0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.plFot. Dawid Zuchowicz...

Debata wyborcza w TVP polegała na odpowiedzi na sześć pytań przedstawianych przez pracowników stacji: Michała Rachonia i Annę Bogusiewicz-Grochowską. Rzecz w tym, że pytania te były skomplikowane i bardzo rozwlekłe. Oraz oparte na założeniu, że w każdej kwestii można albo robić jak PiS, czyli dobrze — albo jak Tusk, czyli źle. Do tego w połowie rundy odpowiedzi prowadzący z TVP powtarzali te pytania, dodatkowo inkrustując je danymi i przykładami przemawiającymi za PiS.

TVP kibicuje rządowi

Przedstawiciele opozycji starali się tymczasem unikać pułapek tych pytań-esejów i przebić się ze swoim przekazem. “Wiadomości” TVP – tuż po emisji debaty w całości – wycinały ich odpowiedzi tak, by najlepiej wypadł PiS. A “komentator” Miłosz Manasterski wyjaśnił widzom, że debatę wygrał premier Morawiecki “6 do 0”.

“Specjalnie dla widzów »Wiadomości«” TVP pokazała też “wiec Morawieckiego” ze zwolennikami PiS pod studiem, gdzie odbywała się debata. “Tylko Prawo i Sprawiedliwość” – przekonywał premier. I zadawał pytania z referendum, na które zgromadzeni odpowiadali chórem “Nie”. Premier apelował też, by “odejść od komputerów i telefonów”, “tych podłych portali” i rozejrzeć się wokół siebie, czy w okolicy nie powstała nowa droga lub inna inwestycja. “My – mówił Morawiecki – mogliśmy popełniać błędy, ale w sercach mamy wyłącznie Polskę”.

Apelował “Teraz liczy się każdy głos!”.

Po czym premier zaintonował hymn. Tak się złożyło, że podkład muzyczny było pod ręki.

W sprawie zwolenników opozycji zgromadzonych pod studiem TVP powiedziała tylko, że “było ich mniej”.

A oto, jak naprawdę wyglądała debata.

1. Imigracja

PYTANIE PRACOWNIKÓW TVP: Jak oceniacie pakt migracyjny, który zakłada przyjęcie przez państwa Unii Europejskiej – w tym Polskę – nieokreślonej dziś jasno liczby migrantów lub obowiązkowej opłaty solidarnościowej.

Pakt zakłada uznaniowe i czasowe zwolnienie państw z opłaty i przyjęcia migrantów. Decyzje taką miałaby podejmować Unia. a nie państwa przedstawicielskie. Przedstawiciele UE mówili wielokrotnie, że chociaż relokacja nie jest obowiązkowa, to solidarność jest obowiązkowa, a państwa które nie chcą przyjmować imigrantów, muszą płacić za ich nieprzyjmowanie.

W tej sprawie ścierały się dwie koncepcje. Jedna to zgoda na relokację w przeszłości wyrażona przez PO-PSL. Druga prezentowana przez obóz rządzący teraz, który odrzuca sprowadzanie do Polski nielegalnych imigrantów decyzja UE. Którą z tych koncepcji zamierzają Państwo realizować w nadchodzącej kadencji?

DONALD TUSK, KOALICJA OBYWATELSKA: Po pierwsze jestem tu dla państwa, szczególnie dla tych oglądających debatę, i dla których TVP jest jedynym źródłem informacji. Jestem tacy jak wy. Chciałem powiedzieć, że zamierzałem stanąć twarzą w twarz z prezesem Kaczyńskim, ale niestety stchórzył. Teraz w TVP, ośmiu latach kłamstw na mój temat, dostałem 7 minut, które chcę wykorzystać, by powiedzieć prawdę. Co do migracji – to słowo oznacza dziś największy skandal.

[słychać sygnał wyznaczający ostatnie 10 sekund odpowiedzi – przyp. red]

Rozumiem, czas się skończył. I to o tym skandalu migracyjnym będę w takim razie mówił w kolejnych moich minutach.

SZYMON HOŁOWNIA, TRZECIA DROGA: Polska przyjęła ponad milion uchodźców z Ukrainy. Nikt nie zmusi nas do przyjmowania uchodźców wbrew naszej woli. Ale Nowogrodzka nam to funduje. 20 tys. przenika przez zaporę. A ilu migrantom sprzedano wizy? Polska granica ma być nienaruszalna i święta. Chroniona nie tylko cegłą ale też elektroniką.

A pan Kaczyński powinien nam odpowiedzieć nie tylko na pytanie, co zrobić, żeby Syryjczyków było w Polsce mniej, ale też co zrobić, żeby wreszcie było tu więcej Polaków.

KRZYSZTOF MAJ, BEZPARTYJNI SAMORZĄDOWCY: Bezpieczeństwo Polek i Polaków – to jest najważniejsze. Pamiętam harce jednego z posłów Platformy, który protestował przeciwko barierze. Widziałem ataki, że ten mur jest nieszczelny, jak zresztą powiedział pan Szymon Hołownia. Powinniśmy wspólnie usiąść i porozmawiać o tym, jaka powinna być polityka migracyjna, prowadzić dialog z Brukselą, ale nie przyjmować rozkazów. Na wzór australijski możemy przyjmować modele migracyjne. Polska jest dużym krajem, może przyjąć osoby, które chcą tu pracować, nie przyjechać po socjal.

JOANNA SCHEURING-WIELGUS, NOWA LEWICA: Cieszę się, że mogę gościć w państwa domach. Polska potrzebuje mądrej polityki migracyjnej. Takiej, która daje nam bezpieczeństwo tu i teraz, ale również takiej, która nie pozwala na to, żeby w lasach umierały dzieci, tak jak teraz to się dzieje na granicy polsko-białoruskiej. My na Lewicy mamy jasny pomysł. To jest wzorowane na pomyśle kanadyjskim. Kanada co roku ustala limit osób, które mogą wjechać do kraju. Dane osoby są sprawdzane pod najróżniejszym względem, także pod względem karalności. Są robione zdjęcia, pobierane linie [papilarne]. To jest bardzo dobry model. Bo w polityce migracyjnej trzeba zawsze mieć na pierwszym miejscu to, że człowiek zawsze pozostaje człowiekiem.

