0:000:00

0:00

Z ostatniej chwili: Porozumienie Zawodów Medycznych dołącza do strajku głodowego lekarzy rezydentów. Szef komitetu protestacyjnego PZM Tomasz Dybek ogłosił, że protest jest teraz "protestem głodowym Porozumienia Zawodów Medycznych w całym kraju".

***

Młodzi lekarze nie dostali odpowiedzi na pismo z propozycjami negocjacyjnymi, które złożyli w sobotę 14 października2017 w Kancelarii premier Szydło.

"W związku z tym głodujemy dalej. Przestajemy też blokować inne miasta, które chciały dołączyć się do protestu. Prawdopodobnie dzisiaj dołączą trzy nowe miasta" – powiedział Jarosław Biliński z Porozumienia Rezydentów na konferencji prasowej 16 października, która odbyła się w hallu szpitala, gdzie od 15 dni głodują lekarze-rezydenci.

Ich postulaty pozostają niezmienne. Propozycje, które złożyli premier Szydło to dla nich plan minimum:

  • 6,8 proc. PKB na zdrowie. Biliński powiedział OKO.press, że są jednak w tej kwestii elastyczni: "W naszej propozycji napisaliśmy, że możemy zgodzić się na 6 proc., ale musimy usłyszeć konkrety i ten poziom musi zostać osiągnięty szybciej niż w 2025 roku. To jest coroczne zwiększenie budżetu na zdrowie o 6 miliardów złotych – wtedy w 2021 roku doszlibyśmy do poziomu 6 proc.".
  • Zwiększenie pensji rezydentów. Minimum do podjęcia rozmów to 1,05 średniej krajowej dla wszystkich i od teraz, a nie jak chce minister Radziwiłł do 2022 roku. Biliński: "Chcielibyśmy przywrócenia wskaźnika 1,05 średniej pensji krajowej, który obowiązywał w roku 2009 roku. Tymczasem pensja krajowa zwiększyła się o prawie 1000 zł, a nasze wynagrodzenie stanęło w miejscu."
  • Renegocjacja ustawy o minimalnym wynagrodzeniu w służbie zdrowia, czyli podwyżki dla przedstawicieli wszystkich zawodów medycznych. Biliński: "Jest kryzys kadrowy w całej służbie zdrowia. Ale nie żądamy natychmiastowych zmian: chcemy gwarancji dojścia w ciągu pięciu lat do poziomu pensji, jaki wynegocjujemy".

Łukasz Jankowski z Porozumienia Rezydentów podkreślił jednak, że młodzi lekarze chcą zakończyć protest "najszybciej, jak to tylko będzie możliwe". "Czekamy na ruch rządu, który pozwoli nam zakończyć protest i usiąść do rozmów. Ale chcemy usłyszeć konkrety", mówił OKO.press.

Możliwy scenariusz: strajk całej służby zdrowia

Dzisiaj, 16 października, ok. godz. 16, podczas spotkania Porozumienia Zawodów Medycznych ma zapaść decyzja, czy i w jakiej formie do protestu dołączą inne grupy zawodów medycznych.

W skład PZM wchodzą związki zawodowe:

  • Lekarzy,
  • Pracowników Diagnostyki Medycznej i Fizjoterapii,
  • Techników Medycznych Radioterapii,
  • Pracowników Fizjoterapii,
  • Pracowników Ratownictwa Medycznego,
  • Pracowników Medycznych Laboratoriów Diagnostycznych,
  • Techników Medycznych Elektroradiologii,
  • Fizjoterapeutów,
  • Pielęgniarek i Położnych.

W Porozumieniu są też przedstawiciele zawodów niezrzeszonych: dietetycy, psychologowie, logopedzi, psychoterapeuci, oraz

  • Ogólnopolski Związek Zawodowy Fizyków Medycznych i
  • Związek Zawodowy Techników Farmaceutycznych RP.

Sławomir Makowski, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Psychologów powiedział OKO.press: "My widzimy, jak poważna jest obecna sytuacja – lekarzy rezydentów i służby zdrowia w ogóle. Każdy minister ma pomysł na reformę, ale żaden nie podnosi finansowania. W związku z tym na lekarzy i pielęgniarki spada coraz więcej obowiązków. Jeśli idą pieniądze, to idą na sprzęt – a sprzęt się sam nie obsłuży.

Wiele osób jest chętnych do głodowania. Jeśli mamy zaproszenie rezydentów, to bardzo poważnie to rozważamy. Będziemy kontynuować w różnych miastach to, co zaczęli rezydenci. Nasze postulaty są takie same: kluczową sprawą jest zwiększenie nakładów, bo bez tego te wszystkie pozostałe nie mają racji bytu".

Protest głodowy lekarzy-rezydentów trwa już 15. dobę, od 2 października.

;

Udostępnij:

Monika Prończuk

Absolwentka studiów europejskich na King’s College w Londynie i stosunków międzynarodowych na Sciences Po w Paryżu. Współzałożycielka inicjatywy Dobrowolki, pomagającej uchodźcom na Bałkanach i Refugees Welcome, programu integracyjnego dla uchodźców w Polsce. W OKO.press pisała o służbie zdrowia, uchodźcach i sytuacji Polski w Unii Europejskiej. Obecnie pracuje w biurze The New York Times w Brukseli.

Komentarze