0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Frederic MARVAUXFrederic MARVAUX

"Trybunał Konstytucyjny przykłada siekierę do jedności Unii Europejskiej" - powiedziała Ursula von der Leyen podczas debaty o Polsce w Parlamencie Europejskim. Wystąpienie było zaskakująco mocne jak na stanowisko jakie zajmuje a także normalny ton przemówień szefowej Komisji Europejskiej.

Debata odbyła się po decyzji podporządkowanego rządzącym Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej, który 7 października dokonał de facto prawnego polexitu, orzekając, że orzeczenia TSUE, najważniejszego organu sądowego Unii, są sprzeczne z polską konstytucją.

Przeczytaj także:

Von der Leyen w jednoznacznym przemówieniu zapowiedziała, że Komisja Europejska nie przejdzie obojętnie wobec decyzji TK podważającej traktaty europejskie i zastosuje wobec Polski i rządu PiS wszelkie przewidziane prawem i procedurami unijnymi środki: od finansowych do sądowych.

"W sprawie polskiego Krajowego Planu Odbudowy zalecenia dla Polski są jasne: przywrócić niezależność sądownictwa, zlikwidować Izbę Dyscyplinarną i przywrócić do pracy sędziów odsuniętych od orzekania. Proszę więc to uczynić" - mówiła Ursula von der Leyen do premiera Mateusza Morawieckiego, który siedział tuż obok twarzą do pełnej sali PE.

Poniżej słowo w słowo główne wystąpienie szefowej Komisji Europejskiej oraz jej drugi głos w debacie.

Ursula von der Leyen: Ten wyrok kwestionuje podstawy Unii Europejskiej

Drogi panie premierze Morawiecki, panie ministrze Loger, szanowni deputowani.

Prawie 40 lat temu, w grudniu 1981 roku, reżim komunistyczny w Polsce wprowadził stan wojenny. Wielu członków „Solidarności”, niezależnych związków zawodowych i innych grup trafiło do więzienia, tylko dlatego, że walczyli o swoje prawa. Naród polski chciał demokracji, jak miliony innych Europejczyków od Budapesztu po Tallin, po Berlin wschodni, chcieli wolności w wybieraniu swojego rządu. Chcieli wolności słowa, wolnych mediów. Chcieli zakończyć korupcję. I chcieli niezależnych sądów, aby chronić ich praw.

Narody Europy wschodniej i środkowej chciały przyłączyć się do europejskiej rodziny wolnych narodów, silnej wspólnoty wartości i demokracji, bo na tym polega Europa. I za tym opowiada się Europa.

Szanowni Państwo,

ostatni wyrok polskiego TK kwestionuje znaczącą część tego dorobku. Mamy obawy związane z niezależnością systemu sprawiedliwości od pewnego czasu. Usuwano immunitety sędziów, bez uzasadnień musieli oni kończyć swoje kariery. To zagrożenie dla niezależności systemu sądownictwa jest również zagrożeniem dla praworządności. Cały czas mamy regularny dialog, podejmujemy działania, ale niestety sytuacja się pogorszyła. I nie jest to tylko opinia Komisji, to podkreślił i potwierdził również Europejski Trybunał Sprawiedliwości i Europejski Trybunał Praw Człowieka. Teraz doszło do kulminacji w najnowszym wyroku polskiego TK.

Szanowni Państwo,

Komisja Europejska w tej chwili w sposób uważny ocenia i analizuje ten wyrok, ale mogę państwu powiedzieć już teraz, że mam głębokie obawy.

Ten wyrok kwestionuje podstawy Unii Europejskiej. Jest to bezpośrednie wyzwanie dla jedności europejskiego porządku prawnego. Tylko wspólny porządek prawny daje równe prawa, pewność prawną, wzajemne zaufanie pomiędzy państwami członkowskimi i dlatego wspólną politykę unijną.

Po raz pierwszy trybunał, sąd państwa członkowskiego uznał, że traktaty unijne są niezgodne z konstytucją krajową. I ma to poważne konsekwencje dla obywateli polskich, bo ten wyrok ma bezpośredni wpływ na ochronę sądownictwa. Ten wyrok osłabia ochronę niezależności sądownictwa, gwarantowanej w art. 90 traktatu i interpretowanym przez ETS. Bez niezależnych sądów obywatele mają mniejszą ochronę, a w konsekwencji ich prawa są zagrożone.

