Krzysztof Czabański, przewodniczący Rady Mediów Narodowych stwierdził, że TVP przywraca równowagę poglądów na scenie medialnej. Ale ustawa o radiofonii i telewizji jasno mówi, że media publiczne mają być bezstronne, wyważone oraz niezależne
[TVP] wypełnia lukę, można powiedzieć wyrwę, która była w przekazie informacyjnym, w przekazie poglądów na Polskiej scenie medialnej.
Już to nie jest prawdą. Istnieje przecież prawicowa Telewizja Trwam, czy Telewizja Republika. Po drugie TVP nie jest stworzona do tego, aby „zalepiać wyrwy”. Jej funkcje opisane są w Ustawie o radiofonii i telewizji, gdzie w art. 21 ust. 1 możemy przeczytać, że
„Publiczna radiofonia i telewizja realizuje misję publiczną, oferując, na zasadach określonych w ustawie, całemu społeczeństwu i poszczególnym jego częściom, zróżnicowane programy i inne usługi w zakresie informacji, publicystyki, kultury, rozrywki, edukacji i sportu, cechujące się pluralizmem, bezstronnością, wyważeniem i niezależnością oraz innowacyjnością, wysoką jakością i integralnością przekazu.”
Szef Rady Mediów Narodowych nie może nie znać przepisów ustawy o radiofonii i telewizji. Musi zdawać sobie sprawę z tego, że przepisy nakładają na media publiczne konieczność realizacji zasady bezstronności, wyważenia i niezależności.
Media
Propaganda
Krzysztof Czabański
Rada Mediów Narodowych
Telewizja Polska
Media publiczne
ustawa o radiofonii i telewizji
Analityk nierówności społecznych i rynku pracy związany z Fundacją Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych, prekariusz, autor poczytnego magazynu na portalu Facebook, który jest adresowany do tych, którym nie wyszło, czyli prawie do wszystkich. W OKO.press pisze o polityce społecznej i pracy.
Analityk nierówności społecznych i rynku pracy związany z Fundacją Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych, prekariusz, autor poczytnego magazynu na portalu Facebook, który jest adresowany do tych, którym nie wyszło, czyli prawie do wszystkich. W OKO.press pisze o polityce społecznej i pracy.
Komentarze