„Koalicja rządząca nie dała ludziom nadziei na przyszłość” – w podcaście Drugi Rzut OKA Anna Wójcik rozmawia z Michałem Danielewskim o porażce Trzaskowskiego, sile negatywnego głosowania, błędach KO
To pogłębiona analiza jednej z najważniejszych kampanii ostatnich lat – nie tylko o personaliach i strategiach, ale o strukturze polskiej polityki i zdolności do wygrywania. Także tej psychologicznej. Z redaktorem naczelnym OKO.press rozmawiamy o sile, słabości i granicach obecnego duopolu PO–PiS.
W polskim ustroju, żeby realnie rządzić, trzeba mieć przychylnego czy neutralnego prezydenta, bo ten może skutecznie blokować działania większości sejmowej. Jednak Koalicja Obywatelska od wielu lat nie potrafi wypromować postaci, która zdobyłaby ponad 50 proc. głosów w wyborach prezydenckich. Od 15 lat prezydentów wskazuje i skutecznie promuje Jarosław Kaczyński.
„Paradoks polega na tym, że najlepszy możliwy kandydat KO przegrał z najgorszym możliwym kandydatem PiS”, zauważa Danielewski. Dziś łatwo spekulować. „Oczywiście każdy, kto ma teraz interes polityczny w tym, żeby podminowywać środowisko Trzaskowskiego, będzie mówił: »Radosław Sikorski byłby lepszy«. Może tak, a może nie".
Pomimo przewagi w sondażach, KO nie potrafiła skutecznie zmobilizować swojej bazy: „Koalicja rządząca nie dała ludziom nadziei na przyszłość. Mimo pewnego skrętu w stronę socjaldemokracji nie wypromowano reform, które miały realny społeczny potencjał". Takich jak wprowadzona już waloryzacja 800 plus czy program Aktywny Rodzic, renta wdowia, która wchodzi w życie od 1 lipca, czy świadczenie wspierające.
Pomimo przewagi w sondażach, KO nie potrafiła skutecznie zmobilizować swojej bazy: „Koalicja rządząca nie dała ludziom nadziei na przyszłość. Mimo pewnego skrętu w stronę socjaldemokracji nie wypromowano reform, które miały realny społeczny potencjał". Takich jak wprowadzona już waloryzacja 800 plus czy program Aktywny Rodzic, renta wdowia, która wchodzi w życie od 1 lipca, czy świadczenie wspierające.
Nawrocki był słabym kandydatem, ale nagle „zaczął nabierać masy znaczeniowej – nie z programem, ale z historią: facet z trudnej dzielnicy, twardy kibol, trochę szemrany, ale zaradny. A kto tak nie robi? I nagle przestał być przezroczysty”. Kontrast między kandydatami był znaczący: „Elektorat Nawrockiego mówił: »nie głosuję na niego, głosuję przeciwko Trzaskowskiemu, przeciwko Tuskowi«. A elektorat Trzaskowskiego: »głosuję, bo to dobry kandydat«”.
Jednak kluczowe były oceny rządu. Rząd koalicji 15 października był bardziej niepopularny niż rząd Mateusza Morawieckiego, kiedy PiS oddawał władzę w 2023 roku. W tym kontekście to, że walka w drugiej turze między Trzaskowskim a Nawrockim była i tak wyrównana, zdaniem Michała Danielewskiego, to „coś z kategorii cudu”.
W odcinku także:
Władza
Karol Nawrocki
Rafał Trzaskowski
Platforma Obywatelska
Prawo i Sprawiedliwość
wybory prezydenckie
Wybory prezydenckie 2025
Pisze o praworządności, demokracji, prawie praw człowieka. Prowadzi podcast OKO.press "Drugi rzut OKA na prawo". Współzałożycielka Archiwum Osiatyńskiego i Rule of Law in Poland. Doktor nauk prawnych.
Pisze o praworządności, demokracji, prawie praw człowieka. Prowadzi podcast OKO.press "Drugi rzut OKA na prawo". Współzałożycielka Archiwum Osiatyńskiego i Rule of Law in Poland. Doktor nauk prawnych.
Komentarze