"To panowie dyskutują o prawach reprodukcyjnych kobiet. W Polsce jest wiele specjalistek, które są gotowe zabierać głos w mediach na temat ich praw i problemów. Ale nie tylko - w każdej dziedzinie ekspertkami są również kobiety", przekonują sygnatariuszki apelu. I mają rację. Z badań Kongresu Kobiet wynika, że np. Gościem Radia Zet w 93 proc. jest mężczyzna
Połowa polskiego społeczeństwa to kobiety, kobiety są też lepiej wykształcone. Jednak kiedy włączamy telewizor, żeby obejrzeć program publicystyczny - wciąż widzimy głównie twarze mężczyzn.
Stowarzyszenie Kongres Kobiet opublikowało raport z monitoringu mediów. Przez rok - od czerwca 2016 do czerwca 2017 - zespół obserwatorów i obserwatorek śledził dzienniki telewizyjne ("Fakty" w TVN, "Wiadomości" w TVP, "Wydarzenia" w Polsacie), programy i audycje publicystyczne ("Fakty po Faktach" w TVN24, "Gość Radia Zet", "Gość Wydarzeń" w Polsacie, "Minęła dwudziesta" w TVP Info, "Poranna rozmowa Roberta Mazurka" w RMF FM, "Sygnały dnia" w Polskim Radiu) i prasę („Newsweek”, „wSieci”, „Gość niedzielny”, „Polityka”).
W badaniu najgorzej wypadły programy publicystyczne, czyli programy, gdzie komentatorki i komentatorzy interpretują i oceniają wydarzenia polityczne i społeczne.
W programie "Gość Radia Zet" było tylko 7 proc. rozmówczyń! Niewiele lepiej było w "Faktach po Faktach" - kobiety stanowiły 13 proc.
Najczęściej kobiety zapraszano do Sygnałów Dnia (radiowa Jedynka) i Gościa Wydarzeń (Polsat). W żadnym z badanych programów kobiet nie było więcej niż 20 proc.
Nieco lepiej wygląda sytuacja w dziennikach telewizyjnych.
Najlepiej pod względem obecności kobiet wypadły "Wydarzenia" Polsatu, najgorzej - "Wiadomości" TVP. Tylko w kategorii "prowadzący" kobiety miały przewagę i to tylko w stacjach prywatnych ("Wydarzenia" - 58 proc., "Fakty" - 57 proc., "Wiadomości" - 36 proc.).
Najbardziej wyrównany jest odsetek kobiet i mężczyzn w przypadku ekspertów. Polsatowskie "Wydarzenia" w eksperckich wypowiedziach dokładnie w połowie przypadków oddają głos kobietom, w "Faktach" ekspertki to 46 proc., w "Wiadomościach" - 42 proc.
Co ciekawe, kiedy dziennikarze zaczepiają na ulicy przypadkowych przechodniów, częściej nagrywają mężczyzn ("Wydarzenia": 76 proc. rozmówców, "Fakty": 78 proc., "Wiadomości": 82 proc.). Może kobiety są rzadziej zaczepiane przez reporterów, a może rzadziej godzą się na wypowiedź przed kamerą.
Na szczęście problem zaczyna być coraz bardziej widoczny. Obrazki z paneli, w których uczestniczą sami mężczyźni, wzbudzają coraz większe oburzenie.
Na kwestię równości kobiet i mężczyzn w mediach zwróciły uwagę dziennikarki i naukowczynie występujące w parodii programu publicystycznego z udziałem samych mężczyzn dyskutujących o prawach kobiet - "Przy Kawie o Sprawie". To bezpośrednie nawiązanie do programu "Kawa na ławę" w TVN24. Z tym, że tematem nie była - jak często u Bogdana Rymanowskiego - aborcja lub antykoncepcja, ale viagra i jej dostępność bez recepty. O programie, zrealizowanym przez Krytykę Polityczną, pisaliśmy tutaj.
Parodia, która miała być jednorazowym żartem (ale z przesłaniem), rozniosła się po mediach. Po tygodniu ukazał się kolejny odcinek - czy męska masturbacja powinna być zakazana - który można obejrzeć tutaj.
Dlatego o większy udział kobiet w mediach apeluje 45 organizacji i ruchów obywatelskich: "Jesteśmy zaniepokojone i zaniepokojeni faktem niewielkiego udziału kobiet w medialnej debacie dotyczącej w szczególności szeroko rozumianych praw kobiet. Oglądając programy publicystyczne w wielu mediach zauważamy, że w większości przypadków są do nich zapraszani niemal wyłącznie mężczyźni, podczas gdy udział kobiet jest jedynie okazjonalny. Najczęściej to panowie dyskutują o prawach reprodukcyjnych kobiet, o płaconych na rzecz kobiet i dzieci alimentach, czy o zmianie wieku emerytalnego kobiet. Ta tendencja dotyczy zresztą również innych tematów, niekoniecznie związanych z prawami kobiet".
I przypominają: "Pamiętajmy, że media dysponują ogromnym potencjałem w zakresie kształtowania świadomości Polek i Polaków, w szczególności ludzi młodych. Od nas wszystkich zależy ich postawa w dorosłym życiu, która powinna opierać się na poszanowaniu drugiej osoby i równym traktowaniu członkiń i członków społeczeństwa".
Apel można podpisać tutaj. Poniżej publikujemy go w całości.
Szanowni Państwo,
apelujemy o zapewnienie równego dostępu do mediów publicznych i prywatnych dla kobiet i mężczyzn, tak by opinia publiczna miała możliwość zapoznania się z opiniami specjalistek i specjalistów z danej dziedziny, a zwłaszcza jeśli redaktorki i redaktorzy programów telewizyjnych poruszają temat szeroko rozumianych praw kobiet. Wzywamy również do określenia przejrzystych procedur na rzecz zagwarantowania równości w stacjach radiowych i telewizyjnych, w tym procedur kierowania zaproszeń do gościń i gości.
