Minister Konstanty Radziwiłł uznał, że dalsze finansowanie in vitro oznaczałoby zmuszanie obywateli do finansowania czegoś, co budzi ich zasadniczy sprzeciw, a to jest nie tylko niemoralne, ale też niezgodne z konstytucją
6 września 2016 przejdzie do historii konstytucjonalizmu, ale - niestety - interpretacja min. Radziwiłła wymaga uzupełnienia ustawy zasadniczej. "Oko" przejrzało obecną konstytucję w tę i z powrotem - bez skutku. Nie znaleźliśmy zapisu, o którym mówi minister Radziwiłł.
Wystarczy jednak zmienić trzy artykuły i będzie tak, jak być powinno!
Zmuszanie kogokolwiek, by finansował coś, co budzi jego zasadniczy sprzeciw jest niemoralne. Jest niezgodne z konstytucją
Radziwiłł w "Faktach po faktach" uzasadniał, dlaczego rząd wycofał się z finansowania in vitro z budżetu:
"Finansowanie procedury, która budzi znaczący sprzeciw dużej części społeczeństwa ze środków publicznych oznacza po prostu zmuszanie niektórych do tego, żeby płacili na coś, wobec czego odczuwają poważny konflikt sumienia. I to jest wystarczający powód, byśmy wszyscy razem nie byli zmuszeni do tego, żeby się na to składać. Nie tylko w medycynie, ale w ogóle w życiu dobrze, żeby towarzyszyła nam refleksja etyczna. Mamy robić nie tylko to, co jest sensowne, ale też to, co jest dobre i zgodne z własnym sumieniem.
Zmuszanie kogokolwiek, by finansował coś, co budzi jego zasadniczy sprzeciw jest niemoralne. Jest niezgodne z konstytucją. Jest niezgodne z wieloma podpisanymi przez Polskę paktami międzynarodowymi. Jeszcze raz powtarzam: in vitro jest legalne, ale jeżeli ktoś nie ma sprzeciwu wobec tego powinien to robić na własny koszt".
W świetle wywodu ministra Radziwiłła konieczne jest uzupełnienie Art. 7 Konstytucji: "Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa". Należy dodać "'czyniąc dobro zgodnie z sumieniem wszystkich obywateli". Cały artykuł wyglądać powinien tak:
Art. 7. Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa czyniąc dobro zgodnie z sumieniem wszystkich obywateli.
Doprecyzowania wymaga też art. 53. 1.: "Każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii", do którego zapewne nawiązywał min. Radziwiłł. Wystarczy go nieco zmodyfikować:
Art. 53. 1. Każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii. Państwo nie będzie wymagało od nikogo działań sprzecznych z jego sumieniem i religią".
Zasadniczego uzupełnienia wymaga natomiast fatalny art. 84.
Art. 84. "Każdy jest obowiązany do ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych, w tym podatków, określonych w ustawie". Należy dodać "o ile są one zgodne z jego sumieniem".
Min. Radziwiłł przekonująco uzasadnił rezygnację z dalszego finansowania programu in vitro, którego roczny koszt wynosił ok. 80 mln zł. Tego wymaga ochrona sumienia około 20 proc. obywateli i obywatelek, których sumienie cierpi na samą myśl o procedurach in vitro, np. pozyskiwania nasienia (brrr!) czy mrożenia zarodków.
Rozwijając propozycje konstytucyjne Radziwiłła "Oko" dostrzega jednak, że mogą one - zwłaszcza nowy art. 84 - prowadzić do kłopotów finansowych państwa, ponieważ skorzystać z niego będą chciały różne grupy obywateli.
Popierając podejście do konstytucji min. Radziwiłła "Oko" dostrzega zatem problem - państwo mogłoby utracić znaczną część wpływów. Ze względów czysto pragmatycznych nie wydaje się zatem możliwe utrzymania artykułu o pełnej równości wobec prawa, bo płacić przestaną kolejne grupy: pacyfiści nie dadzą na armię, przeciwnicy szczepionek na służbę zdrowia, a Żydzi i muzułmanie na dopłaty do "dołka świńskiego" itd.
Jest na to sposób:
Art. 32. 1. Wszyscy są wobec prawa równi pod warunkiem, że ich sumienie jest zgodne z sumieniem Konstantego Radziwiłła.
Założyciel i redaktor naczelny OKO.press (2016-2024), od czerwca 2024 redaktor i prezes zarządu Fundacji Ośrodek Kontroli Obywatelskiej OKO. Redaktor podziemnego „Tygodnika Mazowsze” (1982–1989), przy Okrągłym Stole sekretarz Bronisława Geremka. Współzakładał „Wyborczą”, jej wicenaczelny (1995–2010). Współtworzył akcje: „Rodzić po ludzku”, „Szkoła z klasą”, „Polska biega”. Autor książek "Psychologiczna analiza rewolucji społecznej", "Zakazane miłości. Seksualność i inne tabu" (z Martą Konarzewską); "Pociąg osobowy".
Założyciel i redaktor naczelny OKO.press (2016-2024), od czerwca 2024 redaktor i prezes zarządu Fundacji Ośrodek Kontroli Obywatelskiej OKO. Redaktor podziemnego „Tygodnika Mazowsze” (1982–1989), przy Okrągłym Stole sekretarz Bronisława Geremka. Współzakładał „Wyborczą”, jej wicenaczelny (1995–2010). Współtworzył akcje: „Rodzić po ludzku”, „Szkoła z klasą”, „Polska biega”. Autor książek "Psychologiczna analiza rewolucji społecznej", "Zakazane miłości. Seksualność i inne tabu" (z Martą Konarzewską); "Pociąg osobowy".
Komentarze