PKW ogłosiła frekwencję na godz. 17:00 w drugiej turze wyborów prezydenckich: zagłosowało do tej pory 54,91 proc. uprawnionych. Oznacza to, że ostateczna frekwencja niemal na pewno przekroczy 70 proc. Ale o ile? Analizujemy to na podstawie poprzednich wyborów
Znamy już frekwencję w drugiej turze wyborów prezydenckich do godziny 17:00. Na konferencji prasowej przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak podał, że zagłosowało do tej pory 54,9 proc. uprawnionych. To o 4,2 punkty procentowe więcej, niż w pierwszej turze. Ale o 2,6 pkt proc. mniej niż o tej samej porze w wyborach parlamentarnych w 2023 roku, gdy ostatecznie mieliśmy do czynienia z rekordową frekwencją (74,4 proc.).
Na wykresie możemy zobaczyć dzisiejszy wynik w porównaniu do wyborów z ostatnich lat:
Jaka będzie ostateczna frekwencja po godzinie 21:00?
Jaka będzie ostateczna frekwencja po godzinie 21:00?
Wiemy, jak duży odsetek wszystkich głosów stanowiła frekwencja z godz. 17:00 w ostatnich wyborach:
Naczelny OKO.press, redaktor, socjolog po Instytucie Stosowanych Nauk Społecznych UW. W OKO.press od 2019 roku, pisze o polityce, sondażach, propagandzie. Wcześniej przez ponad 13 lat w "Gazecie Wyborczej" jako dziennikarz od spraw wszelakich, publicysta, redaktor, m.in. wydawca strony głównej Wyborcza.pl i zastępca szefa Działu Krajowego. Pochodzi z Sieradza, ma futbolowego hopla, kibicuje Widzewowi Łódź i Arsenalowi.
Naczelny OKO.press, redaktor, socjolog po Instytucie Stosowanych Nauk Społecznych UW. W OKO.press od 2019 roku, pisze o polityce, sondażach, propagandzie. Wcześniej przez ponad 13 lat w "Gazecie Wyborczej" jako dziennikarz od spraw wszelakich, publicysta, redaktor, m.in. wydawca strony głównej Wyborcza.pl i zastępca szefa Działu Krajowego. Pochodzi z Sieradza, ma futbolowego hopla, kibicuje Widzewowi Łódź i Arsenalowi.
Komentarze