„Na środowym (05 maja 2021) spotkaniu z rządem przedstawiliśmy nasze postulaty – relacjonował w „Powiększeniu” Jacek Karnowski, prezydent Sopotu i przedstawiciel Związku Miast Polskich. „Zależy nam na 3 fundamentalnych kwestiach: ustaleniu zasad funkcjonowania Komitetu Monitorującego KPO, zwiększeniu roli marszałków województw w operowaniu środkami z KPO i zmniejszeniu puli pożyczek na rzecz dotacji dla samorządów”. Rząd ma przedstawić odpowiedź 12 maja.
„Dzięki uprzejmości samorządowców organizacje społeczne też mogły uczestniczyć w tych rozmowach” – wskazywała z kolei Karolina Dreszer, prezeska Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Pozarządowych. „Chcielibyśmy, żeby to była stała formuła, a nie wyłącznie efekt ustąpienia nam miejsca. Czekamy na decyzję rządu w tej sprawie”.
Jakie są postulaty III sektora wobec KPO? I jak obydwie strony oceniają postępowanie Lewicy? Czy liczą na Komisję Europejską, czy tylko na siebie? O tym w najnowszym „Powiększeniu”. Zaprasza Agata Kowalska
Pani Dreszer celnie mówi o tym, że KPO za mało mówi o "inwestowaniu w kapitał ludzki". Osobiście zwróciłabym uwagę na urzędy pracy, które w dużej mierze są urzędami do rejestracji bezrobotnych, wypłaty zasiłków i innych świadczeń, ale ich działalność z zakresie poradnictwa w poszukiwaniu pracy przez bezrobotnych jest dla przeciętnej zarejestrowanej w UP osoby dokładnie zerowa. Okazje takie jak KPO, tj. pomocy postpandemicznej powinny być z punktu widzenia państwa również świetnym pretekstem do zreformowania urzędów pracy w Polsce tak, by rzeczywiście pomagały w znajdowaniu pracy, bo aktualnie wygląda to karykaturalnie na tym polu.