Szanowni Państwo,

naród polski musi być w stanie polegać na równym i sprawiedliwym traktowaniu w swoim systemie sądowniczym, tak jak wszyscy obywatele europejscy i wszyscy powinniśmy cieszyć się tymi samymi prawami. Ta podstawowa zasada ma fundamentalny wpływ na życie ludzkie. Bo jeśli prawo europejskie jest stosowane w różny sposób w Gdańsku, Getyndze, czy Grenoble, to obywatele europejscy nie będą w stanie polegać na cieszenie się tymi samymi prawami wszędzie w Europie.

Szanowni Państwo,

podczas przystąpienia do UE obywatele Polski zawierzyli UE. Oczekiwali, że UE będzie bronić ich praw i słusznie. Komisja jest strażnikiem traktatów. Obowiązkiem mojej komisji jest ochrona praw obywateli unijnych niezależnie od tego, gdzie żyją w naszej Unii.

Praworządność to spoiwo, które łączy naszą Unię, to podstawa, kamień węgielny naszej jedności. To kluczowy element dla ochrony wartości, na których zbudowaliśmy naszą Unię, demokracji, wolności, równości i szacunku dla praw człowieka. I pod tym podpisały się wszystkie 27 państw członkowskich, jako część tej Unii, jako suwerenne narody, jako ludzie wolni.

Szanowni Państwo

nie możemy i nie pozwolimy, aby nasze wspólne wartości były narażane. Komisja będzie działać, opcje są wszystkim znane. Pierwszą opcją są działania związane z naruszeniem, gdzie będziemy w sposób prawny kwestionować wyrok TK. Kolejna opcja to mechanizm warunkowości i inne narzędzia finansowe. Rząd polski musi wyjaśnić nam, w jaki sposób zamierza chronić pieniądze europejskie, biorąc pod uwagę ten wyrok TK. Bo w nadchodzących latach będziemy inwestować 2,1 mld euro w ramach budżetu wieloletniego i programów odbudowy Next Generation - to są pieniądze europejskich podatników.

Jeśli Unia inwestuje więcej niż kiedykolwiek wcześniej, aby wspomóc nasze wspólne ożywienie gospodarcze, musimy chronić budżet unijny przed naruszeniami prawa.

Trzecia opcja to procedury zgodnie z art. 7. To jest niezwykle potężne narzędzie w naszych traktatach i musimy do niego wrócić, bo chcę przypomnieć, polski TK, który dziś rzucił wątpliwości na nasze traktaty to ten sam trybunał, który według nas zgodnie z art. 7 nie jest niezależny i nie cieszy się legitymizacją, a więc na wiele sposobów tutaj mamy pełne koło.

Szanowni Państwo,

bardzo żałuję, że znajdujemy się w tej sytuacji. Zawsze byłam zwolenniczką dialogu i zawsze nią pozostanę. Jest to sytuacja, która może i musi zostać rozwiązana. I chcemy silnej Polski w zjednoczonej Europie. Chcemy Polski, która będzie w sercu naszych dyskusji o budowaniu przyszłości, wspólnej przyszłości. Polska ma ważny udział w Europie. Wspólnie możemy stworzyć Europę, która będzie silniejsza i bardziej pewna siebie, w świecie, w którym inne mocarstwa stają się coraz bardziej asertywne. Europa skorzystała na wyjątkowym doświadczeniu polskim w tak wielki sposób, bez narodu polskiego, bez obywateli polskich nasza ścieżka, nasza podróż europejska byłaby zupełnie inna.

Gdy Karol Wojtyła, jako papież Jan Paweł II przyjechał do swojej ojczyzny, zmienił historię europejską na zawsze. Gdy Lech Wałęsa z grupką związkowców pokonał wielką armię, zobaczyliśmy początek upadku żelaznej kurtyny. I gdy prezydent Lech Kaczyński ratyfikował traktat lizboński, wraz z kartą praw podstawowych, potwierdził na nowo zobowiązanie Polski dotyczące naszych wspólnych wartości.