Stanem pożądanym byłoby prowadzenie dyskusji oraz debat w parytecie, z zachowaniem równowagi płci. Rozumiemy, że z różnych przyczyn nie zawsze jest to możliwe, ale nierówność jednego dnia można wyrównać dnia kolejnego. W sytuacji, w której to partie delegują osoby do udziału w rozmowie, jesteśmy przekonane, że przy odrobinie dobrej woli media są w stanie nakłonić odpowiednie jednostki do wprowadzenia zmian na tej liście.
Pamiętajmy, że media dysponują ogromnym potencjałem w zakresie kształtowania świadomości Polek i Polaków, w szczególności ludzi młodych. Od nas wszystkich zależy ich postawa w dorosłym życiu, która powinna opierać się na poszanowaniu drugiej osoby i równym traktowaniu członkiń i członków społeczeństwa. Jest to nasza wspólna odpowiedzialność. Wykonajmy tę pracę jak najszybciej i jak najlepiej.
Dlaczego to jest ważne?
Jesteśmy zaniepokojone i zaniepokojeni faktem niewielkiego udziału kobiet w medialnej debacie dotyczącej w szczególności szeroko rozumianych praw kobiet. Oglądając programy publicystyczne w wielu mediach zauważamy, że w większości przypadków są do nich zapraszani niemal wyłącznie mężczyźni, podczas gdy udział kobiet jest jedynie okazjonalny. Najczęściej to panowie dyskutują o prawach reprodukcyjnych kobiet, o płaconych na rzecz kobiet i dzieci alimentach, czy o zmianie wieku emerytalnego kobiet. Ta tendencja dotyczy zresztą również innych tematów, niekoniecznie związanych z prawami kobiet.
Uważamy, że kwestie bezpośrednio związane z prawem kobiet do samostanowienia, prawem do aborcji, przemocą wobec kobiet, antykoncepcją, w tym awaryjną i wiele innych, powinny być omawiane w pierwszej kolejności przez kobiety, których kwestie te nie tylko bezpośrednio dotyczą, ale które są niejednokrotnie ekspertkami w dziedzinach omawianych na wizji. W wielu programach jednak nadal dyskusje odbywają się wyłącznie w męskim gronie. Przykładów można podawać wiele, jednak skupiamy się tylko na wybranych, zdając sobie sprawę z tego, że nie są to wszystkie programy, w których występuje ta nieprawidłowość i jest ich wiele więcej.
Zależy nam na uzyskaniu równowagi, ponieważ w Polsce jest wiele specjalistek, które są gotowe zabierać głos w mediach na temat ich praw i problemów. Ale nie tylko - w każdej z dziedzin ekspertkami są również kobiety, więc na każdego mężczyznę-eksperta z łatwością można znaleźć kobietę-ekspertkę i dać jej możliwość wypowiedzenia się.
Pod apelem podpisały się i podpisali przedstawicielki i przedstawiciele ruchów feministycznych, środowisk kobiecych oraz organizacji demokratycznych i równościowych:
Akcja Demokracja Berliński Kongres Kobiet Centrum Praw Kobiet Democracy is OK Dziewuchy Dziewuchom Berlin Dziewuchy Dziewuchom Poznań Dziewuchy Dziewuchom Szczecin EduKABE Fundacja Kreatywnych Rozwiązań Fabryka Równości Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny Femini Berlin Polska Fundacja Czas Dialogu Fundacja Feminoteka Fundacja Kobieca eFKa Fundacja Pozytywnych Zmian Fundacja RÓWNOŚĆ.INFO Grupa Edukatorów Seksualnych Ponton Inicjatywa Polska Kobiety w Sieci Konferencja Episkopatu Polek Kongres Kobiet Województwa Śląskiego Krytyka Polityczna Łódzkie Dziewuchy Dziewuchom Manifa Łódź Manifest Wolnej Polki Marsz Godności Nieformalna grupa #czarnyprotest Ogólnopolski Strajk Kobiet Ogólnopolski Strajk Kobiet Sanok pismo feministyczne ZADRA Protest kobiet Sieć Astra Sieć Astra Youth Spunk Fundacja Nowoczesnej Edukacji stowarzyszenie "Kobiecy Słupsk” Stowarzyszenie Aktywne Kobiety Stowarzyszenie Głosy Przeciw Przemocy Stowarzyszenie Kongres Kobiet Stowarzyszenie Klub XXI wieku Stowarzyszenie Koniński Kongres Kobiet Stowarzyszenie Pro Femina Stowarzyszenie Stop Stereotypom Trójmiejskie Dziewuchy Dziewuchom Warszawski Strajk Kobiet Wielkopolski Kongres Kobiet
Redaktorka, publicystka. Współzałożycielka i wieloletnia wicenaczelna Krytyki Politycznej. Pracowała w „Gazecie Wyborczej”. Socjolożka, studiowała też filozofię i stosunki międzynarodowe. Uczy na Uniwersytecie SWPS. W radiu TOK FM prowadzi audycję „Jest temat!” W OKO.press pisze o mediach, polityce polskiej i zagranicznej oraz prawach kobiet.
Redaktorka, publicystka. Współzałożycielka i wieloletnia wicenaczelna Krytyki Politycznej. Pracowała w „Gazecie Wyborczej”. Socjolożka, studiowała też filozofię i stosunki międzynarodowe. Uczy na Uniwersytecie SWPS. W radiu TOK FM prowadzi audycję „Jest temat!” W OKO.press pisze o mediach, polityce polskiej i zagranicznej oraz prawach kobiet.
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Komentarze