0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Displaced Palestinian children play hand clapping games at a tent camp in Rafah in the southern Gaza Strip on April 26, 2024 amid the ongoing conflict between Israel and the Palestinian militant group Hamas. (Photo by MOHAMMED ABED / AFP)Displaced Palestinia...

Dzień na żywo. Rosjanie osiągają kolejne postępy na froncie. Izrael zbombardował Rafah

Na żywo

Członkowie rządu Benjamina Netanjahu są gotowi zerwać koalicję, jeśli Netanjahu zrezygnuje z ofensywy na Rafah. Na froncie w Ukrainie Rosjanie odnotowali nowe postępy w rejonie Awdijiwki

Google News

25 minut temu

Prawa autorskie: AFPAFP

Atak na Rafah, związki prezesa Orlen Trading Switzerland z Hezbollahem. Podsumowanie dnia

W nocy z niedzieli na poniedziałek Rafah zostało zaatakowane przez izraelskie lotnictwo. Onet opisuje szczegóły dotyczące Samera A, byłego prezesa szwajcarskiej spółki zależnej Orlenu OTS. 29 kwietnia – podsumowanie dnia.

Rafah w Strefie Gazy to ostatni bastion Hamasu i schronienie dla ponad miliona uchodźców. Do tej pory miasto nie było atakowane przez Izrael, który w ubiegłym tygodniu złożył propozycję rozejmu z Hamasem. Miała być to propozycja „ostatniej szansy”, pod groźbą ataku właśnie na Rafah.

W nocy z niedzieli na poniedziałek rozpoczął się atak izraelskiego lotnictwa (na zdjęciu: widok po bombardowaniu). Liczba ofiar cały czas rośnie — na razie wiadomo o 25 osobach, w tym dzieciach.

W niedzielę na Światowym Forum Ekonomicznym w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej, prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas wezwał Stany Zjednoczone do interwencji. „Apelujemy do Stanów Zjednoczonych Ameryki, aby zwróciły się do Izraela o zatrzymanie operacji w Rafah” – oświadczył.

Biały Dom poinformował o rozmowie telefonicznej prezydenta USA Joe Bidena z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. W komunikacie podkreślono, że Biden powtórzył Netanjahu, że Stany Zjednoczone stanowczo sprzeciwiają się izraelskim planom uderzenia na Rafah. W poniedziałek w Rijadzie Sekretarz Stanu USA Antony Blinken powtórzył, że Stany Zjednoczone nie mogą poprzeć izraelskiego ataku na Rafah w przypadku, gdy Izrael nie zapewni, że „ludność cywilna nie zostanie skrzywdzona”. Zwrócił się również do Hamasu, namawiając do zaakceptowania propozycji Izraela w sprawie rozejmu.

Przeczytaj także:

Co jeszcze wydarzyło się 29 kwietnia?

Samer A., Orlen i Hezbollah

Onet podaje nowe fakty na temat Samera A, byłego prezesa szwajcarskiej spółki zależnej Orlenu OTS (Orlen Trading Switzerland), która w 2023 roku doprowadziła w podejrzanych okolicznościach do straty 1,6 mld złotych. Pieniądze były wypłacane jako zaliczki na zakup ropy z Wenezueli, która nigdy do Polski nie dotarła.

Onet informuje natomiast, że Biuro Kontroli i Bezpieczeństwa Orlenu (specjalna jednostka, kontrolująca procedury i dbająca o bezpieczeństwo transakcji) jeszcze przed powołaniem do życia OTS krytykowała pomysł postawienia na czele spółki pochodzącego z Libanu Samera A. Ich zdaniem miało to stwarzać zagrożenie „że OTS zostanie wykorzystana do udziału w obrocie ropą pochodzącą z krajów objętych międzynarodowym embargiem, takich jak Iran.”. Wskazywali, że Samer A. może być powiązany z proirańską libańską organizacją terrorystyczną Hezbollah kontrolującą część terytorium Libanu i regularnie przeprowadzającą stamtąd ataki na terytorium Izraela. Ich zdaniem Samer A. mógł mieć powiązania również w Iranie.