Szanowni Państwo, przecież każdy z nas kiedyś chciał wyjechać do innego kraju po lepsze życie. Ja sama wyjeżdżałam, jak byłam studentką, do Londynu i pracowałam na zmywaku. I tak samo przyjeżdżają do nas ludzie za chlebem i za lepszą pracą.

KRZYSZTOF BOSAK, KONFEDERACJA: Pakiet unijny zmuszający Polskę do przyjmowania nielegalnych imigrantów należy odrzucić. To nie jest rozwiązanie, które służy ochronie granic. To jest rozwiązanie, które ma instrumentalizować ogromny strumień migrantów z Afryki. Nie ma żadnej podstawy, żeby to co finansuje rząd niemiecki, czyli statki wiozące ludzi na Morzu Śródziemnym uznać za kryzys. To nie jest kryzys, to jest rezultat działań państw europejskich. To trzeba zatrzymać używając siły tak jak robi to Australia – straż graniczna ma tam prawo używać siły, żeby zawrócić łodzie.

Trzeba odrzucić strategię Morawieckiego, strategię otwartych granic. Konfederacja proponuje pakiet odpowiedzialnej polityki migracyjnej. Bądźmy mądrzy przed szkodą, nie powtarzajmy błędów Zachodu.

MATEUSZ MORAWIECKI, ZJEDNOCZONA PRAWICA: Szanowni Państwo, sami widzieliście, wszyscy na jednego, banda rudego, jak to się mówi. Zaczęło się od krytyki tego, co tak naprawdę jest wyssaną z palca aferą, a fakty są takie, że to ja na Radzie Europejskiej postawiłem twarde weto przeciw nielegalnej imigracji i tam na Radzie dowiedziałem się również, że Donald Tusk ma obiecane stanowisko. Za co? Za to, że gdyby doszedł do władzy, będzie przyjmował nielegalnych imigrantów. Partia Tuska w Unii już przyjmuje pakt migracyjny, prze z tym paktem do przodu. Niestety jest to bardzo groźne.

My dlatego zaproponowaliśmy referendum, a Tusk groził karami Polsce w 2017 roku. My obronimy Polaków przed gwałtami, przed podpalonymi autami, jak w Paryżu, jak w Sztokholmie. PiS jest gwarancją bezpieczeństwa.

2. Wiek emerytalny

PYTANIE PRACOWNIKÓW TVP: Wiek emerytalny jest jedną z kluczowych kwestii w polskim sporze politycznym. O tym będą decydować Polacy w referendum w dniu wyborów.

W naszym kraju ścierają się w tej sprawie dwa poglądy. Pierwszy zakłada przymusowe podniesienie wieku emerytalnego, czyli odwołuje się do koncepcji związania w Europie wieku emerytalnego z sytuacją demograficzną, do czego Polskę namawiali w przeszłości najważniejsi niemieccy politycy.

Decyzja o podniesieniu wieku emerytalnego została podjęta w Polsce przez rząd PO i PSL.

Druga koncepcja – reprezentowana przez obecny rząd – zakłada pozostawienie wieku emerytalnego na obecnym obniżonym poziomie z dodatkowymi możliwościami takimi jak emerytury stażowe czy bonusy za dłuższą obecność na rynku pracy.

Jakie stanowisko prezentuje państwa komitet?

KRZYSZTOF BOSAK, KONFEDERACJA: Polska potrzebuje uczciwej debaty na temat tego, skąd mają się wziąć pieniądze, za które będziemy otrzymywali emeryturę. Mamy jeden z najniższych wieków emerytalnych w Europie, mamy jednocześnie kryzys demograficzny. Tamowanie niedoborów na rynku pracy migracją przyniesie nam problemy – wszyscy zdają sobie z tego sprawę, ale nikt nie ma odwagi powiedzieć, że trzeba wprowadzić rozporządzenie limitujące napływ migrantów do Polski. Jeśli chodzi o wiek emerytalny pragnę rozwiać obawy: Konfederacja nie jest zwolennikiem podniesienia wieku emerytalnego. Jeśli Polacy będą chcieli, mogą dobrowolnie zostać dłużej na rynku pracy – rozwiązania zachęcające do tego powinny zostać wprowadzone. Realnym problemem jest to, że Polacy finansują teraz emerytury dla innego narodu – dla narodu ukraińskiego na podstawie umowy zawartej przez Donalda Tuska i niewypowiedzianej przez PiS (...) Tą umowę należy natychmiast wypowiedzieć.

SZYMON HOŁOWNIA, TRZECIA DROGA: Wiek emerytalny pozostanie na tym samym poziomie, a my sprawimy ci co chcą, będą mogli pracować dłużej. Na przykład składka emerytalna będzie im się doliczała do świadczenia. Mówicie, że nie powinno się pracować do śmierci? A do śmierci stoi się w kolejkach do lekarza. Na przykład w Katowicach, z których kandyduje premier. My proponujemy: jeśli się nie dostaniesz do lekarza na NFZ w określonym czasie, to państwo zwróci ci koszt prywatnej wizyty.

JOANNA SCHEURING-WIELGUS, NOWA LEWICA: Lewica głosowała przeciw podniesieniu wieku emerytalnego. My tutaj mamy czystą kartę. Ale emeryci mają teraz inny problem. Trudno jest im związać koniec z końcem. Dlatego jako Lewica gwarantujemy, że 2 razy do roku renty i emerytury będą waloryzowane. Ale jest jeszcze jedna sytuacja. Zdarza się tak, że jeden ze współmałżonków umiera. I wtedy koszty życia tego, który został na świecie, niestety się nie zmniejszają. Dlatego jako Lewica proponujemy rentę wdowią, czyli połowę emerytury tego małżonka, który zmarł. No bo przecież on pracował uczciwie na tą emeryturę.

Poza tym, Szanowni Państwo, chcemy, żeby seniorzy czuli się po prostu szczęśliwi, kiedy są na emeryturze, dlatego gwarantujemy, że będą mieli dostęp do kultury. Uważamy, że jesień życia powinna być jak ciepły wrzesień, który mieliśmy ostatnio, a nie jak ponury listopad, który się zbliża wielkimi krokami. Renta wdowia, pamiętajcie!

