Protest głodowy młodych lekarzy trwa nadal, rząd nie odpowiedział na ich pismo z propozycjami z 14 października. Do protestu przyłączają się też nowe miasta. Dzisiaj, 16 października, zapadnie decyzja, czy protestować będą też przedstawiciele innych zawodów medycznych i lekarze specjaliści
Z ostatniej chwili: Porozumienie Zawodów Medycznych dołącza do strajku głodowego lekarzy rezydentów. Szef komitetu protestacyjnego PZM Tomasz Dybek ogłosił, że protest jest teraz "protestem głodowym Porozumienia Zawodów Medycznych w całym kraju".
***
Młodzi lekarze nie dostali odpowiedzi na pismo z propozycjami negocjacyjnymi, które złożyli w sobotę 14 października2017 w Kancelarii premier Szydło.
"W związku z tym głodujemy dalej. Przestajemy też blokować inne miasta, które chciały dołączyć się do protestu. Prawdopodobnie dzisiaj dołączą trzy nowe miasta" – powiedział Jarosław Biliński z Porozumienia Rezydentów na konferencji prasowej 16 października, która odbyła się w hallu szpitala, gdzie od 15 dni głodują lekarze-rezydenci.
Ich postulaty pozostają niezmienne. Propozycje, które złożyli premier Szydło to dla nich plan minimum:
Łukasz Jankowski z Porozumienia Rezydentów podkreślił jednak, że młodzi lekarze chcą zakończyć protest "najszybciej, jak to tylko będzie możliwe". "Czekamy na ruch rządu, który pozwoli nam zakończyć protest i usiąść do rozmów. Ale chcemy usłyszeć konkrety", mówił OKO.press.
Dzisiaj, 16 października, ok. godz. 16, podczas spotkania Porozumienia Zawodów Medycznych ma zapaść decyzja, czy i w jakiej formie do protestu dołączą inne grupy zawodów medycznych.
W skład PZM wchodzą związki zawodowe:
W Porozumieniu są też przedstawiciele zawodów niezrzeszonych: dietetycy, psychologowie, logopedzi, psychoterapeuci, oraz
Sławomir Makowski, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Psychologów powiedział OKO.press: "My widzimy, jak poważna jest obecna sytuacja – lekarzy rezydentów i służby zdrowia w ogóle. Każdy minister ma pomysł na reformę, ale żaden nie podnosi finansowania. W związku z tym na lekarzy i pielęgniarki spada coraz więcej obowiązków. Jeśli idą pieniądze, to idą na sprzęt – a sprzęt się sam nie obsłuży.
Wiele osób jest chętnych do głodowania. Jeśli mamy zaproszenie rezydentów, to bardzo poważnie to rozważamy. Będziemy kontynuować w różnych miastach to, co zaczęli rezydenci. Nasze postulaty są takie same: kluczową sprawą jest zwiększenie nakładów, bo bez tego te wszystkie pozostałe nie mają racji bytu".
Protest głodowy lekarzy-rezydentów trwa już 15. dobę, od 2 października.
Absolwentka studiów europejskich na King’s College w Londynie i stosunków międzynarodowych na Sciences Po w Paryżu. Współzałożycielka inicjatywy Dobrowolki, pomagającej uchodźcom na Bałkanach i Refugees Welcome, programu integracyjnego dla uchodźców w Polsce. W OKO.press pisała o służbie zdrowia, uchodźcach i sytuacji Polski w Unii Europejskiej. Obecnie pracuje w biurze The New York Times w Brukseli.
Absolwentka studiów europejskich na King’s College w Londynie i stosunków międzynarodowych na Sciences Po w Paryżu. Współzałożycielka inicjatywy Dobrowolki, pomagającej uchodźcom na Bałkanach i Refugees Welcome, programu integracyjnego dla uchodźców w Polsce. W OKO.press pisała o służbie zdrowia, uchodźcach i sytuacji Polski w Unii Europejskiej. Obecnie pracuje w biurze The New York Times w Brukseli.
Komentarze