Instytut Badawczy Leśnictwa (IBL) podlega Ministerstwu Środowiska. Prowadzi badania w zakresie leśnictwa, ekologii, ochrony przyrody, genetyki oraz ekonomiki i polityki leśnej. „Instytut aktywnie uczestniczy w opracowaniu, na rzecz organów władzy państwowej, aktów prawnych oraz innych dokumentów, w tym wynikających z międzynarodowych konwencji i porozumień, a także Polityki Leśnej Państwa” – czytamy na stronie internetowej instytucji.
Jak dowiedziało się OKO.press, instytut wkrótce może nosić imię Jana Szyszki.
Instytut im. Jana Szyszki
Pomysł ma być głosowany na najbliższej Radzie Naukowej IBL w czwartek 24 października 2019 roku. Rada jest organem opiniodawczym i doradczym Instytutu, posiada uprawnienia do przeprowadzenia przewodów doktorskich i habilitacyjnych oraz występowania z wnioskami o nadanie tytułu profesora. Jej przewodniczącym jest prof. dr hab. Janusz Sowa, współpracownik Jana Szyszki.
Punkt mówiący o dyskusji nad uchwałą w sprawie wystąpienia do Ministra Środowiska z wnioskiem o nadanie instytutowi imienia Jana Szyszko został wprowadzony bez konsultacji z innymi członkami Rady Naukowej IBL i pracownikami tej instytucji.
Uzasadnienie? Rzekome zasługi eksministra środowiska dla polskich lasów i IBL. W oficjalnej wewnętrznej korespondencji w tej sprawie wyrażono nadzieję, że „ta inicjatywa spotka się z akceptacją i poparciem”.
Nawet jeśli uchwała przejdzie, to nie musi zostać zaakceptowana przez dyrektora instytutu. Jest nim prof. Jacek Hilszczański, który wielokrotnie, również w mediach, bronił decyzji o wycince w Puszczy Białowieskiej z powodu walki z kornikiem drukarzem.
Pracownicy są przeciw
Dotąd IBL nie miał swojego patrona. Zdaniem pracownika IBL, z którym rozmawiało OKO.press (prosi o zachowanie anonimowości), nadawanie imienia Jana Szyszko instytutowi to zły krok, bo to patron jednoznacznie polityczny i postać budząca kontrowersje.
Wśród pracowników IBL przeprowadzono anonimową ankietę w tej sprawie.
Nasz informator powiedział nam, że nie rozmawiał z żadną osobą, która popierałaby ten pomysł. Część naukowców już wypowiedziała się otwarcie negatywnie w sprawie nadania IBL imienia eksministra środowiska.
Jeden z najlepszych ministrów 25 lat.
Dodatkowo jeden z niewielu polskich sąsiadów w szechteremickim bagnie, również w bagnie szechteremitów-syjonistów z PiS neosanacyjnego karła z Żoliborza.
Moderatorze, bądź łaskaw przeczytać powyższe plwociny, nawet pomimo obrzydzenia. Przecież to w najczystszej formie nawoływanie do nienawiści na tle narodowościowym – a na takowe jest paragraf.
Mnie to nie dziwi. Mamy Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego, czyli uczelnię powstałą na bazie Akademii Teologii Katolickiej. Wyszyński nie był fundatorem UKSW ale tak został potraktowany. W porównaniu z tym draństwem ochrzczenie instytutu nazwiskiem mordercy przyrody to normalka.
Odważni urzędnicy MŚ-im. Szyszki a nie Lecha Kaczyńskiego?????? Radziłbym to przemyśleć……
Uzasadnienie wniosku: Szyszko był ministrem znanym z wprowadzenia w ministerstwie zwyczaju witania się "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus". Czy trzeba cokolwiek dodawać?
Trzeba. "Na wieki wieków amen"
Sluszniej byloby nazwac imieniem tego pana tartak