MATEUSZ MORAWIECKI, ZJEDNOCZONA PRAWICA: Szanowni Państwo, fakty są takie, że to rząd Donalda Tuska podniósł wiek emerytalny, a nasz rząd obniżył wiek emerytalny. I warto też podkreślić, że pan Tusk przeszedł na obniżoną emeryturę i pobiera dzisiaj gigantyczna europejską emeryturę, a więc potrafił zadbać najbardziej o swoją własną emeryturę. Jeżdżę bardzo często po Polsce, spotykam się z seniorami. Ostatnio podeszła do mnie w Kraśniku pani Danuta i powiedziała mi, że dostała waloryzację emerytury kilka lat temu, za Tuska – dwa złote. I poprosiła, żebym ja oddał te dwa złote Donaldowi Tuskowi, co zrobię po tym programie. Ona powiedziała, że już dzisiaj nie potrzebuje tych dwóch złotych, ponieważ ma trzynastą i czternastą emeryturę, godną waloryzację. Ale warto o tym pamiętać, drodzy seniorzy, ponieważ od tego zależy, czy wasza jesień życia będzie rzeczywiście godna.

DONALD TUSK, KOALICJA OBYWATELSKA: Tego państwo nie widzieli w TVP i tego nie powie premier Morawiecki, który zasłużył na pseudonim Pinokio. Kiedy premier Morawiecki był moim doradcą, mówił: “Mam nadzieję, że rząd będzie z determinacją działał w sprawie wprowadzenia wieku emerytalnego”. Chcę powiedzieć, że po wygranych wyborach będę pilnował, żeby nikomu do głowy nie przyszło podwyższanie wieku emerytalnego.

Chcę powiedzieć też, co do migracji. Morawiecki wpuścił do Polski 250 tys. migrantów i nadal ich wpuszcza. Dzisiaj zostało zakontraktowane kolejne tysiące nowych wniosków wizowych. Tego w TVP też nie było.

KRZYSZTOF MAJ, BEZPARTYJNI SAMORZĄDOWCY: Ja bym wolał, by jesień życia wyglądała jak piękny, wiosenny maj. Powinien być wybór – byśmy mogli na przykład wybrać dłuższą pracę. Młodzi ludzie nie wiedzą, na co mogą liczyć w przyszłości, mimo że słyszą o likwidacji OFE, podwyższeniu wieku emerytalnego w przeszłości. Przedsiębiorcy twierdzą, że czasem nie chcieliby odprowadzać składek lub odprowadzać niższe, bo sami o siebie zadbają.

3. Świadczenia socjalne

PYTANIE PRACOWNIKÓW TVP: Na politykę społeczną ugrupowania patrzą na dwa sposoby.

PiS wprowadził 500 plus, które 1 stycznia przekształci się w 800 plus i szereg innych rozwiązań, w tym 13 i 14 emeryturę. Te programy mają ograniczyć biedę i wspierać rodziny z dziećmi.

Krytycy mówią, że świadczenia społeczne powodują zbyt duże obciążenia, że nie ma nie pieniędzy na ich finansowanie, a państwo powinno wprowadzić progi podatkowe lub zastąpić 500 i 800 plus progami podatkowymi.

Jaki jest państwa pogląd na utrzymanie programów społecznych?

SZYMON HOŁOWNIA, TRZECIA DROGA: Te pieniądze to nie konfetti, które rząd rozrzuca z helikoptera. Nikt nie zlikwiduje 800+. Ale jeśli chodzi o te kolejne 300 zł, to pozwólcie, że najpierw sprawdzimy, czy rząd nie daje tego z waszych pieniędzy, albo co gorsza — zapożyczając się waszym kosztem. My przeznaczymy 3 mld zł na 100 tys. miejsc w żłobkach. To tyle, co tłuste koty z PiS przeznaczają na łąkę pod Baranowem [CPK]. Zapewnimy cieple posiłki w szkołach Powtarzam: to są Wasze pieniądze, a nie z helikoptera.

MATEUSZ MORAWIECKI, ZJEDNOCZONA PRAWICA: Szanowni państwo, Tusk kiedy rządził, to miał serce z kamienia. Wtedy lody kręciły mafie vatowskie, jak tylko mogły, a oni mówili pieniędzy nie ma i nie będzie. Partacze! Myśmy te 260 miliardów zdobyli i oddaliśmy polskim dzieciom. I wiemy wszyscy, że nasza polityka społeczna jest bardzo rozbudowana: to 500 plus, wkrótce 800 plus. Za Platformy był minus. Na minus można było liczyć, bo ciężko było związać koniec z końcem i tak naprawdę ich polityka społeczna to była polityka „Mniej niż zero”. Ale co najważniejsze – jeśliby oni nie daj Boże wrócili do władzy, to grozi ponownie ten sam scenariusz. Otworzą drzwi dla mafii vatowskich i nie będzie pieniędzy na trzynastki i czternastki, a świadczenia społeczne również będą musieli przeznaczyć na nielegalnych imigrantów, których chcą ściągnąć do Polski.

Tylko Prawo i Sprawiedliwość jest gwarantem godnego życia Polaków!

KRZYSZTOF MAJ, BEZPARTYJNI SAMORZĄDOWCY: 500 plus się przyjęło, 800 plus to jedynie gonienie inflacji. My mamy inny pomysł – zmniejszyć podatek pit do zera procent, taki płacą w tej chwili osoby do 26 roku życia, bo dostali taki prezent. Trzeba nagradzać tym pracujących, nie chcemy dawać danin do ręki.

Proponujemy darmową komunikację miejską i regionalną. 3 mld złotych idzie na telewizję publiczną – zamiast telewizji publicznej i tej propagandy moglibyśmy mieć darmową komunikację publiczna i zerowy PIT.

DONALD TUSK, KOALICJA OBYWATELSKA: Czy premierowi nalał ktoś coś dzisiaj do szklanki? Jakiś pan agresywny i pobudzony. To nie pasuje do pana. 800 plus mogłoby być już w czerwcu, proponowaliśmy to. Kiedy Kaczyński obiecał, że w przyszłości da 800 plus, powiedziałem: sprawdzam. Zaproponowałem, żebyśmy razem zrobili to od czerwca. Ludzie mogli mieć 800 plus od czerwca. A oni to zablokowali.

Dla nas jest rzeczą bardzo ważną, żeby emerytury naprawdę coś znaczyły. Po decyzji o składce zdrowotnej, której nie można odliczyć od podatku, polskie emerytki i emeryci dużo stracili. Proponujemy zniesienie opodatkowania emerytur, to będzie solidne wsparcie. Myślimy też o polskich przedsiębiorcach. Tu potrzebny jest pakiet rozwiązań. Zapraszam na naszą stronę internetową, tam zobaczycie państwo poważne decyzje, które chcemy podjąć.

