0:000:00

0:00

Prawa autorskie: Katastrofa śmigłowca w Browarach pod Kijowem. 18.01.2022. Źródło: Twitter/UnianKatastrofa śmigłowca...

AKTUALIZACJA: Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych podała, że w wyniku katastrofy śmigłowca zginęło 14 osób, w tym jedno dziecko.

Rano w środę 18 stycznia 2023 roku śmigłowiec Państwowej Służby Ratownictwa Medycznego w Ukrainie rozbił się w Browarach, miejscowości pod Kijowem. Samolot leciał w rejon Charkowa. Uszkodził budynek przedszkola, okna w czternastopiętrowym budynku mieszkalnym i trzy samochody. W przedszkolu, w pobliżu którego spadł śmigłowiec, przebywały dzieci i pracownicy przedszkola.

"Wszyscy zostali ewakuowani. Zginęło 18 osób, w tym czworo dzieci. Dziewięć osób znajdowało się na pokładzie śmigłowca" — poinformował szef policji Ukrainy Ihor Kłymenko. 25 osób jest rannych. Po rozbiciu śmigłowca na miejscu wybuchł pożar.

W katastrofie zginęło kierownictwo ukraińskiego MSW. Nie żyje minister Denys Monastyrski, pierwszy wiceminister Jewhen Jenin i sekretarz stanu Lubkowycz. Na miejscu wypadku pracują specjalistyczne służby. Policja Narodowa udostępniła nagranie z miejsca katastrofy w Browarach. Widać na nim ogromne zniszczenia:

View post on Twitter

"Na obiekt infrastruktury cywilnej spadł śmigłowiec. Zbieramy informacje o ofiarach i okolicznościach zdarzenia" - napisał na Telegramie Kyryło Tymoszenko, zastępca szefa biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, krótko po wypadku.

Służby badają trzy scenariusze

Na razie nie wiadomo, jaki był powód wypadku. Trwa śledztwo na temat przyczyn katastrofy.

"Ból jest nie do opisania. Helikopter spadł na teren jednego z przedszkoli. Poleciłem Służbie Bezpieczeństwa, aby we współpracy z Narodową Policją Ukrainy i innymi uprawnionymi organami, ustaliła wszystkie okoliczności tego zdarzenia" - napisał po katastrofie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. I dodał: "Denys, Jewhenij, Jurij, ekipa MSW, prawdziwi patrioci Ukrainy. Niech spoczywają w pokoju. Niech wszyscy, którym odebrano życie tego czarnego poranka, spoczywają w pokoju".

Według oficjalnego komunikatu, który został opublikowany przez Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, w śledztwie rozważanych jest kilka wersji tragedii. To, m.in.:

  • naruszenie zasad lotu;
  • niesprawność techniczna śmigłowca;
  • celowe działania zmierzające do zniszczenia pojazdu.

"Funkcjonariusze SBU prowadzą szereg czynności śledczych i operacyjnych, aby ustalić wszystkie związki przyczynowo-skutkowe i szczegóły tragedii" - piszą ukraińskie służby. Podkreślają, że załoga helikoptera była przygotowana do wykonywania zadań w trudnych warunkach i posiadała wymaganą liczbę godzin lotów na maszynach tego typu.

Prawdopodobnie to śmigłowiec Super Puma

Śmigłowiec, który rozbił się w Browarach to najprawdopodobniej wyprodukowana we Francji maszyna Aerospatiale AS332 Super Puma - poinformował rzecznik ukraińskich Sił Powietrznych pułkownik Jurij Ihnat. Na Twitterze pisał o tym też dziennikarz CNN, który jest na miejscu zdarzenia.

Maszyny Super Puma mogą przewozić maksymalnie 24 pasażerów i są obsługiwane przez dwóch pilotów. Używane są przez różne ukraińskie służby, m.in. Państwową Służbę Graniczną, Gwardię Narodową, czy Państwową Służbę do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy. Według komendanta ukraińskiej policji Ihora Kłymenki, śmigłowiec, który rozbił się w Browarach, należał do resortu ds. sytuacji nadzwyczajnych.

"To ogromna strata, szczególnie w trakcie wojny"

"Śmierć kierownictwa MSW Ukrainy wraz z jego szefem Denysem Monastyrskim w katastrofie śmigłowca, to ogromna strata, zwłaszcza w warunkach wojny z Rosją" – mówił podczas konferencji deputowany Serhij Rachmanin, członek komisji bezpieczeństwa narodowego, obrony i wywiadu Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy.

