Będą nowe zestawy HIMARS dla Ukrainy - zapowiedział przewodniczący Joint Chiefs of Staff armii Stanów Zjednoczonych. Według informacji Onetu w wyniku ran od odłamków pocisku w Donbasie zginął polski ochotnik.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła dziś zatwierdzenie siódmego pakietu sankcji UE przeciwko Rosji.
„Wzmocnione, przedłużające się sankcje UE wobec Kremla wysyłają „silny sygnał do Moskwy: utrzymamy wysoką presję tak długo, jak to będzie potrzebne" - napisała na Twitterze.
Sankcje obejmują m.in. zakaz importu rosyjskiego złota oraz czterdzieści osiem osób i dziewięć podmiotów gospodarczych związanych z Kremlem. Wśród tych ostatnich najważniejszy jest Sberbank - największy rosyjski pożyczkodawca. Osoby objęte sankcjami to między innymi prokremlowscy aktorzy oraz członkowie nacjonalistycznej grupy motocyklowej Nocne Wilki.
Wołodymyr Zełenski wyraził rozczarowanie siódmym pakietem sankcji w czasie wieczornej przemowy do narodu. Nazwał go "niewystarczającym".
Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko wypowiedzi udzielonej agencji AFP w czwartek stwierdził, że "Musimy się zatrzymać, osiągnąć porozumienie, zakończyć ten bałagan, operację i wojnę na Ukrainie" - stwierdził w czwartek w rozmowie z agencją AFP.
„Zatrzymajmy się, a potem wymyślimy, jak dalej żyć… Nie ma potrzeby iść dalej. Dalej leży otchłań wojny nuklearnej. Nie ma potrzeby tam dążyć" - dodawał Łukaszenka.
W rozmowie prezydent Białorusi oskarżał państwa Zachodu o rozpętanie wojny, której można było uniknąć, gdyby Rosja otrzymała "gwarancje bezpieczeństwa". Twierdził, że NATO planowało zaatakować Rosję.
Wzywał też władze Ukrainy do wznowienia rozmów pokojowych z Rosją, sugerując, że obecnie uda im się osiągnąć porozumienie na lepszych warunkach. Te warunki oznaczałyby jednak zgodę na utratę okupowanych obecnie przez Rosję terenów.
W czwartek brytyjski sekretarz obrony Ben Wallace ogłosił, że Wielka Brytania wyśle do Ukrainy nową dostawę broni. To ponad 1600 sztuk broni przeciwpancernej, 20 dział samobieżnych M109 155 mm i 36 dział artyleryjskich L119 105 mm, systemy radarowe z licznikiem baterii, ponad 50 000 sztuk amunicji.
"Wraz z naszymi międzynarodowymi partnerami zapewnimy Ukrainie narzędzia do obrony swojego kraju przed nielegalną inwazją Putina" – powiedział Wallace w oświadczeniu.
Kreml szykuje się do przeprowadzenia referendów na okupowanych przez rosyjskie wojska terytoriach ukraińskich, aby dać prezydentowi Władimirowi Putinowi pretekst do wchłonięcia ich do Rosji już we wrześniu - podaje Bloomberg, powołując się na anonimowe źródła.
Projekt obejmuje przede wszystkim obwody doniecki i ługański na wschodzie Ukrainy oraz południowe terytoria Chersonia i Zaporoża. Nadzoruje go pierwszy wiceszef sztabu Kremla Siergiej Kirijenko, pełniący funkcję gubernatora Donbasu.
Rosja utworzyła na niektórych terenach władze okupacyjne, wprowadziła do obrotu rubla, a nawet zaczęła wydawać paszporty, jednak w wielu miejscach mieszkańcy wciąż stawiają opór okupacji. Nie wyklucza to oczywiście sfałszowania przez Rosjan ewentualnych referendów.
Kreml publicznie zaprzecza, by władze rosyjskie planowały tego rodzaju operację. "Determinacja przyszłego losu tych ludzi jest w ich rękach" – powiedział w komunikacie rzecznik Putina Dmitrij Pieskow. "Jeśli zamierzają przeprowadzić jakiekolwiek referenda, będzie to ich decyzja".
Władze Charkowa informują, że liczba ofiar śmiertelnych porannego ataku wzrosła do 3, kolejne 23 zostały ranne. Rosjanie ostrzelali dziś dwie dzielnice miasta - zaatakowany został przystanek autobusowy oraz budynek mieszkalny. Dwie rejonowe prokuratury wszczęły już śledztwa
Niemal wszystkie kraje Unii Europejskiej próbują zerwać z uzależnieniem od rosyjskich surowców naturalnych. Z jednym wyjątkiem. Węgierski minister spraw zagranicznych leci do Moskwy z zamiarem zakupu 700 milionów metrów sześciennych gazu. Ma to być "dodatek do ilości zagwarantowanej w obowiązujących kontraktach długoterminowych" - twierdzi Péter Szijjártó, informując o swojej wizycie za pośrednictwem Facebooka.