JOANNA SCHEURING-WIELGUS, NOWA LEWICA: Przecież to oczywiste, że Lewica niczego nie zabierze. To, co zostało dane, nie zostanie odebrane, ale będzie co roku waloryzowane. Polityka społeczna musi być systemowa. Nie wystarczy dać 500 czy 800 zł, bo to zawsze zabraknie – czy na żłobek, czy na przedszkole, czy na przykład na korepetycje dla dziecka. Mówię jako matka trójki dzieci. Zastanawiam się, gdzie będą mieszkać moi synowie. I my jako lewica mamy świetny pomysł na tanie mieszkania na wynajem.

Chcemy wybudować 300 tysięcy takich mieszkań, bo wiemy, że 3/4 rodzin w Polsce nie ma zdolności kredytowej. Ale uważamy też, że transport publiczny powinien być dostępny dla każdego. Dlatego gwarantujemy, że do każdego powiatu będzie dojeżdżał pociąg a do każdej gminy będzie dojeżdżał autobus. A transport publiczny dla naszych dzieciaków będzie po prostu darmowy. Tego chcemy, dlatego, że państwo powinno się troszczyć o swoich obywateli.

KRZYSZTOF BOSAK, KONFEDERACJA: Obecny poziom świadczeń społecznych, który jest bardzo rozbudowany, wspólnie głosowały za nim wszystkie partie, jest sfinansowany z długu. W przyszłym roku państwo polskie będzie musiało zadłużając się na rynkach międzynarodowych pożyczyć 420 miliardów złotych, żeby sfinansować dług. Proponujemy oszczędności i zero socjału dla Ukraińców. To nie może być tak, że polski podatnik finansuje Ukraińcom 500 plus, 800 plus, bezpieczny kredyt 2%, 300+ dla dzieci, za dużo tego. Nie stać nas na to, to trzeba przeciąć, to będą oszczędności. Jeżeli chodzi o świadczenia dla Polaków należy je utrzymać, ale należy przede wszystkim obniżać opodatkowanie. Bieda bierze się z inflacji i z nowych kosztów, które także premier Morawiecki przy poparciu Lewicy i Platformy ściągnął na Polskę w postaci Fit For 55, czy w postaci różnych rozwiązań w KPO, o których nie informuje uczciwie Polaków.

4. Prywatyzacja i Lasy Państwowe

PYTANIE PRACOWNIKÓW TVP: W roku 2014 do Sejmu trafił wniosek trzech startujących w wyborach ugrupowań w tym PO, PSL i SLD, o zmianę konstytucji, która zawierała furtkę do prywatyzacji Lasów Państwowych poprzez dodanie zapisu, że “Lasy stanowiące własność państwa nie podlegają przekształceniom własnościowym z wyjątkiem przypadków ujętym w ustawie”. Wnioskodawcom zabrakło 5 głosów do wprowadzenia tej zmiany. W 2015 przez Sejm przeszła kolejna ustawa z poparcie PO-PSL i SLD, w której napisano, że tu cytat, że lasy stanowiące własność państwa mogą być zbywane wyłącznie w przypadkach określonych ustawą w celu zachowania trwale zrównoważonej gospodarki leśnej lub realizacji celu publicznego. Ustawa została zawetowana przez prezydenta Dudę w 2015 r.. Ta sprawa jest przedmiotem sporu w Polsce. Z jednej strony stworzenie furtki dla sprzedaży lasów, co forsowała koalicji PO-PSL. Z drugiej sprzeciw wobec prywatyzacji, które prezentuje ugrupowanie rządzące. Prywatyzacja jest jednym z tematów referendum. Jakie będzie stanowisko państwa komitetu?

KRZYSZTOF BOSAK, KONFEDERACJA: Lasy to są aktywa strategiczne dla całej gospodarki. Nie należy ich sprzedawać, nie należy ich prywatyzować. Należy też zadbać o to, żeby z Polski nie wyjeżdżało nieprzetworzone drewno, bo to uderza w polską branżę drzewną i przemysł meblarski, a to ważna branża eksportowa. W tej chwili tego drewna niestety brakuje. Należy także zwrócić uwagę na inne spółki o znaczeniu strategicznym. PiS zbudował wokół Orlenu prawdziwy moloch – integrowanie tylu spółek pod jedną ręką nie jest bezpieczne. Ponadto sprzedał kapitałowi zagranicznemu znaczne części Lotosu. Co do elektrowni jądrowej, ciągle nie mamy określonej struktury własnościowej. Po ośmiu latach rządów PiS nie mógł się zdecydować, czy to ma być międzynarodowy kapitał, czy własność państwa. Tutaj musi być jasna decyzja. Kontrola państwa musi być prawdziwa. Musimy wiedzieć, jakie ceny będą prądu na rynku polskim.

MATEUSZ MORAWIECKI, ZJEDNOCZONA PRAWICA: Zacznę od takiego pytania do Donalda Tuska. Wiem, że dostał pan wazon ze złotem i srebrem od Putina w 2010 roku. Za co dostał pan ten wazon i ile on jest wart? Rząd Platformy Obywatelskiej wyprzedał majątek narodowy za 58 miliardów. Sprzedawali nawet kolejkę na Kasprowy i nagrania Krzysztofa Krawczyka i Czerwonych Gitar. Gdzie są te pieniądze, na co one poszły, na co one się rozeszły? Gdy Platforma doszła do władzy, to byłoby jak w Lidlu: tydzień niemiecki i linie lotnicze dla Niemców, tydzień francuski i firmy energetyczne dla Francuzów. Genów nie oszukasz. Sprzedaliby lasy, Bałtyk i Tatry. My odzyskaliśmy bardzo wiele firm dla Polski, mamy niezależność energetyczną od Rosji, Baltic pipe. Nie pozwolimy panu Tuskowi zawiesić na Polsce tabliczki „na sprzedaż”.

