0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Maciek Jazwiecki / Agencja Wyborcza.plFot. Maciek Jazwieck...

Anton Ambroziak, OKO.press: Według exit poll 13 proc. i miejsce na podium dla Trzeciej Drogi. Sukces?

Michał Kobosko, wiceprzewodniczący Polski 2050, Trzecia Droga: Zdecydowanie sukces. 13 proc. dla sojuszu, o którym niedawno od wielu środowisk słyszeliśmy, że nie ma sensu, że jest niepotrzebny, że nie ma dla niego miejsca. Dziś okazało się to, o czym byliśmy przekonani od kwietnia, że wyborcy chcą mieć wybór – szczególnie wyborcy centrowi. I wielu z nich właśnie w Trzeciej Drodze widzi przyszłego koalicjanta w opozycyjnym rządzie.

Przedwyborcze sondaże dawały wam od 8 do 12 proc. Liderzy zapewniali, że na ostatniej prostej wiatr wieje wam w plecy. Co przeważyło na końcówce kampanii?

Wreszcie nasz przekaz zaczął docierać do ludzi.

Jaki przekaz – poza tym, że bez kłótni i do przodu?

Chodzi nam o program – jakie są nasze cele, jakie mamy pomysły dla ludzi. Na pewno udało nam się przebić dzięki tej pseudodebacie w rządowej TVP. Szymon Hołownia zaprezentował się świetnie na tle innych kandydatów, ale też udało się w końcu dotrzeć do ludzi, którzy w ogóle nie wiedzieli, że Trzecia Droga istnieje.

Dla wielu wyborców rozczarowanych PiS pojawiła się inna ścieżka.

No właśnie, kogo udało wam się do siebie przekonać?

Nie znamy danych. Dopiero po zliczeniu wszystkich głosów będziemy analizować, co dokładnie się wydarzyło. Ale myślę, że wielu wyborców rozczarowanych PiS, którzy wcześniej rozważali głos na Konfederację, szczęśliwie nie na nią nie zagłosowało, tylko na nas. I to nas bardzo cieszy.

Przeczytaj także:

Wszyscy zastanawiają się – co dalej?

Najpierw, oczywiście, musimy poznać wyniki wyborów. Następnie musimy zobaczyć, jak silną reprezentację mamy w parlamencie – czy faktycznie będziemy mieć 55 mandatów. Musimy też zobaczyć, jakie będą proporcje w mandatach pomiędzy partnerami, żeby uzgodnić zasady naszej współpracy w ramach nowej kadencji. Myślę, że to się wydarzy bardzo szybko.

Usiądziecie do rozmów już jutro?

Chciałbym być tak optymistyczny i wierzyć, że poznamy wyniki już jutro. PKW ogłosiła, że najpóźniej dowiemy się wszystkiego we wtorek do południa. Ale na pewno usiądziemy do rozmów jak najszybciej.

Co zrobi PiS?

PiS jak to PiS – może zrobić wszystko, co niezgodne z prawem i z etyką funkcjonowania w polityce. Widać dziś było, jak są rozczarowani wynikiem opozycji. Jestem przekonany, że dziś w nocy będą kombinować, jak doprowadzić do nieuznania wyborów za wiążące.

Albo uciekną się do innych trików, które opóźnią proces przekazania władzy.

I tu kluczowe pytanie brzmi, co zrobi prezydent Andrzej Duda.

Mamy nadzieję i jednocześnie apelujemy do prezydenta, żeby nie przedłużał nadmiernie procesu tworzenia rządu. Jeśli wyniki się potwierdzą, jedyna możliwa koalicja to koalicja KO, Trzeciej Drogi i Lewicy. Prezydent Andrzej Duda, w poczuciu odpowiedzialności z kraj, nie powinien opóźniać tworzenia nowego rządu.

Co dalej z Trzecią Drogą?

Od teraz nasza współpraca będzie polegać na pracy w parlamencie. Do tej pory PSL miał własny klub, Polska 2050 – koło parlamentarne. Teraz powstanie albo jeden albo dwa kluby. Takie są możliwości.

Bardziej jeden klub, czy dwa?

Musimy poczekać na wyniki wyborów. Jak je poznamy, liderzy siądą do rozmowy. Ale zapewniamy, że nadal będziemy współpracować.

Co by Pan powiedział wszystkim osobom, które wzięły dziś udział w wyborach?

Serdecznie dziękuję, że tak masowo poszli zagłosować. Dziękuję zarówno tym, którzy głosowali w Polsce, jak i tym, którzy tak licznie stawili się w komisjach za granicą. Wyborcy zrobili dziś coś niesamowitego.

Mamy fantastyczny naród ludzi, którzy czują odpowiedzialność za los ojczyzny.

Takiej frekwencji naprawdę się nie spodziewałem i cieszy mnie to nie mniej niż wynik Trzeciej Drogi.

;

Udostępnij:

Anton Ambroziak

Dziennikarz i reporter. Uhonorowany nagrodami: Amnesty International „Pióro Nadziei” (2018), Kampanii Przeciw Homofobii “Korony Równości” (2019). W OKO.press pisze o prawach człowieka, społeczeństwie obywatelskim i usługach publicznych.

Komentarze