Żeby kupić dziś w Polsce ziemię, trzeba spełnić wyśrubowane warunki nowej ustawy. Nie spełnia ich prawie nikt. Posiadanie ziemi stało się mało opłacalne więc ceny spadają
PiS „obronił” polską ziemię, utrudniając jej kupienie nie tylko obcokrajowcom, ale i ogromnej większości Polek i Polaków. Chyba że są księżmi lub członkami innych związków wyznaniowych, bo oni ziemię kupują po staremu - pisaliśmy już w OKO.press.
Ustawa autorstwa Prawa i Sprawiedliwości weszła w życie w kwietniu. Wprowadziła duże obostrzenia dotyczące tego, kto może kupić ziemię rolną w Polsce, a kto nie. Do tej pory obcokrajowcy mogli je nabywać jedynie za zgodą MSZ (choć częste były przypadki kupowania na tzw. „słupy”, czyli podstawione osoby lub firmy z Polski), ale przepis ten miał wygasnąć w maju 2016 r.
Działkę powyżej 0,3 ha może kupić tylko rolnik wykwalifikowany, który posiada już ziemię w tej samej gminie. Po zakupie nie może jej sprzedać bez zgody sądu przez 10 lat. Bez ograniczeń kupować i sprzedawać ziemię mogą tylko… kościół i związki wyznaniowe.
Agencja Nieruchomości Rolnych ma prawo pierwokupu ziemi w przypadku śmierci właściciela, który nie ma bliskiej rodziny dziedziczącej działkę. Podobnie jest z udziałami i akcjami w spółkach prawa handlowego, które będą sprzedawać nieruchomości rolne.
Pierwsze dane wskazują, że ceny działek w większości województw w Polsce spadły. Dane pochodzą z pierwszego kwartału 2016 r., czyli sprzed wejścia w życie ustawy – działo się tak prawdopodobnie dlatego, że potencjalni kupcy przewidzieli konsekwencje nowej ustawy.
Nowe przepisy sprawiają, że trudno jest wystawić działkę na sprzedaż, a nawet jeśli się to uda - jest na nią mniejszy popyt.
Posiadanie ziemi stało się mniej opłacalne. Nie można już zarabiać na jej sprzedaży ani zamienić na gotówkę w przypadku problemów finansowych.
16 czerwca 2016
Socjolog, absolwent Uniwersytetu Cambridge, analityk Fundacji Kaleckiego. Publikował m.in. w „Res Publice Nowej”, „Polska The Times”, „Dzienniku Gazecie Prawnej” i „Dzienniku Opinii”.
Socjolog, absolwent Uniwersytetu Cambridge, analityk Fundacji Kaleckiego. Publikował m.in. w „Res Publice Nowej”, „Polska The Times”, „Dzienniku Gazecie Prawnej” i „Dzienniku Opinii”.
30 maja 2023
29 maja 2023
28 maja 2023
28 maja 2023
27 maja 2023
Komentarze