SZYMON HOŁOWNIA, TRZECIA DROGA: Ciekawe, jaki wazon dostał rząd za sprzedaż Lotosu. Nie wolno prywatyzować polskich spółek strategicznych, a oni to zrobili. A przecież prywatyzacja to także przejęcie spółek takich Orlen, Tauron, Enea i innych przez partyjne tłuste koty. Do wszystkich tych partyjnych tłustych kotów, które dzisiaj tam zasiadają sponsorując kampanię wyborczą PiSu mam dla was przesłanie: pakujcie kuwety. Bo za następnego demokratycznego rządu ani w Orlenie, ani w innych spółkach nie będzie ludzi Tuska, nie będzie ludzi Kaczyńskiego, nie będzie ludzi Hołowni. Będą fachowcy, którzy wiedzą, co zrobić, żeby pompy się nie popsuły. A jeśli chodzi o lasy — to zostały sprywatyzowane przez partię pana Ziobry, która wyciąga stamtąd pieniądze na różnego rodzaju hece polityczne. A lasy trzeba chronić lasy trzeba chronić. 20 procent najważniejszych drzewostanów należy wyłączyć z wyrębu.

KRZYSZTOF MAJ, BEZPARTYJNI SAMORZĄDOWCY: Nie wiem, czy jest co sprywatyzować, te rzeczy, które zostały w rękach państwa, są strategiczne. W latach 2009-2010 sprzedawano polskie firmy. Sprzedaliśmy część spółek paliwowych firmom arabskim, węgierskim. Mamy bardzo wielu polskich menedżerów, którym należy dać się wykazać, by dzięki swoim umiejętnościom rozwijali nasze firmy.

DONALD TUSK, KOALICJA OBYWATELSKA: Proszę państwa, czy wiecie, że Mateusz Morawiecki i Obajtek sprzedali rafinerię Gdańską Arabii Saudyjskiej? Arabia Saudyjska zapłaciła za Rafinerię Gdańską to dwa razy mniej niż za piłkarza Ronaldo? Inwestowaliśmy w to miliardy złotych, a Arabowie już spłacili to, co zapłacili. To była naprawdę perełka. Lasy Państwowe są upartyjnione w 100 procentach, drewno jest drogie, a polskie drzewo jest najmniej dostępne w historii. Kto podnosi rękę na polskie lasy, ten podnosi rękę na ojczyznę.

JOANNA SCHEURING-WIELGUS, NOWA LEWICA: Wiem, jak się poruszać wśród tylu facetów, ilu jest ich tutaj. Bo mam ich czterech w domu – męża i 3 synów. I powiem szczerze, że trochę z zażenowaniem patrzę na to, jak zachowuje się dzisiaj premier Mateusz Morawiecki. Bo zachowuje się tak, jak mój dwuletni syn, kiedy był w piaskownicy i ktoś próbował mu wyrwać łopatkę. Panie premierze, naprawdę proszę się z tym pogodzić. Jeżeli chodzi o prywatyzację, to oczywiście Lewica jest przeciw wyprzedaży majątku polskiego. Ale jeżeli mówimy o wyprzedaży, to przecież prezes Obajtek oddał pół rafinerii Gdańskiej firmie z Arabii Saudyjskiej. I co my teraz mamy? Jaki jest tego efekt, że musimy tankować nasze samochody na Orlenie? Mało tego, prezes Obajtek również wykupił wszystkie regionalne dzienniki w Polsce. Po co? A po to, żeby promować PiS i cenzurować opozycję, jak to zrobił ostatnio, nie pozwalając nam, Lewicy, umieszczać ogłoszenia wyborczego.

5. Bezpieczeństwo

PYTANIE PRACOWNIKÓW TVP: Jeden plan realizowany był w czasie rządów PO-PSL. Zakładał w wypadku ataku ze wschodu opóźnienie operacji obrony Polski, oparcie operacji obrony Polski o rubież strategiczna na linii wisły i ewentualnie odzyskiwanie potem okupowanego terytorium z pomocą sojuszników. W trakcie tworzenia tych planów ograniczona została liczebność armii. Jestem ciekaw, czy wiedza państwo ile dokładnie jednostek armii polskiej wówczas zlikwidowano. Koncepcja przeciwna reprezentowana przez rządzących zakłada obronę całego terytorium Polski, zbudowanie 100 tysięcznej armii, uzbrojonej w najnowocześniejszy sprzęt w tym m.in. pół tysiąca artylerii rakietowej Himars, czołgi Abrams, śmigłowce Apacz. Która z koncepcji obrony RP jest bliższa państwa wizji politycznej?

KRZYSZTOF BOSAK, KONFEDERACJA: Polska musi być silna, Polska musi być uzbrojona, ale ktoś to wszystko musi jeszcze obsługiwać. W tej chwili mamy do czynienia z pewnego rodzaju propagandą sukcesu. To znaczy rząd z 8 lat swojej władzy 6 – 7 przespał, a w momencie, kiedy zaczął się kryzys na granicy z Białorusią, obudził się i wpadł w szał zakupowy, kupując niestety nie w polskim przemyśle obronnym, tylko za granicą, czasami gorsze produkty obronne niż jesteśmy w stanie tutaj wyprodukować. No ale oczywiście tutaj trzeba też postawić linię produkcyjne, więc jeśli one stoją w Korei, czy w Ameryce, to tam kupujemy, zadłużając się na potęgę, na niebotyczną wprost skalę. Niezależnie od tego, potrzebujemy silnej armii, potrzebujemy żołnierzy o wysokich kwalifikacjach, potrzebujemy szacunku dla polskiego munduru, którego minister Błaszczak nie wykazuje instrumentalnie i propagandowo posługując się wojskiem. Granica musi być chroniona, nie może być żadnej poprawności politycznej w tej kwestii. Każdy skrawek polskiego terytorium musi być chroniony.

DONALD TUSK, KOALICJA OBYWATELSKA: Bezpieczny naród to odważni, doświadczeni i odpowiedzialni przywódcy. A my mamy lidera obozu rządzącego Kaczyńskiego, który ucieka od premierostwa i zasłania się Mateuszem Morawieckim, który uciekł z rządu po wybuchu wojny w Ukrainie, który tchórzliwie zrzuca winę na generałów, policjantów, którzy odpalają granatniki we własnych gabinetach. Tchórze i dziwolągi nie mogą rządzić ojczyzną. To właśnie oznacza bezpieczna Polska.

