu seniorów – nie potrafią lub nie mają możliwości korzystania z Internetu?
Czytamy Krajowy Plan Odbudowy z ekspertką Justyną Ochędzan, wiceprezeską Wspólnoty Roboczej Związków Organizacji Socjalnych WRZOS. Posłuchaj najnowszego odcinka podcastu „Powiększenie”! Zaprasza Agata Kowalska
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.
Cyfryzacja to nie jest zły pomysł. Ale pułapki są, a będzie jeszcze gorzej. Oto niektórzy z nas mogą już korzystać z korespondencji elektronicznej z organami czy np. ZUS-em. Oczywiście, osobno: dwa systemy, dwa konta.Zasada obecnie jest taka, że zgoda na taką formę komunikacji działa w dwie strony: organ też może do nas napisać w odpowiedzi. A kiedy napisze ( korespondencja pojawi się w systemie na naszym koncie w piątek wieczorem czy w środku świąt) to termin dla nas zaczyna już biec. Mimo, że jako żywo nic o nowej wiadomości nie wiemy, bo nie jesteśmy nienormalni, żeby siedzieć non-stop w internecie przelogowywując się z konta na konto, z systemu do systemu. A czasem nie możemy się dowiedzieć, bo konto sobie zablokowaliśmy w wyniku zaniku pamięci/problemów technicznych i na dodatek smartfon wskazany jako TEN na który przychodzi magiczne hasło, uległ zniszczeniu/został gdzieś daleko. I tego się boję w wydaniu polskim cyfryzacji. Zasadnie. Dla organów państwowych to bardzo wygodne, dla obywatela – wręcz przeciwnie.