Po proteście solidarności z Palestyną 15 maja pod izraelską ambasadą Policja wyłapywała ludzi na sąsiednich ulicach, domagając się wylegitymowania. Na odmowę reagowała użyciem siły. Osoby uczestniczące w proteście, w tym aktywistka Babcia Kasia, leżały twarzą do ziemi, w kajdankach za plecami. Policjanci utrudniali filmowanie, popychali dziennikarzy.
Dlaczego nie ma wideo?
bo oko to nie bbc i jest jak jest na tzw. miare naszych mozliwości 🙂 🙂
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.