Aktywistom Ostatniego Pokolenia sąd udzielił jedynie nagan. Zarzucone im czyny sąd uznał za formę nieposłuszeństwa obywatelskiego. “O tym, iż problem sygnalizowany przez osoby obwinione ma realny wpływ na życie obywateli, może świadczyć choćby ostatnia powódź na południu Polski" – napisał sąd w uzasadnieniu.
Aktywiści i aktywistki Ostatniego Pokolenia poinformowali dziś (14 października), że otrzymali wyroki nakazowe z sądu dla Warszawy Pragi-Południe w sprawie wrześniowych blokad ruchu na stołecznym moście Poniatowskiego oraz wjazdu na jeden z koncertów Taylor Swift na Stadionie Narodowym.
Sąd ukarał 13 osób udzielając jedynie nagan, podkreślając przy tym w uzasadnieniu, że blokady miały charakter obywatelskiego nieposłuszeństwa, a kryzys klimatyczny zagraża milionom ludzi, napisali w informacji prasowej aktywiści Ostatniego Pokolenia. Wśród ukaranych znajdują się Julia i Marianna – organizacja nie podaje ich nazwisk – którym grozi więzienie za oblanie farbą pomnika Syrenki – proces w tej sprawie jeszcze się rozpoczął.
Ostatnie Pokolenie domaga się od rządu Donalda Tuska “skokowego” zwiększenia inwestycji w kolej i komunikację zbiorową poprzez przekazanie 100% środków z budowy nowych dróg ekspresowych i autostrad na regionalne i lokalne połączenia kolejowe i autobusowe od 2025. Organizacja żąda także wprowadzenia biletu miesięcznego za 50 zł na transport regionalny w całym kraju i jednolitego systemu honorowania biletów.
Sąd napisał w uzasadnieniu, że “osoby obwinione w niniejszej sprawie są członkami organizacji społecznej mającej na celu zwrócenie uwagi na problem kryzysu klimatycznego oraz dbanie o środowisko naturalne. (…) Zarzucone im czyny Sąd uznał za formę nieposłuszeństwa obywatelskiego, które służyło pokazaniu społeczeństwu wartości bliskich osobom obwinionym (w niniejszej sprawie było to oburzenie nadużywaniem transportu lotniczego – prywatnych samolotów generujących bardzo wysoką emisję CO2, w stosunku do liczby osób nimi podróżujących, w tym gwiazd muzyki), co przekłada się na niższą szkodliwość społeczną czynu niż w przypadku tamowania ruchu poprzez np. nieprawidłowe parkowanie” (cytaty z uzasadnienia sądu w brzmieniu oryginalnym – przyp. OKO.press]
Sąd odniósł się w ten sposób do słynnych już lotów Taylor Swift jej prywatnym samolotem, na przykład na mecze Travisa Kelce, zawodnika futbolu amerykańskiego i partnera piosenkarki. Swift twierdzi, że emisje generowane przez jej podróże – w tym także w ramach trasy koncertowej Eras Tour – zostały zneutralizowane poprzez wykup tzw. kredytów węglowych. Kredyty te mają na celu kompensowanie emisji CO2 przez inwestowanie w projekty redukujące emisje, takie jak zalesianie czy technologie odnawialne. Brak jednak szczegółowych informacji na temat konkretnych projektów, które wsparła w ten sposób.
“O tym, iż problem sygnalizowany przez osoby obwinione ma realny wpływ na życie obywateli, może świadczyć choćby ostatnia powódź na południu Polski, której skutki na dzień wydania niniejszego wyroku wciąż dotykają tysiące osób, a w skali świata – miliony” – napisał sąd.
Sąd uznał także za znamienne i symboliczne, że protest przed koncertem miał miejsce przy warszawskiej ulicy Siwca, “gdzie w 1968 r. inny polski obywatel – Ryszard Siwiec – chciał dotrzeć, poprzez dokonanie samospalenia, do zbiorowości społecznej – by dokonać jej przebudzenia, tyle że w innej aniżeli ochrona środowiska, sferze naszego życia.
Obecnie osoba ta dla wielu jest bohaterem i być może w przyszłości okaże się, że takimi bohaterami zostaną obecni obwinieni”.
Na konferencji prasowej zorganizowanej przez Ostatnie Pokolenie przed Stadionem Narodowym, Zofia Sobczak, jedna z oskarżonych, podkreśliła, że wyrok ten może mieć historyczne znaczenie w kontekście walki o przyszłość bez katastrofy klimatycznej w Polsce. „Uzasadnienie dla tych wyroków jest przełomowe i może mieć historyczne znaczenie dla walki o świat bez zapaści klimatycznej w Polsce” – powiedziała Sobczak.
„Nieposłuszeństwo obywatelskie ma długą i zaszczytną tradycję zarówno na świecie, jak i w Polsce. Różnego rodzaju blokady, malowanie po murach czy zakłócanie imprez kulturalnych jest domeną ruchów protestacyjnych, które zmieniają historię. Sędziowie mogą stanąć po stronie obywateli i jak kluczową rolę mogą odegrać w walce o niedopuszczenie do katastrofy klimatycznej” – dodała Sobczak.
W OKO.press pisze głównie o kryzysie klimatycznym i ochronie środowiska. Publikuje także relacje z Polski w mediach anglojęzycznych: Politico Europe, IntelliNews, czy Notes from Poland. Twitter: https://twitter.com/WojciechKosc
W OKO.press pisze głównie o kryzysie klimatycznym i ochronie środowiska. Publikuje także relacje z Polski w mediach anglojęzycznych: Politico Europe, IntelliNews, czy Notes from Poland. Twitter: https://twitter.com/WojciechKosc
Komentarze