Zmarły w katastrofie helikoptera minister spraw wewnętrznych Ukrainy Denys Monastyrski był politykiem, prawnikiem i nauczycielem akademickim, deputowanym. W wyborach parlamentarnych w 2019 roku z ramienia prezydenckiego ugrupowania Sługa Ludu uzyskał mandat posła do Rady Najwyższej. W lipcu 2021 objął stanowisko ministra spraw wewnętrznym w rządzie Denysa Szmyhala. Zastąpił na tej funkcji Arsena Awakowa.

"Zrozumiałe, że w warunkach wojennych jest to ogromna strata, bo chodzi przecież o ministra spraw wewnętrznych, jego pierwszego zastępcę i wiceministra. Jest to ogromna strata, ale zasoby kadrowe pozwalają na szybkie nominowanie następców. Jest to jednak niebywała tragedia".

Putin: to, co robimy, to próba "zakończenia wojny"

Wypadek w Browarach to kolejne dramatyczne wydarzenie w tym tygodniu. 14 stycznia 2023 roku wojska rosyjskie przeprowadziły zmasowany ostrzał Ukrainy, w tym Kijowa i innych dużych miast. Jeden z pocisków uderzył w dziewięciokondygnacyjny blok mieszkalny w Dnieprze, w środkowo-wschodniej części Ukrainy. Rakieta całkowicie zniszczyła jeden z pionów budynku, w którym mieszkało ponad 200 osób.

W wyniku rosyjskiego ataku zginęły 44 osoby, w tym pięcioro dzieci. Rannych zostało 79 osób, w tym 16 dzieci - przekazała Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS).

Prezydent Rosji Władimir Putin wystąpił w środę 18 stycznia 2023 roku na spotkaniu z weteranami Wielkiej Wojny Ojczyźnianej i mieszkańcami oblężonego Leningradu - podaje agencja TASS.

"W rzeczywistości działania wojenne na pełną skalę w Donbasie nie ustały od 2014 roku – z użyciem ciężkiego sprzętu, artylerii, czołgów i samolotów". Przekonywał, że "wszystko, co robi teraz Rosja, łącznie z operacją specjalną, jest próbą zakończenia wojny". "To jest cel naszej operacji" - mówił Putin.

Raport ONZ o ofiarach wojny w Ukrainie

Biuro wysokiego komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw praw człowieka (UNHCHR) opublikowało 12 stycznia 2023 roku raport o ofiarach wśród ludności cywilnej na Ukrainie. Według dokumentu od 24 lutego 2022 roku, czyli od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, do 9 stycznia 2023 roku. ONZ odnotowała 18 096 ofiar cywilnych: 6 952 zabitych i 11 144 rannych.

9 788 ofiar (4 078 zabitych i 5 710 rannych) zidentyfikowano w obwodach donieckim i ługańskim, głównie na terenach kontrolowanych przez Ukrainę. W innych regionach kraju odnotowano 8 308 ofiar (2 874 zabitych i 5 434 rannych).

Według ONZ w tym okresie zginęło 35 dzieci, a 254 zostało rannych.

Większość cywilów zginęła w wyniku "użycia materiałów wybuchowych o dużym zasięgu, takich jak ciężka artyleria, rakiety i naloty". UNHCR zwraca uwagę, że faktyczne liczby są wyższe niż te podane w raporcie. Bo intensywne walki opóźniają i utrudniają przekazywanie informacji o ofiarach. Co więcej, wiele doniesień o ofiarach jest wciąż niepotwierdzonych – zwraca uwagę UNHCHR. Dotyczy to na przykład Mariupola (obwód doniecki), Izium (obwód charkowski), Łysiczańska, Popasnej i Siewierodoniecka (obwód ługański), gdzie mówi się o dużej liczbie zabitych cywilów.

Udostępnij:

Julia Theus

Dziennikarka, absolwentka Filologii Polskiej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, studiowała też nauki humanistyczne i społeczne na Sorbonie IV w Paryżu (Université Paris Sorbonne IV). Wcześniej pisała dla „Gazety Wyborczej” i Wirtualnej Polski.

Komentarze