MSZ zapowiedział zmniejszenie dotacji dla TV Biełsat - niezależnego białoruskojęzycznego kanału, należącego do TVP. Jak zapowiedziała dyrektorka stacji, Agnieszka Romaszewska-Guzy, mniejsza dotacja oznacza de facto likwidację Biełsatu. Apel do ministra Waszczykowskiego o zmianę decyzji wystosowali polscy eksperci związani z tematyką Europy Wschodniej
Jako osoby, które w swojej pracy podejmują kwestie polityki wschodniej, codziennie obserwujemy efekty działania Biełsatu. Poza byciem stacją telewizyjną pełni ona rolę niezwykle ważnego ośrodka kultury białoruskiej, a także rozwija dialog polsko-białoruski.
Wierzymy, że Biełsat wpisuje się w polską koncepcję polityki wschodniej, będącej wynikiem naszej racji stanu, a także promocji współpracy gospodarczej z Białorusią, która jest jednym z priorytetów obecnego rządu.
Ponadto pragniemy zwrócić uwagę na fakt, że nawet tymczasowe obniżenie wsparcia finansowego dla Biełsatu może spowodować zatrzymanie niektórych projektów, a także rozpad zespołu współpracowników. Oznacza to utratę zasobów, na które pracowano przez ostatnią dekadę, a których odtworzenie będzie trwało lata.
Liczymy na przychylenie się do naszego apelu i wsparcie dla telewizji Biełsat.
Jesteśmy obywatelskim narzędziem kontroli władzy. Obecnej i każdej następnej. Sięgamy do korzeni dziennikarstwa – do prawdy. Podajemy tylko sprawdzone, wiarygodne informacje. Piszemy rzeczowo, odwołując się do danych liczbowych i opinii ekspertów. Tworzymy miejsce godne zaufania – Redakcja OKO.press
Jesteśmy obywatelskim narzędziem kontroli władzy. Obecnej i każdej następnej. Sięgamy do korzeni dziennikarstwa – do prawdy. Podajemy tylko sprawdzone, wiarygodne informacje. Piszemy rzeczowo, odwołując się do danych liczbowych i opinii ekspertów. Tworzymy miejsce godne zaufania – Redakcja OKO.press
Komentarze