Obywatele polscy odgrywali fundamentalną rolę w sprawianiu, że nasza Unia stanie się całością, pozwalając, by ich ojczyzna rozkwitała, jako kluczowa część Unii. I zawsze będą oni w sercu Europy. Niech żyje Polska, niech żyje Europa.

Odpowiedź w debacie premierowi Morawieckiemu

Jeśli doszliśmy do Nord Stream 2, to pańskie argumenty się nie poprawiają. Jest to jedynie unikanie tej debaty. Członkostwo w Unii Europejskiej musi iść w parze z przestrzeganiem wspólnych zasad demokracji. I proszę nie przekierowywać na inny temat dzisiejszej debaty o nadrzędności prawa europejskiego. Proszę nie próbować przed nią uciekać. Podkopywanie jakiegokolwiek z tych filarów zagraża europejskiej demokracji i nie możemy do tego dopuścić. Nie możemy do tego dopuścić. To dotyczy nas wszystkich jako instytucji europejskich i państw członkowskich.

Ta debata pokazuje, jak poważna jest sytuacja. Kiedy popatrzymy na sedno tej debaty, zobaczymy, że mamy do czynienia z wyjątkową sytuacją. Trybunał Konstytucyjny państwa członkowskiego stawia pod znakiem zapytania pewne artykuły traktatów europejskich. To trafia nas w samo serce. Takiej sytuacji nie było do tej pory.

Ten Trybunał Konstytucyjny przykłada siekierę do korzeni jedności Unii Europejskiej.

O to dzisiaj chodzi, o tym dziś debatujemy. Mówiłam o zaleceniach Trybunału Konstytucyjnego i mówiłam też o propozycjach czy zaleceniach Komisji Europejskiej dla państwa członkowskich. Jeżeli chodzi o korzystanie z Funduszu Odbudowy, reguły są jasne. Chodzi o możliwość przeprowadzenia inwestycji, ale powiązane są one z reformami. A te reformy muszą spełniać zasady konkretnych zaleceń dla państw członkowskich.

Zalecenie dla Polski brzmi następująco: odtworzyć niezależność wymiaru sprawiedliwości, zlikwidować Izbę Dyscyplinarną [Sądu Najwyższego - red.] i przywrócić do pracy zwolnionych bezprawnie sędziów. Proszę więc to uczynić.

Wysoka Izbo! Będziemy bronić praworządności i traktatów unijnych wszelkimi środkami. Praworządność przewiduje jasną procedurę. Będziemy się jej trzymać. Możliwość wymiany argumentów, przedstawienie różnych stanowisk - to wszystko wymaga również możliwości skorzystania z orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości UE. Zresztą pokazały to ostatnie doświadczenia, jeśli chodzi o procedurę naruszania. Nigdy nie przegraliśmy procedury o naruszenie [traktatów unijnych — przyp red.] i tak pozostanie. Chcemy tą kwestią zająć się dogłębnie. Mam nadzieję, że Parlament Europejski nas w tym poprze.

Szanowni deputowani! Demokracja i praworządność są oczywiście wolniejsze niż autokracje, bo autokracje działają szybciej, niż zapadną wyroki. Ale właśnie to nas różni od autokratów i dyktatorów na całym świecie. Nasze procedury są sprawiedliwe, uzasadnione i pełne wewnętrznej mocy. Dlatego też europejski porządek prawny jest tak przekonujący i będziemy dzięki jego pomocy bronić obywateli w Polsce. Dziękuję.

;
Na zdjęciu Redakcja OKO.press
Redakcja OKO.press

Jesteśmy obywatelskim narzędziem kontroli władzy. Obecnej i każdej następnej. Sięgamy do korzeni dziennikarstwa – do prawdy. Podajemy tylko sprawdzone, wiarygodne informacje. Piszemy rzeczowo, odwołując się do danych liczbowych i opinii ekspertów. Tworzymy miejsce godne zaufania – Redakcja OKO.press

Komentarze