"Mamy dwa zadania: zapewnić Węgrom gazu ziemnego i podkreślić, że chcemy pokoju tak szybko, jak to możliwe" - pisze polityk.
Węgierski rząd rok temu podpisał 10-letni kontrakt z Gazpromem, całkowicie uzależniając się od dostaw tego surowca z Rosji. Już po wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie Budapeszt hamował wprowadzenie sankcji dotyczących sprowadzania ropy naftowej z kraju agresora. Między innymi dlatego negocjacje wewnątrz Unii Europejskiej skończyły się wprowadzeniem jedynie częściowego embarga na rosyjską ropę.
Narodowy Bank Ukrainy przedstawił prognozy dotyczące gospodarki kraju na koniec 2022 roku. Inflacja wzrośnie do poziomu wyższego, niż przewidywali to w pierwszych szacunkach po wybuchu wojny eksperci NBU. Pierwotnie zapowiadali, że sięgnie ona 20 proc. Najnowsze analizy mówią o poziomie powyżej 30 proc.
"Presja inflacyjna będzie się utrzymywać: do końca 2022 r. inflacja przekroczy 30%. W kolejnych latach znacznie zwolni, choć nadal będzie znacznie wyższa niż cel Narodowego Banku 5%, głównie ze względu na konsekwencje wojny" - twierdzi w swoim raporcie NBU. Inflacja w przyszłym roku ma wyhamować i wynieść około 20 proc. Ekonomiści mają nadzieję na powojenny wzrost konsumpcji i odbicie ekonomiczne po ewentualnym zakończeniu wojny z końcem tego roku. Będzie to jednak miało swój wpływ na wzrost cen - ostrzega NBU.
Wcześniej bank centralny przedstawiał fatalne dane dotyczące PKB kraju. Wskaźnik ten ma spaść o przynajmniej 35 proc. Według Banku Światowego gospodarka Ukrainy może skurczyć się w tym roku o aż 45 proc.
Według informacji Onetu w Ukrainie zginął polski ochotnik Międzynarodowego Legionu Obrony Ukrainy. Jak pisze portal, Polak stracił życie po tym, jak w trakcie rosyjskiego ostrzału artyleryjskiego trafiły go odłamki rosyjskiego pocisku. Żołnierz trafił do szpitala, jednak mimo starań lekarzy zmarł.
Międzynarodowy Legion Obrony Ukrainy powstał krótko po rozpoczęciu pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę. Jego utworzenie już 27 lutego zapowiedział prezydent Wołodymyr Zełenski. Ukraińska "legia cudzoziemska" działa w ramach obrony terytorialnej.
Prakuratura Generalna Ukrainy podaje nowe dane dotyczące rosyjskich przestępstw i zbrodni w Ukrainie. Chodzi o ogromną liczbę 24208 przestępstw agresji i zbrodni wojennych, z czego 23 316 dotyczyło naruszenia praw i zwyczajów wojennych, 73 – planowania, przygotowania, wszczęcia i prowadzenia agresywnej wojny, 21 – propagandy wojennej i 798 innych przestępstw.
Od 24 lutego w Ukrainie zarejestrowano również 11 620 rosyjskich zbrodni przeciwko bezpieczeństwu narodowemu. W tej liczbie mieści się 8074 przestępstw związanych z naruszeniem integralności terytorialnej i nienaruszalności Ukrainy, 1373 – w związku ze zdradą, 1625 – z działalnością kolaboracyjna , 99 – ze wsparciem władzy agresora, 64 – z sabotażem.
Tylko szkoły wyposażone w schrony rozpoczną naukę w normalnym trybie od pierwszego dnia- zdecydowało ukraińskie ministerstwo spraw wewnętrznych.
„Jesteśmy przekonani, że do 1 września większość szkół, będzie wyposażona w schrony, do których uczniowie będą mogli się szybko przenieść podczas nalotu. Odpowiedzialność tutaj spoczywa na władzach lokalnych, Państwowe Pogotowie Ratunkowe będzie wyraźnie monitorować spełnienie tych wymagań, a szkolenia rozpoczną się tam, gdzie będzie naprawdę bezpiecznie" – powiedział Denis Monastyrski, szef resortu spraw wewnętrznych.
Jak dodał, ukraińskie pogotowie ratunkowe sprawdza teraz dostępność miejsc, które można zaadaptować na schrony. Może chodzić między innymi o piwnice czy podziemne kotłownie.
O takiej możliwości piszą analitycy Ośrodka Studiów Wschodnich. Powodem mają być problemy z ogrzaniem mieszkań, które w wielu przypadkach po rosyjskich atakach nie mają nawet okien.
