0:000:00

0:00

Prawa autorskie: Przemek Wierzchowski / Agencja GazetaPrzemek Wierzchowski...

Jeżeli Sejm przegłosuje zmiany w ustawie o antykoncepcji awaryjnej, Polska będzie jednym z niewielu krajów Europy, który nie dopuszcza pigułki "dzień po" bez recepty. I jedynym na świecie, w którym sprzedaje się odpowiednik viagry bez recepty - lek MaxOn Active.

W czym ellaOne jest gorsza, czy mniej bezpieczna od leku na potencję? Panowie z PiS ciągle nie mogą się zdecydować, jak usprawiedliwić decyzję rządu. I plączą się w zeznaniach.

Antykoncepcyjna, wczesnoporonna, czy aborcyjna?

[ellaOne] Przerywa ciążę. Pytam, czy ona coś leczy? Bo jeżeli to jest lek, to powinien być dostępny. Ta pigułka niczego nie leczy. To nie pigułka zdrowia, tylko raczej pigułka śmierci. Jeżeli mamy taką pigułkę, to niech chociaż będzie na receptę
Fałsz. EllaOne nie zabija i nie przerywa ciąży
„Polityczne Grafitti”, Polsat News,17 lutego 2017

Poseł Suski uważa zatem, że za pomocą pigułki "dzień po" można przerwać ciążę.

Dopytywany przez dziennikarzy o powody przyjęcia przez rząd projektu zakazującego sprzedaży ellaOne bez recepty rzecznik rządu, Rafał Bochenek, stwierdził: "wszystkie środki antykoncepcyjne są na receptę i stwierdziliśmy, że również nie powinno być i w tej sytuacji wyjątku".

Czyli jednak antykoncepcja?

Min. Konstanty Radziwiłł w "Salonie Politycznym Trójki" stwierdza z kolei, że ellaOne to tabletka wczesnoporonna, by w kolejnym zdaniu powtórzyć argument Bochenka o tym, że cała antykoncepcja jest ma receptę, więc nie ma po co wyróżniać ellaOne.

Facetom z PiS, w tym lekarzowi - ministrowi, dowolnie żonglującym określeniami "aborcja", "poronienie", "śmierć" i "antykoncepcja" wyjaśniamy, że:

  • zgodnie z definicją WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) ciąża rozpoczyna się w momencie zagnieżdżenia zapłodnionej komórki jajowej w macicy,
  • istnieją tabletki wczesnoporonne, które są metodą (farmakologiczną) przerwania ciąży. Jako metoda "aborcyjna" tabletki te nie są w Polsce dostępne (sprzedaż jest zakazana),
  • przyjęcie ellaOne nie jest taką tabletką, bo nie może spowodować przerwania istniejącej ciąży. Jej działanie (jak i innych środków antykoncepcyjnych) polega na (w zależności od momentu cyklu): 1. zapobieganiu owulacji, lub 2. zapobieganiu zapłodnienia komórki, lub 3. zapobieganiu zagnieżdżenia zapłodnionej komórki jajowej.

Źródło: ulotka ellaOne

O różnicach między antykoncepcją regularną i awaryjną pisaliśmy szczegółowo w tekście "Więzienie za antykoncepcję?..."

Przeczytaj także:

Groźny MaxOn, nieszkodliwa ellaOne

Min. Radziwiłł tłumaczy zmiany w ustawie kwestią zdrowia. Twierdzi, że:

Odpowiadam za bezpieczeństwo. Leki, które niosą ze sobą zagrożenie - interakcje z innymi lekami, niemożność stosowania w określonych sytuacjach zdrowotnych, a także możliwości przedawkowania, nadużywania. Jeżeli lek ma tego typu działania, jest na receptę
Fałsz. Przedawkować można też leki dostępne bez recepty np. MaxOn
Salon Polityczny Trójki,17 lutego 2017

Nie trzeba chyba przypominać lekarzowi, że każdy lek ma w sobie taki potencjał. Każdy lek może zostać przedawkowany, nadużyty, użyty w niewłaściwy sposób. Troska min. Radziwiłła jest jednak wybiórcza.

Nie obejmuje bowiem MaxOn firmy Adamed - leku typu viagra bez recepty, stosowanego w zaburzeniach erekcji. Poza zwykłym w tym przypadku opisem działań niepożądanych (a katalog jest imponujący), w ulotce czytamy ostrzeżenie przed syldenafilem - podstawowym składnikiem zarówno leku MaxOn jak viagry:

"po wprowadzeniu leku zawierającego syldenafil do obrotu zgłaszano też rzadko przypadki niestabilnej dławicy (choroby serca) oraz nagłej śmierci."

Tymczasem ulotka pigułki ellaOne zawiadamia: "Brak zgłoszeń dotyczących szkodliwych skutków po jednoczesnym przyjęciu większej dawki leku niż zalecana".

Nieporównywalne są też działania niepożądane obu leków w kategorii "rzadkie, występujące u 1 na 1000 osób". ElleOne może dać przykre dolegliwości, MaxOn grozi udarem, zawałem.

ellaOne: ból lub świąd narządów płciowych, ból podczas seksu, pęknięcie torbieli jajnika, nietypowo niewielkie krwawienie miesiączkowe, spadek koncentracji, zawroty głowy, drżenie, dezorientacja, omdlenie, odbiegające od normy uczucie w oku, przekrwienie oczu, światłowstręt, suchość w gardle, zaburzenia smaku, pokrzywka (swędząca wysypka), pragnienie.

