0:000:00

0:00

"Wielu Polaków wciąż żyje w klimatycznym Matrixie, nie tylko odrzucając stanowisko nauki, lecz wręcz dumnie obnosząc się ze swoją niewiedzą w mediach. Ich twierdzenia regularnie omawiamy w portalu NaukaoKlimacie.pl oraz podsumowujemy w ramach plebiscytu Klimatyczna bzdura roku" - piszą autorzy portalu NaukaoKlimacie.pl.

Redakcja portalu została uznana za najlepszego w 2017 roku popularyzatora nauki w kategorii zespół. Twórcy portalu - prof. Szymon Malinowski, dr Aleksandra Kardaś, Marcin Popkiewicz oraz Anna Sierpińska - opisali i obalili już ponad sto mitów na temat klimatu, a facebookowy profil "Nauki o klimacie" zgromadził już prawie 13 tys. fanów. Nagrodę i gratulację zespół otrzymał 15 stycznia z rąk wicepremiera Jarosława Gowina, co ma swój urok bowiem kilku "bohaterów" portalu to ministrowie - obecni i byli - rządu PiS.

Przypomnijmy, że zwycięzcami poprzednich edycji konkursu na bzdurę roku byli Zbigniew Ziobro, Jan Szyszko i Janusz Korwin-Mikke. Kto dostanie nagrodę za rok 2017?

Kandydatury na klimatyczne bzdury wygłoszone lub napisane w polskich mediach w roku 2017 czytelnicy portalu zgłaszali od 10 do 16 stycznia. Teraz czas na głosowanie, które trwa od 19 do 28 stycznia. Można głosować poprzez stronę klimatycznabzduraroku.pl. Są przewidziane ciekawe nagrody, ale trzeba do głosu dołączyć swoje uzasadnienie. Wszystkie szczegóły w regulaminie konkursu.

OKO.press zachęca swoich czytelników do głosowania. Publikowaliśmy przygotowanie przez portal kompetentne, naukowe teksty obalające mity o klimacie i przyrodzie, głoszone m.in. przez byłego ministra Jana Szyszkę, czy nadal urzędującego ministra energii Tchórzewskiego. Spotykały się zawsze z waszym sporym zainteresowaniem.

A oto kandydatury na Klimatyczną Bzdurę Roku 2017:

Wojciech Cejrowski: tysiące wulkanów. Cejrowski twierdzi, że cała ludzka emisja CO2 to mniej niż jeden wulkan, ale wulkanów mamy tysiące.

Prof. Michał Leszczyński: żaden naukowiec nie policzy. Zanegował wpływ dwutlenku węgla na klimat oraz stwierdził, że przewidzenie tej zmiany jest niemożliwe.

Główny Geolog Kraju Mariusz Orion Jędrysek: brak powiązań. Uważa, że brak jest jednoznacznych zależności między stężeniem gazów a globalnym wzrostem temperatury.

Minister energii Krzysztof Tchórzewski: zalesienie Polski największe w Europie. "Możemy powiedzieć, że tego CO2 żeby nasze rośliny drzewa mogły dobrze się rozwijać i rosnąć, to w Polsce jednak potrzeba sporo".

TwojaPogoda.pl: złowieszcze wiatraki. Farmy wiatrowe miały ratować klimat, a go dodatkowo ocieplają

Wiceminister energii Andrzej Piotrowski odpowiada na interpelację. Odpowiedź równie kuriozalna jak wypowiedź jego szefa Krzysztofa Tchórzewskiego, że wulkan na Islandii wyemitował więcej niż cała UE w 10 lat.

Przypominamy, głosować można do 28 stycznia. OKO.press oddaje swój głos na ministra Tchórzewskiego i jego wielkie polskie zalesianie.

Przeczytaj także:

Głosowanie na stronie klimatycznabzduraroku.pl.

;

Udostępnij:

Edward Krzemień

Redaktor w OKO.press. Inżynier elektronik, który lubi redagować. Kiedyś konstruował układy scalone (cztery patenty), w 1989 roku zajął się pisaniem i redagowaniem tekstów w „Gazecie Wyborczej”. W latach 80. pomagał w produkcji i dystrybucji „Tygodnika Mazowsze” i w prowadzeniu podziemnej Wszechnicy „Solidarności”. Biegle zna pięć języków, trzy – biernie. Kolekcjonuje wiedzę na każdy temat. Jego tekst „Zabić żubra” rozpoczął jeden z najgłośniejszych cykli w OKO.press.

Komentarze