Bianka Mikołajewska
Bianka Mikołajewska
W Sali Kolumnowej Sejmu rozstawiono mobilne urządzenia do głosowania – na wypadek, gdyby to tam miało się odbywać posiedzenie. Obsługą głosowań zajmie się zewnętrzna firma. Nie wiadomo jednak, co to za firma i czy dostarczony przez nią sprzęt zapewni wiarygodność głosowań
Wbrew wcześniejszym doniesieniom polityków i mediów, Kancelaria Sejmu nie kupiła mobilnych urządzeń do głosowania. Wynajęła firmę, która ma pomóc posłom liczyć głosy.
O planach zaopatrzenia Sejmu w przenośne maszynki do głosowania jako pierwszy mówił tydzień temu, w TVP Info, wicemarszałek Senatu Adam Bielan (PiS): - W tej chwili, z tego co wiem, marszałek Sejmu zamówił już maszynki, znaczy urządzenia do głosowania, które będą mobilne i będą mogły być zainstalowane w każdej sali, np. Sali Kolumnowej – informował widzów.
Według Bielana taki system pozwoli wykluczyć wątpliwości, czy głosowania Sejmu odbywające się w innych miejscach niż sala plenarna, są zgodne z prawem i wiarygodne. Po posiedzeniu z 16 grudnia 2016 r., podczas którego posłowie PiS przegłosowali m.in. ustawę budżetową, opozycja twierdziła, że było ono nielegalne – bo na sali nie było wymaganej liczby posłów. Posłowie opozycji sugerowali, że PiS pozorował kworum, ściągając na salę osoby, które nie są posłami. Podejrzewali, że nie-posłowie brali udział w głosowaniach.
Kim jest "poseł" w koszuli po lewej pos.Wąsika i dwie "posłanki" za jego plecami. Czy też głosowali nad #budżet2017? https://t.co/5MXdShozbEpic.twitter.com/4r0hcIAtqn
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) 4 stycznia 2017
Po wystąpieniu Bielana w TVP Info, zakupem maszynek oburzyli się posłowie Kukiz'15. Chcieli by ich kosztem kancelaria obciążyła PO i .Nowoczesną, które prowadziły protest na sali plenarnej.
Zapytaliśmy wówczas biuro prasowe Kancelarii Sejmu:
9 stycznia br. biuro odpowiedziało nam, że Kancelaria Sejmu, „nie planuje zakupu nowych – mobilnych urządzeń do głosowania”.
„W przypadku konieczności przeniesienia 34. posiedzenia Sejmu z Sali Posiedzeń do Sali Kolumnowej rozważana jest możliwość zakupu usługi polegającej na wsparciu Kancelarii Sejmu w obsłudze procedury głosowań, która będzie umożliwiała odnotowanie sposobu, w jaki głosowali poszczególni parlamentarzyści oraz prezentację wyników głosowań w Systemie Informacyjnym Sejmu” – informowało.
Zapytaliśmy więc od razu, w jaki sposób miałaby być realizowana usługa polegająca na wsparciu obsługi głosowań i kto będzie ją świadczył podczas pierwszego posiedzenia Sejmu w tym roku. Prosiliśmy o udzielenie odpowiedzi tego samego dnia. Mimo, że kilkakrotnie dzwoniliśmy w tej sprawie do biura prasowego Sejmu, do dziś jej nie otrzymaliśmy.
Informacji o zleceniu takiej usługi nie ma również na stronie internetowej Sejmu , w części o zamówieniach publicznych. Wiadomo, że urządzenia zostały dostarczone do Sejmu i zainstalowane w Sali Kolumnowej.
Nadal nie wiadomo:
Od wiosny 2016 do wiosny 2022 roku wicenaczelna i szefowa zespołu śledczego OKO.press. Wcześniej dziennikarka „Polityki” (2000-13) i krótko „GW”. W konkursie Grand Press 2016 wybrana Dziennikarzem Roku. W 2019 otrzymała Nagrodę Specjalną Radia Zet - Dziennikarz Dekady. Laureatka kilkunastu innych nagród dziennikarskich. Z łódzkich Bałut.
Od wiosny 2016 do wiosny 2022 roku wicenaczelna i szefowa zespołu śledczego OKO.press. Wcześniej dziennikarka „Polityki” (2000-13) i krótko „GW”. W konkursie Grand Press 2016 wybrana Dziennikarzem Roku. W 2019 otrzymała Nagrodę Specjalną Radia Zet - Dziennikarz Dekady. Laureatka kilkunastu innych nagród dziennikarskich. Z łódzkich Bałut.
Komentarze