Komitet Obrony Sprawiedliwości występuje w obronie sędzi Marty Kożuchowskiej-Warywody, którą KRS zaopiniował negatywnie do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Broni też sędzi SN, Marii Szulc i Anny Owczarek, które odwołały się od negatywnej opinii KRS w sprawie ich pozostania na stanowisku. KOS chciałby tu zaangażować Trybunał Sprawiedliwości UE.
22 lipca 2018 Komitet Obrony Sprawiedliwości wydał swą pierwszą opinię. Dotyczy ona sędzi Marty Kożuchowskiej-Warywody (na zdjęciu), która ubiegała się o stanowisko w wojewódzkim sądzie administracyjnym. KRS nie zaopiniował jej kandydatury pozytywnie i zablokował awans.
Według KOS sędzia znalazła się na przygotowanej przez PiS „czarnej liście proskrypcyjnej sędziów” z powodu działalności na rzecz praworządności i aktywności, m.in. na forum Unii Europejskiej i w stowarzyszeniu sędziowskim.
Sędzia zasiada w w zarządzie warszawskiego oddziału Iustitii. Zdaniem KOS, KRS kierując się pozamerytorycznym kryterium naruszył standardy państwa prawa. "Sędziowie – wolni od nacisków, odważni, niezależni i niezawiśli, stanowią najwyraźniej dla obecnej władzy zagrożenie, a KRS okazuje się być narzędziem w rękach polityków zmierzających do podporządkowania celom politycznym sądów i sędziów."
KOS zaangażował się także w obronę dwóch sędzi Sądu Najwyższego - Marii Szulc i Anny Owczarek, które osiągnęły wiek 65 lat, ale zadeklarowały wolę dalszego sprawowania urzędu sędziego i - co więcej - spełniły wszystkie wymogi nowej ustawy o SN (we wniosku do prezydenta załączyły świadectwa lekarskie). Zostały jednak negatywnie zaopiniowane przez KRS.
W odwołaniu od opinii KRS sędzie Szulc i Owczarek stwierdzają, że
skrócenie ich kadencji z uwagi na wiek stanowi naruszenie prawa europejskiego, a także polskiej konstytucji.
Kwestionują też na gruncie ustawy o KRS sposób wydania opinii (bez uzasadnienia, podpisu przewodniczącego itp.). I wytaczają fundamentalny zarzut.
"Sędziowska część Rady, tj. wybrani do Rady sędziowie w sposób sprzeczny z konstytucją, w istocie nie posiadają statusu członków Rady, bowiem nigdy nie zostali do niej skutecznie powołani.
Rada w obecnym kształcie nie ma należytego umocowania w ramach systemu prawnego określonego w Konstytucji" - napisała w swoim odwołaniu sędzia Szulc.
Pełnomocnikami obu sędzi są adwokaci Sylwia Gregorczyk-Abram i Michał Wawrykiewicz, organizatorzy inicjatywy "Wolne Sądy".
Adwokaci złożyli też - za pośrednictwem KRS - wniosek do Sądu Najwyższego o pytanie prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Decyzja o skierowaniu takiego pytania będzie należała do konkretnego składu sędziowskiego SN. O ile KRS nie zablokuje ich wniosku.
Byłby to polski precedens odwołania się do europejskiego Trybunału Sprawiedliwości by ocenił, czy zmiany w polskim prawie nie naruszają "gwarancji dla sędziów (w tym przypadku - SN), które wynikają z zasady skutecznej ochrony sądowej na podstawie art. 19 ust. 1 Traktatu o UE oraz art. 47 Karty Praw Podstawowych UE".
Jednym z kluczowych elementów tej zasady jest niezależność organu sądowego.
Impulsem do powstania 4 czerwca 2018 Komitetu Obrony Sprawiedliwości KOS jest zagrożenie w dzisiejszej Polsce niezawisłości sędziów i niezależności sądów, adwokatów, radców prawnych, prokuratorów i przedstawicieli innych zawodów prawniczych.
4 czerwca 2018 roku KOS powołało osiem organizacji:
Dołączyły do nich:
Sądownictwo
Krajowa Rada Sądownictwa
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej
Komitet Obrony Sprawiedliwości
KOS
sędziowie
Pisze o praworządności, demokracji, prawie praw człowieka. Współzałożycielka Archiwum Osiatyńskiego i Rule of Law in Poland. Doktor nauk prawnych.
Pisze o praworządności, demokracji, prawie praw człowieka. Współzałożycielka Archiwum Osiatyńskiego i Rule of Law in Poland. Doktor nauk prawnych.
Komentarze