MaxOn: omdlenia, udar, zawał serca, nieregularne bicie serca, przemijające zmniejszenie przepływu krwi do części mózgu, uczucie ucisku w gardle, zdrętwienie ust, krwawienie do tylnej części oka lub powiek, niewielkie cząstki lub punkty w polu widzenia, widzenie obwódek wokół źródeł światła, rozszerzenie źrenicy, nieprawidłowe zabarwienie białka oka, krwawienie z prącia, obecność krwi w spermie, suchość nosa, obrzęk wewnątrz nosa, uczucie drażliwości, nagłe osłabienie lub utrata słuchu.

Ginekolog - tak, seksuolog - nie

Długa jest lista przeciwwskazań do stosowania MaxOn, m.in. leku nie należy stosować przed 18 r.ż. W przypadku ellaOne przeciwwskazaniem jest jedynie uczulenie na składniki leku.

MaxOn z syldenafilem to pierwszy w Polsce lek na potencję bez recepty, a Polska była pierwszym krajem w Europie, który zezwala na kupowanie preparatu bez recepty (tak informowała grupa Adamed przed wprowadzeniem MaxOn).

Oznacza to, że Polska będzie jednym z niewielu krajów Europy, który nie dopuszcza pigułki "dzień po" bez recepty, ale za to pierwszym i na razie jedynym, w którym sprzedaje się odpowiednik viagry bez recepty.

OKO.press wielokrotnie wskazywało na niewielkie zagrożenie przedawkowania leku ellaOne ze względu na cenę. Osoba przyjmująca pigułkę kilka razy (np. pięć) w miesiącu zapłaciłaby za nią od 550 zł do 800 zł, albo więcej, a w pół roku od 2700 do 4800 zł.

Gdy lek jest na receptę, należy odbyć wizytę u ginekologa. Lekarz wypisuje receptę po zadaniu kilku pytań, bez dodatkowych badań.

Wizyta trwa 10 minut. Recepta na ellaOne w żaden sposób nie zwiększa bezpieczeństwa, a jedynie wydłuża czas całej „operacji”.

Mężczyźni w drodze po Viagrę do lekarza iść nie muszą. Firma Adamed wprowadziła "innowacyjne narzędzie diagnostyczne" dołączone do każdego opakowania MaxOn Active i dostępne w aptece. Pozwala ono ustalić, czy pacjent może lek zażyć. Narzędzie jest... ankietą z pytaniami o stan zdrowia.

I nie przekonało ono seksuologów. Po wprowadzeniu na rynek MaxOn Active (maj 2016 r.) bez recepty zaprotestowało Polskie Towarzystwo Medycyny Seksualnej.

Andrzej Depko, prezes PTMS w rozmowie z PAP:

"Polska jest jedynym krajem na świecie, w którym sildenafil, pierwszy lek na zaburzenia erekcji, dopuszczono do sprzedaży bez konsultacji z lekarzem podstawowej opieki zdrowotnej lub specjalistą

Polskie Towarzystwo Medycyny Seksualnej jest zaniepokojone sprzedażą tego leku bez recepty, ponieważ może być to groźne dla zdrowia wielu mężczyzn zażywających go bez żadnej kontroli.

Z badań naszego Towarzystwa wynika, że aż 60 proc. tych, którzy mają zaburzenia erekcji, czeka od 2 do 4 lat z udaniem się na konsultację do lekarza. 16 proc. czeka nawet dłużej niż 4 lata. Obawiamy się zatem, że wprowadzenie sildenafilu bez recepty jeszcze bardziej może ten okres wydłużyć.

Wprowadzenie na rynek produktu leczniczego MaxOn Acticv bez recepty oraz jego agresywna reklama połączona z uruchomieniem kanałów dystrybucyjnych za pośrednictwem Internetu oraz kurierów spowoduje, iż droga przeciętnego mężczyzny do gabinetu lekarskiego znacznie się wydłuży, co może spowodować pogorszenie ogólnego stanu zdrowia wywołanego chorobą zasadniczą lub opóźni jej ewentualne rozpoznanie.

Młodzi ludzie pod wpływem dostępnej w Internecie pornografii kształtują często fałszywe wyobrażenie o sprawności seksualnej mężczyzn. Wydaje się im, że mężczyzna może mieć kilka kontaktów seksualnych jeden po drugim i żeby temu sprostać gotowi są stosować różne środki. Mogą sięgnąć również po dostępny bez recepty lek na zaburzenia erekcji i go przedawkować."

O dziwny zbieg okoliczności - pigułka "dzień po" na receptę i lek na potencję bez ograniczeń - zapytała prof. Zbigniewa Lwa - Starowicza Anna Dryjańska. Prof. Lew - Starowicz: "przecież tu chodzi o konserwatywną ideologię. Antykoncepcja awaryjna zapobiega zapłodnieniu, a lek na zaburzenia erekcji mu sprzyja".

Śmierć na receptę

W dyskusji w Polsat News Marek Suski bez zająknięcia wygłosił następujące zdanie: "To nie pigułka zdrowia, tylko raczej pigułka śmierci. Jeżeli mamy taką pigułkę, to niech chociaż będzie na receptę".

Jak to rozumieć? Czy wobec faktu, że preparat wywołuje śmierć ma znaczenie, czy jest na receptę, czy też nie? Czy recepta uchroni przed śmiercią? Czy recepta usprawiedliwia w jakikolwiek sposób sprzedawanie "pigułki śmierci"? Idąc tym tropem należałoby natychmiast wprowadzić receptę na lek MaxOn, po którym, jak informuje ulotka, może spotkać pacjenta "nagła śmierć". A co najmniej zawał.

Trudno więc zgadnąć, co poseł miał tu na myśli. OKO.press domyśla się, że Suskiemu, znanemu z kontrowersyjnych i omawianych szeroko w mediach bon motów, chodziło o cywilizację śmierci, której pigułka jest elementem.

;

Udostępnij:

Magdalena Chrzczonowicz

Wicenaczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej przez 15 lat pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.

Komentarze