To oczywiście wiele nie znaczy i wiele nie zmienia. Ale pokazuje, że świat został do ataku Rosji przygotowany na tyle, by nie zamrzeć teraz w stuporze.
Zamiast powtarzać “to nie możliwe”, ludzie robią to, co mogą – co daje się w ich sytuacji zrobić.
Bo opinia publiczna nie tylko rozumie te działania, ale ich oczekuje.
To tak, jakby Zachód rozwiązał dylemat Neville’a Chamberlaina sprzed 80 lat: Jak przekonać ludzi do obrony jakiejś Czechosłowacji czy Polski, czyli krajów, które leżą daleko i o których niewiele wiadomo. Ukraina – dzięki działaniu USA – nie jest już krajem nieznanym.
„Dama Pikowa”, czyli historia upadku hazardzisty
I tak dochodzimy do Walerija Giergijewa, który w środę 23 lutego dyrygował w La Scali premierą “Damy Pikowej” Czajkowskiego. Opery, przypomnijmy, w której Czajkowski – za Puszkinem – opowiada historię oficera-hazardzisty, którego ta obsesja i namiętność do kart popycha do zbrodni i ostatecznej katastrofy (wariuje i zabija się).
Krytycy pisali, że maestro Giergijew był w środę znakomity. Na początku został co prawda lekko wybuczany, ale na zakończenie zachwycona publiczność klaskała zapominając o związkach Giergijewa z Putinem. Kolejne przedstawienia planowane są na 5, 8, 13 i 15 marca. W czwartek jednak maestro Giergijew został poproszony przez mera Mediolanu i dyrekcję La Scali o potępienie napaści Rosji na Ukrainę. Jeśli tego nie zrobi, straci kontrakt i „Damy” już nie poprowadzi.
Ale jeśli potępi Putina – straci stanowisko szefa Teatru Maryjskiego w Moskwie. Putin jest zaś jego „przyjacielem” – Giergijew, dyrygent wybitny i sławny, nie raz wspierał go, wspierał też politykę Rosji, w tym aneksję Krymu. Do tej pory to nie przeszkadzało w karierze artystycznej. Dzięki umiejętnemu dobieraniu sobie politycznych przyjaciół Giergijew jest dziś najpotężniejszym i najbogatszym rosyjskim artystą.
Teraz musi wybrać. Jeśli nie odetnie się od Putina, może zostać odcięty od światowych scen.
W piątek, sobotę i niedzielę Giergijew ma dyrygować w nowojorskiej Carnegie Hall orkiestrą Filharmonii Wiedeńskiej. I pojawiły się głosy, że i tam nie ma dla niego miejsca („Oklaski dla Giergijewa będą okaskami dla Putina„). Na razie wiedeńczycy ogłosili, że nie ma mowy o odwołaniu koncertu: współpracują z mistrzem od dekad, a kultura powinna być „wolna od politycznych rozgrywek”. Dodali jednak zaraz „Potępiamy wojnę i przemoc”.
Ale protesty przeciw Giergijewowi w Carnegie organizowany jest na Facebooku.
Dyplomaci brytyjscy podnoszą głos na Rosjan, a Holendrzy – ukraińską flagę na maszt
Przykładów tego typu interwencji spływało przez cały czwartek sporo. Manifestacje solidarności z Ukrainą i protestu przeciw agresji Rosji odbywały się w wielu europejskich miastach.
- Ukraiński Raiffeisen zablokował na Ukrainie konta Rosjan i Białorusinów.
- Czechy przestały wydawać wizy Rosjanom.
- Niemcy otworzyły telefon informacyjny dla Ukraińców.
- Na ratuszu Rotterdamu podniesiona została ukraińska flaga.
- Polskie kablówki – i KRRiT – wycięły z oferty kanały rosyjskie, a operatorzy komórkowi dali albo darowy roaming na Ukrainę, albo dodatkowe minuty dla abonentów z Ukrainy.
- Hiszpański klub koszykarski „Barcelona” odmówił lotu do Rosji na mecz sezonu zasadniczego Euroligi z rosyjskim „Zenitem”.
- Brytyjska dyplomacja dała do mediów upokarzający Rosję przeciek, że na ambasadora Rosji nakrzyczała szefowa MSZ Liz Truss. Źródło Sky News dodało, że ministra Truss mówiła, że Rosja konsekwentnie kłamała i straciła wiarygodność społeczności międzynarodowej”
"…kultura powinna być „wolna od politycznych rozgrywek”. – kultura może i jest wolna od politycznych rozgrywek, ale Pan dyrygent uwikłał się w politykę. Aby wyjść z twarzą po agresji wojsk FR na Ukrainę, powinien zdecydowanie potępić Putina.
Carnegie Hall już zdecydowało, nie będzie dyrygował : Russian star conductor Valery Gergiev and pianist Denis Matsuev, both prominent supporters of Russian President Vladimir Putin, will no longer perform at New York City's famed Carnegie Hall this weekend.
Zgadza się, na stronie Carnegie Hall pojawiło się takie info: "Please note that Yannick Nézet-Séguin will conduct the Vienna Philharmonic Orchestra in place of Valery Gergiev. The program remains unchanged."
Komentarz został usunięty ponieważ nie spełniał standardów społeczności.