Jedna z uczestniczek obchodów 76. miesięcznicy smoleńskiej powiedziała reporterowi OKO.press, że Jarosław Kaczyński jest potomkiem króla Polski Bolesława Chrobrego. Inna, że ma dość: „Na prawo pomnik, na lewo pomnik! Niech sobie Kaczyński postawi je na głowie i lata po całej Warszawie”.
Kordon policji oddzielał kilkuset demonstrantów smoleńskich od kilkudziesięciu KOD-owców.
Kontrmanifestanci pojawili się z hasłem „Nie dla kłamstwa smoleńskiego” i plakatem „Spieprzaj dziadu”. „Oni są poza Polską, poza polską kulturą” – powiedział Kaczyński. „Oni nie dadzą rady, bo całkowita racja jest po naszej stronie” – mówił Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS zapowiedział, że przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie staną dwa pomniki smoleńskie.
„Da-my ra-dę! Ja-ro-sław!” – skandował tłum.