"Pojawienie się nowej fali uchodźców – zarówno wewnętrznych, jak i wyjeżdżających za granicę – wydaje się bardzo prawdopodobne jesienią. Głównym czynnikiem zmuszającym ludzi do opuszczenia miejsca zamieszkania będą zapewne problemy z ogrzewaniem w części regionów. Dotyczy to nie tylko obwodu zaporoskiego – m.in. nie wiadomo, czy uda się wyremontować uszkodzone w wyniku działań wojennych ciepłownie, np. w Czernihowie i Krzemieńczuku. Wojska rosyjskie będą prawdopodobne kontynuować niszczenie infrastruktury związanej z ogrzewaniem w innych miastach. Emigracji będą też sprzyjać pogarszająca się sytuacja gospodarcza i kłopoty ze znalezieniem pracy" - można przeczytać w komentarzu Ośrodka.
20 lipca ruch z Ukrainy do Polski był minimalnie większy, niż w przeciwnym kierunku - wynika z danych Straży Granicznej. Do naszego kraju przybyło 23,5 tys. osób, wyjechało - 22,3 tys. Od początku wojny do Ukrainy powróciły w sumie 3 mln. osób.
"Najeźdźca drugi dzień z rzędu i mniej więcej w tym samym czasie uderza w przystanki komunikacji miejskiej. W rezultacie jedna osoba zmarła, jest też 17 rannych, z czego jeden przypadek jest niezwykle poważny" - poinformował za pośrednictwem platformy Telegram Igor Terehow, mer Charkowa. Rośnie też tragiczny bilans ataku na Winnicę. Umierają kolejni ranni rosyjskiego ostrzału cywilnych celów. W czwartkowy poranek liczba zmarłych w jego wyniku wzrosła do 26.
Gazprom wznowił dostawy przez pierwszą nitkę gazociągu Nord Stream na poziomie 30 proc. normalnego przepływu - informuje agencja Reutera. Już wczoraj Niemcy informowali o niewielkich, punktowych przepływach paliwa przez łączący Rosję z Niemcami rurociąg. Od wczorajszego wieczora dostawy mają być już płynne i nieprzerwane. Berlin obawiał się, że Gazprom wstrzyma dostawy na dobre po rutynowej, corocznej przerwie serwisowej trwającej 10 dni.
Nowe zestawy artylerii rakietowej HIMARS mają trafić do Ukrainy według zapowiedzi generała Kolegium Połączonych Sztabów Dowództwa (Joint Chiefs of Staff) USA Marka Milleya. W sumie liczba nowych i już dostarczonych zestawów dostarczonych Ukrainie sięgnie 20 - stwierdził Milley. Wcześniejsze zapowiedzi sekretarza obrony USA mówiły o 16 zestawach - czyli 12 już używanych przez Ukraińców i 4 nowych.
"Do powstrzymania sił rosyjskich Ukraina potrzebuje ok. 50 systemów HIMARS, a do przeprowadzenia skutecznej kontrofensywy - ok. 100" - mówił minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow.
Rosjanie próbują napierać na ważną elektrociepłownię na głębokim wschodzie Ukrainy - informuje ukraińska armia. Walki trwają w rejonie Bachmutu, Słowiańska i Kramatorska.
„Proszę o coś, o co nigdy nie chciałabym prosić. Proszę o broń, broń, która nie będzie używana do prowadzenia wojny na cudzej ziemi, ale do ochrony własnego domu i prawa do budzenia się żywym w tym domu” – mówiła Ołena Zełenska w przemówieniu przed Kongresem USA. Swoje 15-minutowe wystąpienie zaczęła od pokazania zdjęć ukraińskich dzieci, które zginęły w wyniku rosyjskich ataków rakietowych i ostrzału w całym kraju.
Absolwentka Prawa i Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Publikowała m.in. w Dwutygodniku, Res Publice Nowej i Magazynie Kulturalnym. Pisze o praworządności, polityce i mediach.
Absolwentka Prawa i Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Publikowała m.in. w Dwutygodniku, Res Publice Nowej i Magazynie Kulturalnym. Pisze o praworządności, polityce i mediach.
Reporter, autor tekstów dotyczących klimatu i gospodarki. Absolwent UMCS w Lublinie, wcześniej pracował między innymi w Radiu Eska, Radiu Kraków i Off Radiu Kraków, publikował też w Magazynie WP.pl i na Wyborcza.pl.
Reporter, autor tekstów dotyczących klimatu i gospodarki. Absolwent UMCS w Lublinie, wcześniej pracował między innymi w Radiu Eska, Radiu Kraków i Off Radiu Kraków, publikował też w Magazynie WP.pl i na Wyborcza.pl.
Komentarze