„Poprosiłem dziś o odwiedziny panów prokuratora generalnego i koordynatora służb w sprawie kluczowej dla bezpieczeństwa państwa: miliardowej straty i możliwych powiązań z Hezbollahem byłego szefa Orlenu. Polacy muszą poznać prawdę. Nie ma na co czekać!” – napisał w serwisie X po publikacji Onetu premier Donald Tusk.

Wiceprezydent skazany

Na rok więzienia w zawieszeniu został skazany za seksualne wykorzystanie małoletniego były wiceprezydent Gdańska ds. edukacji i usług społecznych Piotr K. Wyrok jest nieprawomocny.

Były wiceprezydent otrzymał również pięcioletni zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego i pięcioletni zakaz działalności związanej z edukacją.

Został skazany za to, że „poprzez nadużycie zaufania doprowadził małoletniego (...) do podania się innej czynności seksualnej polegającej na tym, że nakazał pokrzywdzonemu usiąść na kolanach, gładził jego udo, pocałował pokrzywdzonego w rękę oraz klepał go po plecach”. Piotr K. w chwili popełnienia czynu nie pełnił już funkcji w Urzędzie Miasta w Gdańsku. W 2020 roku złożył dymisję z „powodów osobistych”.

Wyrok wydał Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ.

godzinę temu

Prawa autorskie: Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.plFot. Slawomir Kamins...

Przewodnicząca Komisji ds. Pedofilii wnioskuje o odwołanie dwóch członkiń. Chodzi o mobbing

Karolina Bućko, przewodnicząca Państwowej Komisji ds. Pedofilii, złożyła wniosek do marszałka Szymona Hołowni o odwołanie dwóch członkiń Komisji. „Moim zadaniem jest zaopiekowanie się pracownikami i stąd ten wniosek” – mówi Onetowi.

„Jestem adwokatem, a adwokat powinien kierować się odwagą. Przychodziłam do pracy z zamiarem pracy merytorycznej, a na miejscu okazało się, że trzeba się przede wszystkim zmierzyć z wewnętrznymi problemami komisji. To było dla mnie duże zaskoczenie, nie spodziewałam się tego” – powiedziała cytowana przez Onet Karolina Bućko, przewodnicząca Państwowej Komisji ds. Pedofilii (na zdjęciu). „Moim zadaniem jest zaopiekowanie się pracownikami i stąd ten wniosek” – powiedziała.

Bućko złożyła wniosek o odwołanie dwóch członkiń: Barbary Chrobak oraz Hanny Elżanowskiej.

Onet dotarł do fragmentów tego pisma. Bućko wskazuje w nim, że obie członkinie są oskarżane o mobbing. „Wobec członka Państwowej komisji — instytucji przeciwdziałającej jednej formie przemocy, nie możemy mieć nawet cienia podejrzeń o stosowanie innej, jakiejkolwiek formy przemoc” – napisała.

Poza tym wobec Chrobak i Elżanowskiej pojawiły się zarzuty o niegospodarność. Boćko podkreśla we wniosku, że kiedy Komisja działała bez przewodniczącego, członkinie „wygenerowały najwyższe koszty sięgające kwot odpowiednio: ok. 10 tys. zł (Hanna Elżanowska i ponad 25 tys. zł (Barbara Chrobak)”.

Przewodnicząca nie może sama odwoływać i karać członków Komisji. Ta kompetencja należy do Sejmu, dlatego wniosek trafił do rąk Szymona Hołowni.

Kim są oskarżone o mobbing członkinie?

Barbara Chrobak była posłanką Kukiz'15, a później dołączyła do Suwerennej Polski. Pracowała w Prokuraturze Regionalnej w Katowicach jako biegły sądowy z zakresu kryminalistycznych badań dokumentów. Do Komisji trafiła w 2020 roku, co od początku wywoływało kontrowersje – krytycy wskazywali, że Chrobak nie ma wykształcenia prawniczego.

