Zwolennicy PiS boją się KOD-u i zagrożeń zewnętrznych. Liberałowie lękają się autorytarnej władzy i krajowych nacjonalistów - OKO.press przedstawia wyniki wyjątkowego sondażu IPSOS
„Co może zagrozić bezpieczeństwu Polski w najbliższym czasie?” – zapytał IPSOS w sondażu dla OKO.press. Daliśmy sześć możliwych odpowiedzi, można było wybrać maksymalnie dwie. Badani/e średnio wskazywali półtorej.
Okazuje się, że Polacy i Polki (nie było różnic genderowych) najbardziej obawiają się:
Nie było różnic generacyjnych, poza jedną – najmłodsi (18–29 lat) dwa razy częściej (30 proc.) niż ludzie 50+ (14 proc.) wyrażali obawę przed autorytarnymi zakusami władzy. Ten wynik może zaskakiwać, bo młodzi popierają przecież ugrupowania nieprzesadnie demokratyczne. Nasz sondaż pokazuje tu jednak niewielką korektę. Łączne poparcie młodych dla PiS (25 proc.), Kukiz'15 (14 proc.) i KORWiN (21 proc.) wyniosło aż 60 proc., ale i tak było nieco słabsze niż w wyborach 2015 (64 proc.). Wzrosło za to łączne poparcie dla PO i Nowoczesnej, aż o 6 pkt proc. (z 22 do 28 proc.). Poza tym głosowanie antysystemowe może wyrażać ogólne rozczarowanie bez przyzwolenia na naruszanie demokracji.
Lęk przed władzą, która ograniczałaby swobody odczuwa tylko 11 proc. osób z wykształceniem podstawowym i zawodowym i ponad trzy razy więcej – 36 proc. ludzi po studiach. Obawę przed nacjonalizmem wskazało tylko 4 proc. po podstawówkach, 9 proc. po zawodówkach i aż 24 proc. po studiach.
Sondaż potwierdza głęboki podział społeczeństwa według sympatii politycznych. Żyją w Polsce dwa plemiona, każde z nich ma swoją wspólnotę strachów.
Jedno plemię, nazwijmy je liberalnym, to wyborcy Platformy i Nowoczesnej, razem 35 proc. badanych. Lęki obu elektoratów są prawie takie same, średnia różnica w wyborze sześciu zagrożeń – to ledwie 3 pkt proc.
Drugie plemię, to wyborcy PiS, prorządowi narodowcy. Średnia różnica z „nowoczesnymi” sięga 24 pkt proc., z „platformerami” 18 pkt proc.
* Można było wybrać dwie odpowiedzi
Oba plemiona cechuje podobnie wysoki poziom lęku, ale jego źródła są odmienne. Zagrożenia zewnętrzne – terrorystów, Rosji i uchodźców – wyborcy PiS wybierają półtora raza częściej niż „liberałowie” (w sumie 117 proc. do 82 proc.). Odwrotnie z zagrożeniami wewnętrznymi – ze strony autorytarnej władzy, nacjonalistów i buntowników spod znaku KOD – liberałowie wybierają je ponad dwa razy częściej niż PiS-owcy (73 do 30 proc.).
Które z tych strachów okażą się prorocze, czas pokaże. Ale zwolennicy opozycji żyją już dziś w większym stresie niż wyborcy PiS. Zagrożenie dla Polski, takiej jakiej by chcieli, widzą w antyobywatelskich ruchach władz i działaniach narodowców. Te groźby są bliskie, namacalne.
PiS-owcy widzą zagrożenia poza Polską, a z sił krajowych obawiają się – trochę – KOD.
Trzej panowie K. Wyborców PiS, Kukiz’15 i KORWIN wiele łączy: silne lęki przed terrorystami, Rosją i uchodźcami. Opozycyjni kukizowcy i korwiniści dość często lękają się jednak autorytaryzmu PiS-owskiej władzy (25 i 18 proc.). W odróżnieniu od ludzi PiS-u (23 proc.) i korwinistów (aż 27 proc.), kukizowcy nie widzą dla odmiany zagrożenia dla Polski w ruchu KOD (4 proc.). Korwiniści nie dostrzegają zagrożenia nacjonalizmem (0 proc.) – może się z nim identyfikują?
Różnice w wybieranych lękach między zwolennikami PiS i KORWIN są niewielkie (średnio 7 pkt proc.), między PiS a Kukiz’15 niewiele więcej (9 pkt proc.). Potencjał koalicyjny – na poziomie elektoratów – jest zatem duży, nawet jeżeli ambicje i charaktery trzech panów K. (Kaczyńskiego, Korwina i Kukiza) mogłyby utrudnić współpracę. Ale pokusa władzy mogłaby zwyciężyć, w sondażu IPSOS zebrali razem równo połowę głosów (PiS – 35, KORWIN – 8, Kukiz’15 – 7).
Lewica boi się osobno. Sondaż potwierdził polski ostry przechył w prawo. Niskie (po 3 proc.) poparcie dla SLD i Razem utrudnia analizę. W żadnym stopniu nie można też łączyć ich odpowiedzi, bo różnice są ogromne. Lęki SLD są bliskie średnim w badaniu, za to wyborcy Razem są wyjątkowi. Najmniej obawiają się uchodźców i Rosji, za to najbardziej – zamachu na demokrację przez obecne władze.
Ponadplemienne obawy. Nie było większych różnic w lęku przed terrorystami spod znaku Al-Kaidy czy tzw. Państwa Islamskiego. To polskie zagrożenie nr 1. Z jednym wyjątkiem – ludzie Nowoczesnej częściej obawiali się władz (45 proc.) niż terrorystów (39 proc.).
Także Rosji boją się wszyscy, choć wyborcy PiS – częściej ją wymieniali (41 proc.) niż liberałowie (25 proc.). Ciekawe, że aż jedna trzecia wyborców ruchu KORWIN boi się Rosji, którą tak lubi ich lider.
Sondaż IPSOS dla „OKO.press” przeprowadzono 25–28 czerwca metodą CATI (telefonicznie), na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1001 osób. Tekst o sondażu ukazał się także w "Gazecie Wyborczej" 26 lutego 2016
Założyciel i redaktor naczelny OKO.press (2016-2024), od czerwca 2024 redaktor i prezes zarządu Fundacji Ośrodek Kontroli Obywatelskiej OKO. Redaktor podziemnego „Tygodnika Mazowsze” (1982–1989), przy Okrągłym Stole sekretarz Bronisława Geremka. Współzakładał „Wyborczą”, jej wicenaczelny (1995–2010). Współtworzył akcje: „Rodzić po ludzku”, „Szkoła z klasą”, „Polska biega”. Autor książek "Psychologiczna analiza rewolucji społecznej", "Zakazane miłości. Seksualność i inne tabu" (z Martą Konarzewską); "Pociąg osobowy".
Założyciel i redaktor naczelny OKO.press (2016-2024), od czerwca 2024 redaktor i prezes zarządu Fundacji Ośrodek Kontroli Obywatelskiej OKO. Redaktor podziemnego „Tygodnika Mazowsze” (1982–1989), przy Okrągłym Stole sekretarz Bronisława Geremka. Współzakładał „Wyborczą”, jej wicenaczelny (1995–2010). Współtworzył akcje: „Rodzić po ludzku”, „Szkoła z klasą”, „Polska biega”. Autor książek "Psychologiczna analiza rewolucji społecznej", "Zakazane miłości. Seksualność i inne tabu" (z Martą Konarzewską); "Pociąg osobowy".
Komentarze