"Będziemy się kiedyś bardzo wstydzić". WOŚP i RPO otwierają punkt humanitarny na granicy [LIVE]

O 12:00 5 listopada 2021 rozpoczęła się konferencja prasowa, która otwiera punkt humanitarny w Michałowie, niedaleko granicy polsko-białoruskiej. Punkt organizuje Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy wraz z PCK, Rzecznikiem Praw Obywatelskich, aktywistami z Grupy Granica i gminą Michałowo.

Punkt będzie działał całodobowo od 8 listopada. Medycy, aktywiści i organizacje pomocowe działające na granicy będą mogły zaopatrzyć się w nim we wszystkie potrzebne rzeczy - leki, jedzenie, wodę, sprzęt medyczny. A także ogrzać się i coś zjeść.

Relacja LIVE:

Jerzy Owsiak: "Tutaj trwa codziennie walka o życie, niektórzy przegrywają. My siedzimy w cieple, nic nam nie kapie na głowę, mamy ciepłą herbatę. Czasem dostajemy wiadomości, a tutaj jest codzienność. Wiemy też, że to się nie rozwiąże jutro, pojutrze. Idzie zima, będzie gorzej i nikt nie potrafi przewidzieć, co się wydarzy, nie wiemy, ile osób idzie w naszą stronę".

"Prawo, które zostało podpisane przez prezydenta... jest mi wstyd, że coś takiego zostało podpisane. Prawo samarytanina mówi wyraźnie: Nieudzielenie pomocy skutkuje karą od 3 miesięcy do 5 lat. Jeżeli udzielimy pomocy osobie nielegalnie przebywającej w Polsce, grozi nam teraz kara od 3 miesięcy do 5 lat.

Apeluję do Polaków: to się nie skończy, jutro, ani pojutrze. Nauczmy się to rozwiązywać".

Prof. Marcin Wiącek: "Mamy do czynienia z kryzysem humanitarnym. W takiej sytuacji obowiązkiem każdej wspólnoty jest niesienie pomocy, ratowanie życia. Niezależnie od narodowości, rasy, i czy przekroczyli granice zgodnie z prawem. Każdy człowiek powinien uzyskać pomoc od swojego bliźniego".

Michał Mikołajczyk, PCK: "Odłóżmy politykę, nasze poglądy. Trzeba pomóc osobom, które nic nie mają do naszych poglądów. Apelujemy o umożliwienie organizacjom humanitarnym pomagania. Niewiarygodne jest to, że dzisiaj musimy mówić: pozwólcie nam pomagać".

Zdjęcia z otwarcia punktu humanitarnego. Fot. Hanna Szukalska:

Żaden człowiek na terenie RP nie może być pozbawiony praw

Informację o powstaniu punktu zamieściło na swojej stronie PCK.

"Wobec migrantów, którzy próbują przekroczyć polską granicę, zastosowano nadzwyczajne środki, które niemal wykluczają możliwość jakiejkolwiek pomocy ze strony Polski, nawet jeśli taka osoba już znajdzie się na terenie naszego kraju. Łamane są w ten sposób międzynarodowe przepisy dotyczące możliwości starania się o azyl w Polsce. Dodając do tego polityczne rozgrywki Białorusi połączone z totalnym łamaniem prawa – migranci znaleźli się w absolutnym potrzasku i spotykają się z nieludzkim traktowaniem przez służby obu krajów. Skazani są na tułaczkę, strach, a na końcu walkę o przetrwanie i życie. Coraz częściej przegrywają w osamotnieniu i odcięciu od jakiejkolwiek pomocy", napisał Jurek Owsiak na facebooku, zapowiadając powstanie punktu.

Wypowiedział się także prof. Marcin Wiącek, RPO, który przystąpił do współpracy: „Na granicy mamy do czynienia z kryzysem humanitarnym. Sytuacja wielu migrantów jest dramatyczna, zwłaszcza rodzin z dziećmi, co wymaga zorganizowania pilnej pomocy i opracowania odpowiednich procedur. Jako Rzecznik Praw Obywatelskich od początku domagam się w związku z tą sytuacją respektowania praw człowieka i konwencji międzynarodowych. Doceniam inicjatywy i wysiłki organizacji pozarządowych niosących pomoc. Występowałem o dopuszczenie przedstawicieli mediów w rejony przygraniczne. Żaden człowiek na terenie RP nie może być pozbawiony swoich praw, ani pozostawiony bez wsparcia w sytuacji, gdy naruszana jest jego godność".