0:000:00

0:00

Dawno stwierdzono, że w USA, ale nie tylko, większość dziennikarzy ma poglądy na lewo od tych dominujących w życiu społecznym. Podobnie jest z naukami społecznymi.
Dziennikarze i naukowcy są bardziej lewicowi niż reszta społeczeństwa
TVP Info,07 listopada 2016
Prof. Zybertowicz mówi o dziennikarzach i naukowcach ze Stanów Zjednoczonych. Według badań Larsa Willanata i Davida Weavera jedynie 7 proc. amerykańskich dziennikarzy w 2013 roku popierało Partię Republikańską. Demokratów sympatią darzyło 28 proc. dziennikarzy. Ponad 50 proc. uważało się za niezależnych obserwatorów.

Porównywalne badania są w USA prowadzone od 1971 roku. Co prawda poparcie dla Republikanów zmieniało się w ciągu ostatnich 40 lat (największe poparcie mieli w 1971 roku – 25 proc.), ale zawsze to Partia Demokratyczna miała znacząco więcej zwolenników wśród dziennikarzy. Najwięcej w 1992 roku: 44 proc.

Z badań wynika, że również dziennikarze w Wielkiej Brytanii mają raczej lewicowe niż prawicowe czy centrowe poglądy. 53 proc. spośród nich zadeklarowało, swoje poglądy na lewo od centrum, 24 proc. stwierdziło, że są centrystami, a 23 proc. było na prawo od centrum. Oznacza to, że lewicowców w brytyjskich mediach jest więcej niż łącznie prawicy i centrum.

Przeczytaj także:

Dysproporcje jeszcze bardziej widać wśród naukowców. Według danych z 2009 roku jedynie 6 proc. spośród nich popierało Partię Republikańską, Partia Demokratyczna cieszyła się względami 55 proc. środowiska naukowego. W tym samym czasie Republikanie cieszyli się niemal 4 razy większym poparciem wśród ogółu opinii publicznej (23 proc.), Demokraci natomiast byli w społeczeństwie mniej lubiani niż na uniwersytetach (35 proc.).

Rację ma Andrzej Zybertowicz, mówiąc, że nauki społeczne zdominowane są przez osoby o wrażliwości bardziej lewicowej niż prawicowej. Z badań z 2003 roku wynika, że na amerykańskich wydziałach humanistycznych i społecznych zdecydowanie dominowali zwolennicy Demokratów.

Stosunek liczbowy naukowców popierających demokratów i republikanów według dyscyplin naukowych:

  • Antropolodzy i socjologowie 21,1:1
  • Filozofowie 9,1:1
  • Historycy: 8,5:1
  • Politolodzy: 5,6:1
  • Ekonomiści: 2,9:1

Dlaczego naukowcy są bardziej lewicowi?

Wyjaśnień może być wiele. Podajemy dwa przykładowe.

Jak twierdzi psycholog moralności Jonathan Heidt, autor książki „Prawy umysł”, ludzkie umysły opierają się na kilku matrycach poznawczo-moralnych. Konserwatyści bardzo silnie opierają się na matrycy lojalności (grupowej) i autorytetu, a osoby lewicowe bardziej wierzą w uniwersalizm. I taki właśnie kształt, bardzo ogólnie rzecz ujmując, mają lub starają się mieć, nauki społeczne.

Możliwe również, że występuje pewnego rodzaju reprodukcja klas naukowców – liberalni uczeni kształcą liberalnych uczonych, czy wręcz klas społecznych – jeśli jesteś z liberalnego domu jest większe prawdopodobieństwo, że znajdziesz się w kręgu liberalnych naukowców lub dziennikarzy. Jeżeli jesteś z konserwatywnego, zapewne znajdziesz się w kręgu osób konserwatywnych, których – no cóż – nie ma zbyt wielu na uniwersytetach i w redakcjach.

;

Udostępnij:

Kamil Fejfer

Analityk nierówności społecznych i rynku pracy związany z Fundacją Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych, prekariusz, autor poczytnego magazynu na portalu Facebook, który jest adresowany do tych, którym nie wyszło, czyli prawie do wszystkich. W OKO.press pisze o polityce społecznej i pracy.

Komentarze