„Dziennik Gazeta Prawna” ujawnił, że w antycovidowym pakiecie 3.0 znalazł się zapis dotyczący Komisji ds. Pedofilii. Zapisano w nim, że członkiem może zostać osoba posiadająca jedno z wysokich odznaczeń państwowych. Tuż przed wprowadzeniem tego zapisu, Chrobak dostała Srebrny Krzyż Zasługi od Prezydenta RP za działalność społeczną i charytatywną.

Jest założycielką Fundacji „Dobro Dziecka – Cel Najwyższy”.

Hanna Elżanowska była pracownicą Instytutu Psychologii KUL JP II. Obecnie jest biegłą sądową w sprawach z udziałem dzieci i młodzieży, specjalistką z zakresu pomocy dzieciom wykorzystywanym seksualnie oraz członkiem Zespołu Interdyscyplinarnego ds. przeciwdziałania przemocy w rodzinie. Jej kandydatura na członkinię Komisji została zgłoszona przez klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości.

17:56 29-04-2024

Prawa autorskie: Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.plFot. Dawid Zuchowicz...

„Dziennik Gazeta Prawna” o rekonstrukcji rządu. Kto zastąpi odchodzących ministrów?

DGP informuje, że Marcina Kierwińskiego na stanowisku szefa MSWiA zastąpi Tomasz Siemoniak. Trwa jednocześnie giełda nazwisk kandydatów na ministrów kultury, rozwoju oraz aktywów państwowych.

Rekonstrukcja rządu jest nieunikniona. W wyborach do Parlamentu Europejskiego startuje czterech ministrów: spraw wewnętrznych i administracji Marcina Kierwińskiego, aktywów państwowych Borysa Budki, kultury Bartłomieja Sienkiewicza oraz rozwoju i technologii Krzysztofa Hetmana (pierwsi trzej z KO, ostatni z PSL). Donald Tusk szuka zastępców na te stanowiska.

Jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna”, Tomasz Siemoniak jest niemal pewnym kandydatem na szefa MSWiA. „Za rządów pierwszej Platformy w latach 2007–2011 był on wiceszefem MSWiA. Teraz miałby łączyć swoje obecne stanowisko koordynatora z funkcją szefa resortu spraw wewnętrznych i administracji” – podaje DGP.

Na stanowisko ministra kultury i dziedzictwa narodowego jest kilkoro kandydatów. Źródła DGP wskazują na Pawła Kowala, Andrzeja Wyrobca i Małgorzatę Kidawę-Błońską. O możliwych zastępcach Bartłomieja Sienkiewicza pisała w OKO.press Agata Szczęśniak, wskazując na jeszcze jedną kandydatkę: Małgorzatę Omilanowską-Kiljańczyk. Na pytanie OKO.press, czy to ona zostanie ministrą kultury, Małgorzata Omilanowska-Kiljańczyk nie chciała odpowiedzieć. „Pomidor” – usłyszeliśmy.

Przeczytaj także:

DGP wskazuje, że kandydatem na ministra aktywów państwowych może być szef KPRM Jan Grabiec. Źródła nie są co do tego zgodne. „Grabiec? Nie sądzę” – powiedział dziennikarzom członek kierownictwa PO. Trwa także poszukiwanie następcy Krzysztofa Hetmana w MFiPR – niektóre źródła wskazują, że mógłby to być Krzysztof Paszyk z PSL.

16:32 29-04-2024

Agnieszka Pomaska: PiS zatwierdzał Zielony Ład, a teraz chce bronić przed nim Polski

„Były pan premier Morawiecki zarzekał się, że idą do Parlamentu Europejskiego po to, żeby obronić Polskę przed zielonym ładem, ale przecież to pan premier Morawiecki na Radzie Europejskiej ten zielony ład zatwierdzał” – mówiła w programie „Strefa Politycznie Kontrolowana” Radia Gdańsk posłanka KO Agnieszka Pomaska. „Pan komisarz Wojciechowski mówił, że zielony ład to polski program i program Prawa i Sprawiedliwości. Dzisiaj pod hasłem obrony Polski przed zielonym ładem PiS idzie w wyborach” – dodała.