MATEUSZ MORAWIECKI, ZJEDNOCZONA PRAWICA: Widzicie Państwo, że Donald Tusk nie potrafi nawet odpowiedzieć na takie podstawowe konkretne pytanie. Według doktryny Platformy Obywatelskiej Polska miała być podzielona Wisłą i po prawej stronie Wisły Polska miała nie być broniona. Czyli cała część Polski, ogromna część Polski była wystawiona na ruskiego sołdata. Szanowni Państwo! Donald Tusk mylił się we wszystkich ważniejszych kwestiach związanych z bezpieczeństwem Polski. Kiedy Rosja zaatakowała Gruzję, prezydent Kaczyński pospieszył z pomocą, a on nie miał odwagi cokolwiek zrobić, kiedy bomby spadały na Kijów. Byłem tam razem z Jarosławem Kaczyńskim, a on znowu stchórzył. Zwracam się zatem do Państwa: czy chcecie tchórza za premiera? Tak długo, jak będzie rządził rząd Prawa i Sprawiedliwości, Polska jest jak niezdobyta twierdza.

JOANNA SCHEURING-WIELGUS, NOWA LEWICA: Dla Lewicy bezpieczna Polska to taka Polska, w której każdy z nas wie, gdzie jest najbliższy schron i co zrobić, kiedy jest zagrożenie. Bezpieczna Polska to państwo, w którym policja zawsze stoi po stronie obywateli i obywatelek, a nie po stronie jednej partii, panie Morawiecki. Bezpieczna Polska to Polska, w której rząd wie, że wróg jest na Wschodzie, a nie na Zachodzie. Ale dla lewicy bezpieczna Polska to również Polska, w której jeśli chcesz przejść szkolenie wojskowe, to je przechodzisz, ale nikt nikogo na siłę nie wrzuca w kamasze. Bezpieczna Polska to także bezpieczeństwo ruchu drogowego. Wiem, co mówię, sama straciłam męża w wypadku drogowym. Zostałam wdową z dzieckiem, tak jak 2 tysiące osób w zeszłym roku. O 2 tysiące osób za dużo.

SZYMON HOŁOWNIA, TRZECIA DROGA: Trzecia Droga i przyszły, demokratyczny rząd to gwarancja, że żaden żołdak Putina nie wejdzie ani na metr za polską granicę. Nie wejdzie na terytorium wschodniej Polski. I żaden agent Putina i żaden Orban ani Salvini nie będzie ucztował z polskim premierem w warszawskich Łazienkach. Patrzcie na lekcję, jaką daje nam dzisiaj Bliski Wschód. Słabość wewnętrzna prowokuje zewnętrzną agresję. Ten niemądry spór, który wywołał premier Izraela o praworządność, o sądy, doprowadził do słabości wewnętrznej kraju. A nieprzyjaciel tylko na to czekał. My naprawdę mamy dość wrogów na zewnątrz, żeby szukać ich sobie w kraju. Polskim siłą zbrojnym należy się nowoczesny sprzęt, trzecia droga gwarantuje, że 50% wydatków na obronność zostanie w kraju. A także [gwarantujemy to], że rozdzielimy partie od munduru. I żaden żołnierz i funkcjonariusz nie będzie musiał już ryzykować życia na partyjnych festiwalach.

KRZYSZTOF MAJ, BEZPARTYJNI SAMORZĄDOWCY: Ja mam taki apel do premierów Donalda Tuska i Mateusza Morawieckiego – żeby zacząć budować zgodę na temat bezpieczeństwa, by pan Donald Tusk powstrzymał posłów z niebieską siatką na granicy, by premier przestał wykorzystywać ten spór. Trzeba rozmawiać spokojnie o bezpieczeństwie. Wróg może zaatakować w każdej chwili. Widzimy to na przykładzie Izraela. Powiem też o bezpieczeństwie energetycznym. Gdzie są na przykład sieci szkieletowe? Mieszkańcy zainwestowali w fotowoltaikę, ale nie mają magazynów energii.

6. Bezrobocie

PYTANIE PRACOWNIKÓW TVP: Również sposób walki z bezrobociem jest gorącym tematem tej kampanii wyborczej. Przypomnijmy, że warszawski sąd ustalił, że za rządów PO-PSL sięgało ono nie 15 a 14,4 proc. Przy okazji walki z inflacją prezentowane były dwa sprzeczne poglądy. Jeden zakładał tłumienie inflacji kosztem spowolnienia gospodarki i w konsekwencji wzrostu bezrobocia. Drugi wybrany przez opcję rządzącą zakładał ochronę miejsc pracy i wysokości dochodów pracowników kosztem wolniejszej redukcji inflacji.

Dla porządku przypomnijmy, że według danych eurostatu bezrobocie obecnie wynosi 2, 8 proc. w sierpniu i należy do najniższych w Europie. Jakich narzędzi zamierzają Państwo użyć, by poziom bezrobocia utrzymał się na obecnym poziomie lub dalej się zmniejszał?

SZYMON HOŁOWNIA, TRZECIA DROGA: Tak bezrobocie wynosi 2,8%. Ale w takim Szydłowcu na przykład 20% i z tym też coś trzeba zrobić. Pierwszą rzecz, którą trzeba zrobić, to sprowadzić do Polski inwestycje. Głos oddany na PiS to głos, by do Polski nie trafiło ani jedno euro z setek miliardów złotych czekających dla Polski w Brukseli. Te pieniądze pomogłyby stworzyć nowe miejsca pracy w Polsce zmniejszyć bezrobocie. A przecież 100 tys. firm zamknęło się w tym roku. My Trzecia Droga – Polska 2050 i PSL – proponujemy wakacje ZUS-owskie dla przedsiębiorców, VAT od faktury realnie zapłaconej, uwolniony handel w dwie niedziele, by pobudzić polski handel. Dla pracowników dodatek albo ekstra dzień wolny, żeby mogli wypocząć z rodziną.

DONALD TUSK, KOALICJA OBYWATELSKA: Dzisiaj Jarosław Kaczyński jest w Przysusze. Przysucha to jest 18 procent bezrobocia. Jak się ma takie dobre samopoczucie, jak premier Morawiecki, to może niech premier powie, ile zarobił na handlu nieruchomościami, 20 mln, 50 mln, 100 mln zł? Bezrobocie w niektórych miejscach w Polsce jest dokuczliwe, ale dokuczliwe są też ceny i płace. Nauczyciele muszą dostać 30 proc. od razu, strefa budżetowa – 20 proc. i to ledwie zadośćuczyni straty po inflacji. Życie w Polsce musi być lepsze, bardziej znośne.

