0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Slawomir Kaminski / Agencja GazetaSlawomir Kaminski / ...

"Nowe prawo oddaje kuratorom władzę nad szkołami i wprowadza karę więzienia dla dyrektora za niedopełnienie lub przekroczenie uprawnień. Kurator będzie miał decydujący głos przy wyborze dyrektora, będzie mógł odwołać dyrektorkę, która na przykład zorganizuje bez jego zgody zajęcia edukacji obywatelskiej, europejskiej czy o prawach zwierząt. Kurator zadecyduje także, jakie zajęcia dodatkowe odbędą się w szkole. Rząd zajmuje się centralizacją oświaty, a nie przygotowaniem jej na kolejną falę pandemii i zdalne nauczanie" - piszą do dyrektorów i dyrektorek 20 tys. szkół organizatorki kampanii "Wolna Szkoła".

Publikujemy ten niezwykły dokument w całości.

Do dyrektorów i dyrektorek. Wyraźcie swój sprzeciw!

Polska szkoła potrzebuje dziś spokoju i współpracy, a nie kontroli kuratora. Zamiast wsparcia, resort edukacji planuje centralizację oświaty – decyzje dotyczące szkół będą podejmowane w kuratoriach i w ministerstwie, a nie w szkołach.

14 października obchodzimy Dzień Edukacji Narodowej. Chcielibyśmy, aby w tym roku wyrazem naszego wsparcia dla dobrej włączającej edukacji była czerwona ekierka - symbol społecznej kampanii “Wolna Szkoła”. Ekierka zamiast kwiatów to wyraz naszej solidarności z nauczycielkami i nauczycielami, którzy domagają się godnych warunków pracy i płacy.

Szkoła poddawana jest coraz silniejszym naciskom politycznym. Jeśli nowe prawo oświatowe – LexCzarnek – wejdzie w życie, polska edukacja zmieni swoje oblicze. Przestanie być neutralna światopoglądowo, będzie zależna od kuratora i jego decyzji, a sam kurator – od wytycznych ministra.

W szkole, gdzie próbuje się zastraszyć dyrektora, boją się też nauczyciele i uczniowie.

Braki kadrowe i centralne sterowanie szkołą nie będą także ułatwiały organizacji edukacji zdalnej, jeśli przyjdzie czas kolejnych ograniczeń. Ministerialny projekt zmian w oświacie znajduje się tu: https://legislacja.gov.pl/projekt/12349251.

Praca dyrektorów i dyrektorek zasługuje na to, by ją docenić i uszanować. Kompetencje, kwalifikacje i poczucie odpowiedzialności za funkcjonowanie szkoły, są kluczową wartością i źródłem siły polskiego systemu edukacji.

Zasługujecie na samorządy, które zapewnią Wam pole działania. Zasługujecie na centralne władze oświatowe, które pospieszą z taką pomocą, jaka naprawdę jest szkołom niezbędna. Potrzebna jest również przestrzeń do podjęcia lub zacieśnienia dialogu z rodzicami, bo to oni mogą być dla Was wartościowymi sojusznikami. Zamiast tego, jeśli dojdą do skutku plany zmian w prawie oświatowym, polskiej szkole grozi tkwienie w konfliktach i kryzysach.

Proponowane rozwiązania prawne ograniczają prawa dyrektorów, nauczycieli, rodziców i uczniów do decydowania o tym, jak będzie wyglądała edukacja. O zajęciach dodatkowych w praktyce będzie decydować kurator oświaty. Ze szkoły znikną zajęcia ponadprogramowe, ze szkodą dla tych dzieci, których rodziców nie stać na opłacenie zajęć poza szkołą.

Przeczytaj także:

Dlaczego do Was piszemy?

Kampania „Wolna szkoła” to ponad 100 organizacji oraz nauczycielskie związki zawodowe. Do kampanii przyłączyły się także samorządy – Unia Metropolii Polskich i Związek Miast Polskich. Stajemy razem w obronie polskiej szkoły, stawką jest tu los naszych dzieci. Bo szkoła ma respektować prawa dziecka, a nie prawa kuratora lub ministra edukacji. Nasza kampania dotarła już do 23 mln osób! Nie jesteście sami!

W obliczu planowanych zmian prawa oświatowego możecie liczyć na wsparcie społeczności szkolnych – nauczycielek i nauczycieli, uczniów i uczennic oraz ich rodziców, o ile otrzymają informację o realnych konsekwencjach nowych przepisów. Także samorządy lokalne jako organy prowadzące szkoły są przeciwne zmianom, które ograniczają ich kompetencje i naruszają samodzielność polskiej oświaty, placówek i ich dyrektorów. Podobne jest stanowisko nauczycielskich związków zawodowych oraz licznych organizacji społecznych, w tym stowarzyszenia dyrektorów szkół i placówek oświatowych.

Zapraszamy do włączenia się w działania, do wyrażenia sprzeciwu wobec planowanych zmian.

Co planuje rząd?

Nowe prawo oddaje kuratorom władzę nad szkołami i wprowadza karę więzienia dla dyrektora za niedopełnienie lub przekroczenie uprawnień. Kurator będzie miał decydujący głos przy wyborze dyrektora, będzie mógł odwołać dyrektorkę, która na przykład zorganizuje bez jego zgody zajęcia edukacji obywatelskiej, europejskiej czy o prawach zwierząt. Kurator zadecyduje także, jakie zajęcia dodatkowe odbędą się w szkole. Rząd zajmuje się centralizacją oświaty a nie przygotowaniem jej na kolejną falę pandemii i zdalne nauczanie.

Nowe sankcje karne wobec dyrektorów mają jeden cel: dyrektor ma się zacząć bać.