O obronie Polski przed Zielonym Ładem mówił także Jarosław Kaczyński na konwencji PiS w sobotę (27 kwietnia).

„Idziemy, żeby obalić Zielony Ład” – podkreślał.

Jego zdaniem proponowane przez KE zapisy dotyczące odbudowy torfowisk (jest to główny postulat Nature Restoration Law, jednoego z ważnych elementów Zielonego Ładu) doprowadzą do bankructw rolników. „Te tereny może były kiedyś torfowiskami, ale teraz są terenami użytkowymi” – mówił. Straszył również, że Unia chce odebrać wolność podróżowania, zakazując tanich lotów.

13:43 29-04-2024

Prawa autorskie: Fot. EVELYN HOCKSTEIN / POOL / AFPFot. EVELYN HOCKSTEI...

Blinken do Hamasu: „Przyjmijcie niezwykle szczodrą propozycję Izraela”

Sekretarz Stanu USA Antony Blinken wezwał Hamas do szybkiego zaakceptowania najnowszej propozycji Izraela dotyczącej rozejmu w Strefie Gazy. „To niezwykle hojna propozycja” – stwierdził Blinken podczas wizyty w Arabii Saudyjskiej

Blinken przebywa na specjalnym spotkaniu Światowego Forum Ekonomicznego w Rijadzie. Amerykański polityk przybył do Arabii Saudyjskiej w poniedziałek 29 kwietnia, to jego pierwszy przystanek podczas podróży na Bliski Wschód, której głównym celem jest kolejna już próba ustabilizowania sytuacji w regionie po wybuchu wojny między Izraelem a palestyńskim Hamasem.

„Jedyną rzeczą stojącą pomiędzy mieszkańcami Gazy a zawieszeniem broni jest Hamas. Mam nadzieję, że podejmą właściwą decyzję i to szybko” – stwierdził Blinken podczas briefingu prasowego w Rijadzie.

Agencja Reutera, powołując się na źródło zorientowane w rozmowach dotyczących zawieszenia broni w Strefie Gazy, informuje, że propozycja Izraela obejmuje zgodę na uwolnienie mniej niż 40 z około 130 zakładników, którzy prawdopodobnie nadal są przetrzymywani przez Hamas. W zamian Izrael proponuje uwolnienie Palestyńczyków więzionych w Izraelu oraz drugą fazę rozejmu obejmującą „okres trwałego spokoju” – to odpowiedź Izraelczyków na żądanie Hamasu dotyczące trwałego zawieszenia broni.

Oczekuje się, że negocjatorzy Hamasu spotkają się z katarskimi i egipskimi mediatorami w Kairze jeszcze w poniedziałek, aby przedstawić odpowiedź na izraelską propozycję. W tle wisi groźba izraelskiego ataku lądowego na miasto Rafah, leżące na południowej granicy Strefy Gazy. Społeczność międzynarodowa stara się odwieść rząd Benjamina Netanjahu od tych planów ze względu na ryzyko olbrzymiej liczby ofiar cywilnych. W Rafah chroni się ponad milion uchodźców z północnej części Strefy, zmuszonych do ucieczki przed izraelską ofensywą.

Jednak już w nocy z niedzieli na poniedziałek 29 kwietnia Rafah zostało zaatakowane przez izraelskie lotnictwo – w wyniku bombardowania zginęło co najmniej 13 osób. Nie sposób określić, czy uderzenie z powietrza ma być elementem działań poprzedzających atak wojsk lądowych.

W niedzielę wieczorem Biały Dom poinformował o rozmowie telefonicznej prezydenta USA Joe Bidena z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. W komunikacie podkreślono, że Biden powtórzył Netanjahu, że Stany Zjednoczone stanowczo sprzeciwiają się izraelskim planom uderzenia na Rafah. W poniedziałek w Rijadzie sekretarz Blinken powtórzył, że Stany Zjednoczone nie mogą poprzeć izraelskiego ataku na Rafah w przypadku, gdy Izrael nie zapewni, że „ludność cywilna nie zostanie skrzywdzona”.