JOANNA SCHEURING-WIELGUS, NOWA LEWICA: Szanowni Państwo, prawda jest taka, że Polska jest krajem, który najciężej pracuje w Europie. My jako lewica chcemy nowoczesnego państwa dobrobytu, w którym jest czas na rodzinę, na pracę, ale również na czas wolny. Polacy po prostu potrzebują trochę oddechu, dlatego chcemy skrócić czas pracy.

Chcemy, żeby on był trzydziestopięciogodzinny, tygodniowo, ale uwaga z takim samym wynagrodzeniem. Dodatkowo nie chcemy karać za chorobowe, bo oczywiście zdarza się, że ludzie chorują. Sto procent wynagrodzenia na L4 – uwaga, nawet wtedy, drogie mamy, kiedy bierzecie sobie zwolnienie na chore dziecko. Szczególnie ważne jest też to, by wszystkie zawody, które dla nas wszystkich pracują, były dobrze opłacane. Dlatego proponujemy minimum 25 procent podwyżki dla wszystkich zawodów w budżetówce.

KRZYSZTOF BOSAK, KONFEDERACJA: Ten pogląd prezentowany przez rząd, że wysoka inflacja idzie w parze z dobrym życiem gospodarczym, jest po prostu błędny. Mamy wysoką inflację i właśnie weszliśmy w recesję. 42 procent więcej firm w Polsce w tym roku chce się wyrejestrować niż w ubiegłym roku, to nie przypadek. Rząd sam niszczył w Polsce miejsca pracy, dawał gigantyczne dofinansowania międzynarodowym korporacjom jak Volkswagen czy Intel idące nawet w 30 procent całej inwestycji, a polskim przedsiębiorcom, czy osobom prowadzącym działalność gospodarczą bardzo konsekwentnie podwyższał ZUS albo zakazywał działalności gospodarczej w czasie pandemii. Rząd zrobił z ministra Niedzielskiego super dyktatora gospodarczego, który jak postanowił to zamykał, a to gastronomię, turystykę, czy inne branże. Do tego dochodzą jeszcze ograniczenia w rolnictwie – np. próba delegalizacji części hodowli. Nie ma się co dziwić, że ostatecznie w powiecie chełmskim bezrobocie wynosi 14 procent, a w zeszłym roku wpuszczono tam ponad tysiąc imigrantów.

KRZYSZTOF MAJ, BEZPARTYJNI SAMORZĄDOWCY: Dziś Polska nie jest równo rozwinięta. Bezrobocie w rożnych częściach polski ma różną wysokość. Wyrównujmy poziom życia, na przykład edukacji. Proponujemy darmowe obiady dla uczniów, darmową komunikację, co wyrówna poziom życia w regionach. Dziś ludzie pracują tam, gdzie są lepsze warunki życia. Przedsiębiorcy się zamykają, bo jest ogromna presja płacowa. Proponujemy PIT zero, żeby odciążyć przedsiębiorcę i dać więcej pracownikowi, by nie zamykać ludzi w szarej strefie. Przedsiębiorcy nie zabierają pracownikom pieniędzy.

MATEUSZ MORAWIECKI, ZJEDNOCZONA PRAWICA: Boli pana Tuska to, że ja zostawiłem wielkie pieniądze dla Polski, a on zostawił Polskę dla wielkich pieniędzy. Szanowni Państwo, za czasów Platformy ludzie stali bardzo często przed takim wyborem: czy praca po 5 zł za godzinę, czy bezrobocie, czy umowa śmieciowa, czy praca na zmywaku w Londynie. Dwa miliony trzysta tysięcy osób było bez pracy – to liczba wstydu Tuska. To tyle, co w województwie lubelskim I jeszcze nawet więcej. To płacz dzieci i matek, to tragedie i łzy. Był pan premierem polskiej biedy i bezrobocia. A my zwalczyliśmy tą największą patologię III Rzeczpospolitej. Dzisiaj bezrobocie jest najniższe w polskiej historii i to jest niezwykle ważne. To bardzo ważne osiągnięcie, ale oczywiście będziemy robić wszystko, aby przyciągać nowych inwestorów, co pokazaliśmy, że można zrobić. A przy okazji powiem, że pan Tusk nie wiedział, że emerytura już jest bez podatku do 2500 zł od trzech lat.

7. Swobodne wypowiedzi

MATEUSZ MORAWIECKI, ZJEDNOCZONA PRAWICA: Przed nami najważniejsze wybory od lat. Z jednej strony Prawo i Sprawiedliwość, z drugiej strony koalicja wojny z prezydentem. Co łączy panią Scheuring-Wielgus, która szkaluje Jana Pawła II z Szymonem Hołownią, który chce odebrać 800 plus? I ci, i ci to tak naprawdę głos na Tuska. Zobaczcie, jak się Polska zmieniła – od pracy po 5 zł na godzinę do minimalnej 28 zł za godzinę. Od zwijania Polski lokalnej do inwestycji w każdej gminie, od pedagogiki wstydu do dumy z Polski. Od likwidacji polskiej armii do silnego Wojska Polskiego i wreszcie od głodowych emerytur do trzynastek i czternastek.

Dużo pracy cały czas przed nami, zdajemy sobie z tego sprawę, ale drodzy Państwo – dzisiaj stoimy przed prostym wyborem. Albo Polska pogrążona w kłótni i w chaosie, albo mająca rząd sprawny i skuteczny w rozwiązywaniu problemów. Walczmy o Polskę, jest tego warta.

KRZYSZTOF BOSAK, KONFEDERACJA: Wzajemne złośliwości to jest styl uprawiania polityki między PiS-em a Koalicją Obywatelską, które w wielu kwestiach nie różnią się między sobą. Te partie wielokrotnie głosowały ze sobą, np. w kwestiach obostrzeń covidowych czy migracji, a tylko udawały wielki spór w mediach. Mamy też tutaj przystawki tych partii, które nie są prawdziwą alternatywą. Jedyną prawdziwą alternatywą jest Konfederacja, która proponuje zmianę mentalną, zmianę jakościową.

Wolność gospodarcza, proste jasne podatki, tańsze mieszkania, konstytucyjna ochrona gotówki, zero socjalu dla Ukraińców, umiar w polityce imigracyjnej, obrona rolników przed biurokratami z Brukseli i z Warszawy, obrona swobody korzystania z naszych samochodów – proponujemy wolność dla Polaków i godne życie we własnym kraju.