Oba projekty dotkną całej społeczności szkolnej, nie tylko Was, ale także wszystkich nauczycieli, uczniów i rodziców, niezależnie od poglądów na edukację i politykę. Postawią szkoły wobec wyboru – robić to, w co się wierzy, narażając się na kontrolę czy dać się zastraszyć.

Szkoła stanie się instytucją pod specjalnym nadzorem. Dyrektorzy i nauczyciele będą musieli działać pod dyktando kuratorium, niezależnie od tego, jakie są prawdziwe potrzeby uczennic i uczniów oraz jakiego wsparcia w swoim rozwoju intelektualnym i społecznym potrzebują. Stojąc w obliczu kar za działania „nie po myśli ministra”, być może Wy także będziecie zmuszeni krępować inicjatywę nauczycieli czy cenzurować propozycje uczniów.

Samorządy, nawet pełne dobrych chęci, będą pozbawione realnych kompetencji zarządzania lokalną oświatą. Będą mieć coraz mniejszy wpływ na wybór dyrektora i nie zdołają ochronić dyrektorek świetnych, lecz „niepokornych”. Pozbawione prawa do decydowania o pracy szkół na swoim terenie samorządy zaczną rezygnować z dodatkowego do subwencji oświatowej finansowania edukacji, będzie im trudniej decydować się na dodatki do wynagrodzeń dla nauczycieli.

W atmosferze obaw i nieufności może być trudno nawiązać owocny dialog z rodzicami. Mogą oni nie rozumieć, czemu zmuszeni jesteście podejmować decyzje wycofania się z oferty zajęć pozalekcyjnych czy realizować zalecane odgórnie zajęcia, które nie są dla ich dzieci szczególnie pożyteczne.

Pogorszą się warunki pracy personelu pedagogicznego, bo obietnice ministra, że zmieniając sposób działania nadzoru pedagogicznego ograniczy szkolną biurokrację mogą się nie spełnić. Może będziecie zmuszeni wymagać więcej sprawozdań, by zabezpieczyć się przed kontrolą – jedynym obecnie narzędziem inspekcji kuratoryjnej – w której nikt, poza wizytatorami, nie ma nic do powiedzenia.

Co mogą zrobić dyrektorzy i dyrektorki?

W tej krytycznej chwili zachęcamy Was do współpracy z Radą Pedagogiczną, z rodzicami i uczniami, zwłaszcza z radą rodziców i samorządem uczniowskim. Możecie:

  • zachęcać wychowawców do organizowania spotkań z rodzicami, aby ich poinformować o znaczeniu proponowanych zmian prawa oświatowego;
  • wspólnie z nauczycielami, rodzicami i uczniami przeprowadzić debatę o tym, jak powinna wyglądać praca Waszej szkoły;
  • na posiedzeniu Rady Pedagogicznej zainicjować uchwałę wyrażającą sprzeciw wobec proponowanych zmian prawnych;
  • wspólnie z nauczycielami, rodzicami i uczniami zadecydować o podejmowaniu działań wyrażających brak zgody na zmiany w prawie oświatowym (propozycje na stronie www.wolnaszkola.org/)
  • zadbać, by w programie wychowania i profilaktyki znalazły się treści i formy pracy, które pomogą szkole i nauczycielom zachować dydaktyczną autonomię;
  • na najbliższym posiedzeniu Rady Pedagogicznej ustalić listę zajęć dodatkowych tak, by utrzymać możliwość działania w szkole organizacji społecznych, które ze szkołą dotychczas współpracowały;
  • zwrócić się do rady gminy/powiatu o podjęcie uchwały wyrażającej sprzeciw wobec proponowanych zmian prawa oświatowego;
  • napisać do Waszych posłów, wyrażając sprzeciw i zachęcać do takich działań rodziców Waszych uczniów;
  • korzystać z opracowanych przez nas materiałów, rozwiązań i rekomendacji www.organizacjespoleczne.org.pl/.

Więcej o istniejących możliwościach zmieniania szkoły na lepsze można przeczytać tu.

Organizacje tworzące kampanię „Wolna Szkoła” przedstawiły dwa spoty ukazujące deformacje umysłów dzieci pod wpływem edukacji a la Czarnek: antykobiecą "Lekcję nr 1" i homofobiczną "Lekcję nr 2". Organizują też debatę o edukacji ponad podziałami i spotykają się z przedstawicielami wszystkich sił politycznych w Sejmie.

Jeśli macie jakieś pytania, sugestie, chcielibyście jako lokalna organizacja przystąpić do kampanii „Wolna Szkoła” lub chcecie zgłosić trudności, jakie macie pracując w niepewnej dla oświaty sytuacji prawnej, prosimy, piszcie: [email protected].

Jednocześnie prosimy o przekazanie listów Rady Pedagogicznej oraz Rady Rodziców.

Z wyrazami szacunku i wsparcia

organizatorzy i organizatorki kampanii Wolna SzkołaZapraszamy do śledzenia informacji

Uwaga! Można też podpisywać dwie petycje

Ci, którzy nie mogą zaangażować się w prac szkoły, mogą wyrazić wsparcie wobec kampanii "Wolna Szkoła" podpisując petycję Amnesty International albo pisząc list do swojego posła (to akcja Akcji Demokraceja):

;
Na zdjęciu Redakcja OKO.press
Redakcja OKO.press

Jesteśmy obywatelskim narzędziem kontroli władzy. Obecnej i każdej następnej. Sięgamy do korzeni dziennikarstwa – do prawdy. Podajemy tylko sprawdzone, wiarygodne informacje. Piszemy rzeczowo, odwołując się do danych liczbowych i opinii ekspertów. Tworzymy miejsce godne zaufania – Redakcja OKO.press

Komentarze