0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. INA FASSBENDER / AFPFot. INA FASSBENDER ...

W teorii zmieniło się niewiele. W praktyce zmieniło się wszystko.

Po ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego podium wygląda dokładnie tak, jak pięć lat temu. Pozycję nr 1 utrzymała centro-prawica z Europejskiej Partii Ludowej (w tym KO i PSL), za którą znaleźli się centrolewicowi Socjaldemokraci (w tym Nowa Lewica) oraz liberałowie z Renew Europe (w tym Polska 2050). Ugrupowania te mają wystarczająco głosów, by ponownie współrządzić.

I na tym pozorne utrzymanie status quo się kończy.

UE: mniej „zieleni”, więcej „brunatnego”

Pięć lat temu Unia Europejska popłynęła na „zielonej fali”, którą zrodziły protesty klimatyczne. Przełożyło się to na konkretne działania Komisji Europejskiej, takie jak Europejski Zielony Ład, prawo klimatyczne i zobowiązanie do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku. Pojawiły się szanse, że temat kryzysu klimatycznego wreszcie zostanie potraktowany poważnie.

Resztę artykułu przeczytaszZa darmo

Bo nie mamy płatnych treści. Wystarczy, że się zalogujesz lub założysz konto. Teksty Specjalne powstają dla osób, które chcą być bliżej OKO.press i wiedzieć więcej. A wpłaty są dobrowolne.

Pięć lat temu Unia Europejska popłynęła na „zielonej fali”, którą zrodziły protesty klimatyczne. Przełożyło się to na konkretne działania Komisji Europejskiej, takie jak Europejski Zielony Ład, prawo klimatyczne i zobowiązanie do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku. Pojawiły się szanse, że temat kryzysu klimatycznego wreszcie zostanie potraktowany poważnie.

Ale im bliżej było wyborów, tym „zielona fala” stawała się coraz słabsza. Raz za razem skutecznie rozbijał ją „brunatny falochron”.

W nowej kadencji ok. 20 mandatów ubyło zarówno stosunkowo progresywnym w sprawie klimatu i środowiska Renew, jak i zdecydowanie progresywnym Zielonym. Oba ugrupowania straciły też swoje jedyne przedstawicielki z Polski – Róża Thun (Polska 2050) nie uzyskała wystarczającej liczby głosów, a Sylwia Spurek nie startowała.

Zieloni pod względem liczby reprezentantów spadli w rezultacie z czwartego miejsca na szóste. Pozycja Renew osłabiła się zaś na tyle, że we Francji – jej mateczniku – prezydent Emmanuel Macron postanowił zarządzić wcześniejsze wybory parlamentarne.

;

Udostępnij:

Szymon Bujalski

Redaktor serwisu Naukaoklimacie.pl, dziennikarz, prowadzi w mediach społecznościowych profile „Dziennikarz dla klimatu”, autor tekstów m.in. dla „Wyborczej” i portalu „Ziemia na rozdrożu”

Komentarze