JOANNA SCHEURING-WIELGUS, NOWA LEWICA: Lewica to ekipa ludzi do zadań specjalnych. Daliśmy Polsce konstytucję, członkostwo w Unii Europejskiej, członkostwo w NATO. Przed nami kolejne mocne zadania. Jeśli chcecie państwo, żeby kobiety w Polsce same decydowały o sobie w każdej sprawie, głosujcie na lewicę. Jeżeli chcecie, żeby mieszkania były budowane dla milionów, a nie dla milionerów, głosujcie na lewicę. Jeżeli chcecie, żeby ksiądz płacił takie same podatki, jak jego parafianie, głosujcie na lewicę. Jeżeli chcecie polityki wolnej od kłótni, od tego przezywania siebie nawzajem, głosujcie na lewicę, Jeżeli chcecie Polski dla wszystkich, żebyśmy wszyscy czuli się w niej dobrze, głosujcie na lewicę. Silna lewica w przyszłym rządzie to gwarancja tego wszystkiego. Jestem tego pewna.

Głosujcie na lewicę. Lista numer 3.

DONALD TUSK, KOALICJA OBYWATELSKA: Tak się zastanawiam, Mateusz, co się stało. Jak prosiłeś mnie o pracę, wyglądałeś na człowieka przyzwoitego. Nie wiem, co ten PiS robi z ludźmi. Przyjdź w piątek przed ciszą wyborczą na debatę. Możecie być we dwóch, z prezesem Kaczyńskim. Możemy robić debatę ze wszystkimi mediami. Może nie tymi, które prowadzi działacz PiS. Będę czekał na was, w dowolnie wybranym miejscu.

Dziękuję telewidzom TVP, że nas wysłuchaliście.

Tak, jak mówiłem podczas marszu w Warszawie, zwyciężymy wspólnie, naprawimy zło, będzie normalnie.

KRZYSZTOF MAJ, BEZPARTYJNI SAMORZĄDOWCY: Liczyłem, że w debacie nie będzie przepychanki. Panowie premierzy sprowadzają dyskusję do PO i PiS-u, zachowują się jak Flip i Flap. Możemy zagłosować na sprawdzonych w lokalnych strukturach, samorządowców, przedsiębiorców, na świeżość w polityce, może dyskusja będzie bardziej merytoryczna.

15 października wejdziemy do Sejmu, bo potrzeba nam normalnej Polski.

SZYMON HOŁOWNIA, TRZECIA DROGA: Bezpartyjni Samorządowcy? Tak sprawdzeni w koalicji z PiS na Dolnym Śląsku. To wszystko jest jak w dowcipie: “Dziadku, wojna się skończyła 20 lat temu”. “Tak? To po co ja te pociągi ciągle wysadzam?” Premier może w kółko opowiadać, co Tusk mu kiedyś zrobił. A ważne są inne rzeczy: in vitro, bezpieczna szkoła, opłacalne rolnictwo, pojednanie narodowe. Powtarzam, nasz wróg jest wrogiem zewnętrznym, nie wewnętrznym. Poszedłem do polityki, by walczyć o bezpieczny świat dla moich córek.

Więc — Trzecia Droga albo trzecia kadencja PiS.

;
Na zdjęciu Witold Głowacki
Witold Głowacki

Dziennikarz, publicysta. Pracował w "Dzienniku Polska Europa Świat" i w "Polsce The Times". W OKO.press pisze o polityce i sprawach okołopolitycznych.

Na zdjęciu Agnieszka Jędrzejczyk
Agnieszka Jędrzejczyk

Z wykształcenia historyczka. Od 1989 do 2011 r. reporterka sejmowa, a potem redaktorka w „Gazecie Wyborczej”, do grudnia 2015 r. - w administracji rządowej (w zespołach, które przygotowały nową ustawę o zbiórkach publicznych i zmieniły – na krótko – zasady konsultacji publicznych). Do lipca 2021 r. w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich. Laureatka Pióra Nadziei 2022, nagrody Amnesty International, i Lodołamacza 2024 (za teksty o prawach osób z niepełnosprawnościami)

Na zdjęciu Paulina Pacuła
Paulina Pacuła

Pracowała w telewizji Polsat News, portalu Money.pl, jako korespondentka publikowała m.in. w portalu Euobserver, Tygodniku Powszechnym, Business Insiderze. Obecnie studiuje nauki polityczne i stosunki międzynarodowe w Instytucie Studiów Politycznych PAN i Collegium Civitas przygotowując się do doktoratu. Stypendystka amerykańskiego programu dla dziennikarzy Central Eastern Journalism Fellowship Program oraz laureatka nagrody im. Leopolda Ungera. Pisze o demokracji, sprawach międzynarodowych i relacjach w Unii Europejskiej.

Na zdjęciu Magdalena Chrzczonowicz
Magdalena Chrzczonowicz

Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.

Na zdjęciu Katarzyna Kojzar
Katarzyna Kojzar

Absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego i Polskiej Szkoły Reportażu. W OKO.press zajmuje się przede wszystkim tematami dotyczącymi ochrony środowiska, praw zwierząt, zmiany klimatu i energetyki.

Na zdjęciu Marcel Wandas
Marcel Wandas

Reporter, autor tekstów dotyczących klimatu i gospodarki. Absolwent UMCS w Lublinie, wcześniej pracował między innymi w Radiu Eska, Radiu Kraków i Off Radiu Kraków, publikował też w Magazynie WP.pl i na Wyborcza.pl.

Na zdjęciu Julia Theus
Julia Theus

Dziennikarka, absolwentka Filologii Polskiej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, studiowała też nauki humanistyczne i społeczne na Sorbonie IV w Paryżu (Université Paris Sorbonne IV). Wcześniej pisała dla „Gazety Wyborczej” i Wirtualnej Polski.

Na zdjęciu Miłada Jędrysik
Miłada Jędrysik

Miłada Jędrysik – dziennikarka, publicystka. Przez prawie 20 lat związana z „Gazetą Wyborczą". Była korespondentką podczas konfliktu na Bałkanach (Bośnia, Serbia i Kosowo) i w Iraku. Publikowała też m.in. w „Tygodniku Powszechnym", kwartalniku „Książki. Magazyn do Czytania". Była szefową bazy wiedzy w serwisie Culture.pl. Od listopada 2018 roku do marca 2020 roku pełniła funkcję redaktorki naczelnej kwartalnika „Przekrój".

Komentarze