„W najgorszej sytuacji znajdą się kandydaci niepartyjni, w tym Szymon Hołownia. Oczywiście wciąż mogą być aktywni, choćby na Facebooku, ale na kampanię nie mogą przyjąć ani wydać ani złotówki”
„Opozycja stoi przed dylematem. Jeśli Senat szybko zaakceptuje ustawę o nowych wyborach przegłosowaną przez posłów PiS i Konfederacji, przyłoży rękę do zorganizowania wyborów w stanie epidemii i w czasie, gdy Andrzej Duda wciąż ma szansę na wygraną w pierwszej turze” – tłumaczy Daniel Flis.
„Jeśli jednak Senat przetrzyma ustawę, i tak zostanie uchwalona, ale każdy kolejny dzień zwłoki będzie dniem, w którym kandydaci nie będą mogli prowadzić legalnej kampanii. W najgorszej sytuacji znajdą się kandydaci niepartyjni, w tym Szymon Hołownia. Oczywiście wciąż mogą być aktywni, choćby na Facebooku, ale na kampanię nie mogą przyjąć ani wydać ani złotówki”.
Od 2023 r. reporter Frontstory. Wcześniej w OKO.press, jeszcze wcześniej w Gazecie Wyborczej. Absolwent filozofii UW i Polskiej Szkoły Reportażu. Był nominowany do nagród dziennikarskich.
Od 2023 r. reporter Frontstory. Wcześniej w OKO.press, jeszcze wcześniej w Gazecie Wyborczej. Absolwent filozofii UW i Polskiej Szkoły Reportażu. Był nominowany do nagród dziennikarskich.
Komentarze