0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Il. wojownicyklawiatury.plIl. wojownicyklawiat...

Poniższy tekst został najpierw opublikowany w czerwcu 2025 roku na portalu WojownicyKlawiatury.pl. Przedruk za zgodą redakcji Wojowników Klawiatury

Narracja ta opiera się na wypowiedziach kilku polityków oraz viralowym nagraniach m.in. posła Bartłomieja Pejo (Nowa Nadzieja), który sugeruje, że minister Barbara Nowacka „umówiła się” z ukraińskim odpowiednikiem w sprawie wprowadzenia języka ukraińskiego do systemu oświaty w Polsce.

Co mówią fakty?

Ministerstwo Edukacji Narodowej jednoznacznie zaprzeczyło, jakoby prowadziło jakiekolwiek prace nad uczynieniem języka ukraińskiego obowiązkowym w polskich szkołach, czy to zamiast języka niemieckiego, francuskiego, czy angielskiego.

Ministerstwo Edukacji Narodowej jednoznacznie zaprzeczyło, jakoby prowadziło jakiekolwiek prace nad uczynieniem języka ukraińskiego obowiązkowym w polskich szkołach, czy to zamiast języka niemieckiego, francuskiego, czy angielskiego.

Jedyna zmiana, jaka faktycznie zaszła w kontekście funkcjonowania języka ukraińskiego w polskim systemie edukacji, to decyzja byłego ministra Przemysława Czarnka z 2023 roku, zgodnie z którą od roku szkolnego 2025/2026 język ukraiński będzie mógł zostać wybrany jako język nowożytny na maturze – podobnie jak np. język włoski czy rosyjski. Nie oznacza to jednak, że będzie nauczany wszędzie ani tym bardziej obowiązkowo.

O tym, jaki język obcy jest nauczany w danej szkole, decyduje dyrektor placówki, a nie rząd czy ministerstwo. Możliwość prowadzenia lekcji języka ukraińskiego dotyczy głównie szkół, w których uczą się dzieci ukraińskie, i mieści się w ramach istniejących rozwiązań dla mniejszości narodowych.

Jak wyjaśniła rzeczniczka MEN w oficjalnym komunikacie: „Nie istnieje żaden plan zastępowania języków obcych językiem ukraińskim, ani też jego wprowadzenia jako obowiązkowego języka nauczania.”

;
Na zdjęciu wojownicy klawiatury
wojownicy klawiatury

Wojownicy Klawiatury to inicjatywa factcheckingowa zaangażowana w walkę ze zmanipulowanymi treściami. Odbywa się zarówno w mediach społecznościowych jak i w rzeczywistości. W skrócie – walczymy z dezinformacją!

Komentarze