7 stycznia Babcia Kasia, znana z wielu równościowych i wolnościowych demonstracji, zaprosiła grupą sojuszników na „spacer”. Kiedy grupa zeszła z eksponowanej turystycznej lokalizacji interweniowała policja. 21-letnia studentka prawa została przewieziona na komendę
7 stycznia Babcia Kasia, znana z wielu równościowych i wolnościowych demonstracji, zaprosiła grupę sojuszników na „spacer” Traktem Królewskim, zatrzymując się przy „swoich ulubionych miejscach”. Wygłosiła gorzkie słowa pod Pałacem Prezydenckim, bramą Uniwersytetu Warszawskiego i kościołem św. Krzyża. Kiedy grupa zeszła z eksponowanej turystycznej lokalizacji, interweniowała policja, legitymując i nakładając mandaty. 21-letnia studentka prawa, która odmówiła okazania dowodu, powołując się na brak podstaw, została przewieziona na komendę. Towarzysze z manifestacji stanęli pod budynkiem, krzycząc przez megafon „nigdy nie będziesz szła sama!”, aby wesprzeć zatrzymaną.
Maciek Piasecki (1988) – studiował historię sztuki i dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim, praktykował m.in. w Instytucie Kultury Polskiej w Londynie. W OKO.press relacjonuje na żywo protesty i sprawy sądowe aktywistów. W 2020 r. relacjonował demokratyczny zryw w Białorusi. Stypendysta programu bezpieczeństwa cyfrowego Internews.
Maciek Piasecki (1988) – studiował historię sztuki i dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim, praktykował m.in. w Instytucie Kultury Polskiej w Londynie. W OKO.press relacjonuje na żywo protesty i sprawy sądowe aktywistów. W 2020 r. relacjonował demokratyczny zryw w Białorusi. Stypendysta programu bezpieczeństwa cyfrowego Internews.
Komentarze