Anna Sobecka z PiS i kurator oświaty z Bydgoszczy Marek Gralik ostrzegają: Halloween jest poważnym zagrożeniem dla dzieci i młodzieży. Zasadniczo się zgadzamy. Halloween może być niebezpieczne, a nawet już jest niebezpieczne - dla księży i ich udręczonej świątecznymi wizjami wyobraźni
Przebieranie się za upiorne postacie nie niesie ze sobą absolutnie żadnych wartości, a w przypadku dzieci z upośledzeniem umysłowym jest wręcz niedopuszczalne, gdyż bardzo negatywnie odbija się na ich psychice
Mimo, iż Halloween jest powszechnie kojarzone z niegroźnym zwyczajem przebierania się za duchy czy wampiry mało kto zauważa, że kryje ono w sobie okultystyczne znaki.
Według portalu egzorcyzmy.katolik.pl okultyzm to: czarna i biała magia, jasnowidztwo,wróżbiarstwo, bioenergoterapia, horoskopy, posługiwanie się nieznanymi energiami, satanizm i kulty demoniczne, posługiwanie się symbolami pogańskimi i satanistycznymi, duchowe praktyki związane z mistycznymi wierzeniami.
OKO.press sprawdziło też na portalach katolickich, które znaki można uznać za okultystyczne. Według portalu jp2w.pl do znaków okultystycznych można zaliczyć: krzyż Nerona, krzyż szatański, krzyż z kokardką, gwiazda pięcioramienna, jednorożec, motyl New Age, pierścień Atlantów, wstążka przeplatana, symbol Ying-Yang. Na stronie diecezji świdnickiej dodatkowo wymieniono: pentagram, krzyż celtycki, odwrócony krzyż, święte oko Horusa, przełamane S, 666.
Pisząc do kuratora posłanka Sobecka dokonała małego plagiatu. Przepisała, słowo w słowo, przesłanie zeszłorocznego artykułu ks. Jarosława Cieleckiego "Nie igrać z Halloween" z "Naszego Dziennika". Ale pominęła argumentację!
Ks. Cielecki pisał: "Ludzie nie wiedzą, że praktykując Halloween, czczą szatana, oddając cześć bóstwom, odwracają się od Boga. Zwyczaj ten jest propagowaniem okultyzmu, satanizmu, ezoteryki, czyli spirytyzmu i wróżbiarstwa, a co za tym idzie – jest to poważne zagrożenie duchowe, które może powodować otwarcie się człowieka na złego ducha, odwracając i psując relacje z Bogiem, ale także prowadząc do problemów psychicznych i społecznych".
Ksiądz dodaje, że noc Halloween, z 31 października na 1 listopada, to największe święto dla szatana i jego wyznawców.
Przytacza świadectwo włoskiego księdza egzorcysty, który zauważył, że "niejednokrotnie podczas egzorcyzmów szatan uwielbiał dzień Halloween, bo dostarcza mu on wiele radości".
Ks. Cielecki poszedł dalej niż wielu innych, ale inni też idą daleko. Także najważniejsi hierarchowie Kościoła.
Kardynał Kazimierz Nycz uważa, że święto jest tradycją obcą i z tego powodu nie należy go przesadnie celebrować, a zamiast tego wybierać rodzimą tradycję i religię.
O Halloween ostro wypowiadali się papieże. Benedykt XVI uważał, że to święto "niebezpieczne i antychrześcijańskie", które "promuje cywilizację śmierci".
Papież Franciszek, na wieść o wzrastającej liczbie opętań wśród dzieci (właśnie w ten dzień - źródło wiedzy Papieża nie jest znane) stwierdził, że Halloween należy zakazać.
Biskup Tadeusz Pieronek zaświadczał portalowi naTemat: "widziałem przy tej okazji ekscesy satanistyczne".
Z tej okazji 31 października OKO.press zajrzało na strony polskich szkół, żeby zobaczyć, czy obawy duchownych są uzasadnione. W szkole w Gdańsku: "Z okazji Halloween zrobiliśmy konkurs na najbardziej oryginalną dynię. Uczniowie wykazali się niesamowitą pomysłowością wydrążając i zdobiąc klasowe dynie".
W szkole w Elblągu uczniowie "wcielili się w postacie ze świata historii, baśni czy magii przebrani w kolorowe stroje".
Spotkali się także z dziennikarką z lokalnej gazety, oraz przeprowadzili konkurs na najciekawszy strój, najładniejszy lampion i najoryginalniejszą dynię.
W gimnazjum we Wrocławiu główną atrakcją był konkurs: "W okolicach pokoju nauczycielskiego, wśród muzyki i bawiących się uczniów prowadzony był konkurs Cukierek albo psikus. Był to quiz dotyczący wiedzy z przedmiotów szkolnych".
W żadnej ze szkół nie wspomniano o znakach okultystycznych.
Podczas gdy uczniowie malują dynie, przystrajają lampiony i robią sobie zdjęcia z dyrektorkami szkół w strojach wróżek, na portalach katolickich wieje grozą.
Fronda.pl publikuje zrealizowany przez księdza Sławomira Kostrzewę film "10 powodów dla których chrześcijanin nie powinien obchodzić Halloween". Film jest opatrzony ostrzeżeniem: "Uwaga! Drastyczne sceny" i przeznaczony dla widzów pełnoletnich. Poza argumentami natury czysto religijnej, zobaczymy wywiad z byłym członkiem sekty satanistycznej.
Z jego relacji wyłania się straszliwy obraz obrzędów satanistycznych, odprawianych w Halloween, w których główną rolę gra krew, seks i dzieci składane w ofierze.
Młodzieży grozi opętanie przez szatana, przed czym szczególnie przestrzegają egzorcyści, którzy potem diabła muszą wypędzić. Film pokazuje nawet scenę opętania kilkunastoletniej dziewczynki podczas świątecznych wróżb w gronie przyjaciółek. I do końca nie wiadomo, jak to się stało, że scena znalazła się w filmie (autentyczna czy zagrana?).
W innym artykule ks. Jan Karpowicz donosi, że "w USA okultyzm nieustannie zabija w czasie Halloween. W Australii media podają o powtarzających się corocznie ofiarach składanych z ludzi w Melbourne i Brisbane".
W tej sytuacji przychylamy się do zdania posłanki Sobeckiej - Halloween jest zdecydowanie niebezpieczne, szczególnie dla księży i ich wyobraźni.
Może lepiej, by zamiast dręczyć swoje myśli krwawymi wizjami mordów rytualnych z podtekstem seksualnym, wzięli udział w konkursie plastycznym na najładniej przyozdobiony lampion?
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Komentarze