0:000:00

0:00

Kładoczny: "Sam się ostatnio zastanawiałem, czy zadzwoniłbym w razie potrzeby na policję"
0:0026:00

"Zgłaszają się do nas bliscy, pełnomocnicy ofiar, a także ludzie, którym udało się spotkanie z policją przeżyć. Takich przypadków, takiej komasacji, gdzie w wyniku interwencji policji dochodzi do śmierci od 1990 roku nie było na pewno" - mówi dr Piotr Kładoczny, karnista z UW i członek Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

"Policja ma tendencję zbliżoną do wszystkich zawodów, nie tylko mundurowych, że chce funkcjonariuszy, swoich kolegów chronić. Tak, by nie stała im się krzywda. Oczywiście ze szkodą dla społeczeństwa" - mówi Kładoczny w rozmowie z Agatą Kowalską.

"Atmosfera ogólna zmieniła się na niekorzyść" - ocenia karnista, zastanawiając się nad przyczynami piętrzącej się przemocy. "Brak jest jakiegokolwiek szacunku dla procedur: należy szybko złapać, szybko ukarać, nikt nie patrzy, jakimi to jest robione środkami. A poza tym trwa antagonizowanie - nie wiem, czy celowe, czy nie - policji i społeczeństwa. To dzieje się choćby w czasie demonstracji pacyfikowanych przez policjantów, często przekraczających uprawnienia".

2 września Polska przegrała przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka kolejną sprawę (Kuchta i Mętel przeciwko Polsce; skarga nr 76813/16) dotyczącą brutalności policji. Trybunał stwierdził, że zawiedliśmy jako państwo również po fakcie, nie badając rzetelnie skarg pobitych mężczyzn. Ale Rzeczpospolita często nie realizuje wyroków ETPCz. Czy możemy się spodziewać, że akurat po tym coś się zmieni?

Winni wydają się bezkarni. Ich przełożeni nietykalni. A głosy nawołujące do reformy, do szkoleń - naiwne. Czy powinniśmy zacząć się bać wzywać pomoc? "Sam się ostatnio zastanawiałem, czy zadzwoniłbym w razie potrzeby po policję" - przyznaje dr Piotr Kładoczny. "Nie wiem, mam wątpliwości".

Więcej w najnowszym odcinku "Powiększenia".

;

Udostępnij:

Agata Kowalska

Autorka podcastów „Powiększenie”. W OKO.press od 2021 roku. Wcześniej przez 14 lat dziennikarka Radia TOK FM. Wielbicielka mikrofonu, czyli spotkań z ludźmi, sporów i dyskusji. W 2016 roku za swoją pracę uhonorowana nagrodą Amnesty International „Pióro Nadziei”.

Komentarze