0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.plFot. Slawomir Kamins...

13 listopada Lewica złożyła dwa projekty ustaw aborcyjnych. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w ostatniej chwili projekt ustawy ratunkowej został złagodzony i nie zniknęła z niego całkowicie karalność pomocy w aborcji. Drugi projekt dotyczył legalizacji aborcji do 12. tygodnia ciąży. Opisywaliśmy obydwa projekty tutaj:

Przeczytaj także:

Usuwa się ust. 1 i 2

Teraz Lewica złożyła autopoprawki do swojego projektu ustawy ratunkowej. Z art. 152 znika ust. 1 i 2, które brzmią:

1. Kto za zgodą kobiety przerywa jej ciążę z naruszeniem przepisów ustawy, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

2. Tej samej karze podlega, kto udziela kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży z naruszeniem przepisów ustawy lub ją do tego nakłania.

Po autopoprawkach ust 3 zmienia swoje brzmienie z

„3. Kto dopuszcza się czynu określonego w § 1 lub 2, gdy dziecko poczęte osiągnęło zdolność do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”

na

„Kto za zgoda kobiety przerywa jej ciążę z naruszeniem przepisów ustawy, jeżeli od początku ciąży upłynęło więcej niż 24 tygodnie, podlega karze pozbawienia wolności do 5 lat”.

Do projektu dodano też ustępy 4 i 5, które brzmią:

4. Nie podlega karze sprawca przestępstwa określonego w ust. 3 jeżeli badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu

5. Nie podlega karze sprawca przestępstwa określonego w ust. 3 oraz podmiot określony w art. 18 ust. 2 i 3 jeżeli kobieta w ciąży jest dla niego osobą najbliższą. (art. 18 dotyczy pomocnictwa w czynie zabronionym).

Formy zjawiskowe czynu karalnego

§ 1. Odpowiada za sprawstwo nie tylko ten, kto wykonuje czyn zabroniony sam albo wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, ale także ten, kto kieruje wykonaniem czynu zabronionego przez inną osobę lub wykorzystując uzależnienie innej osoby od siebie, poleca jej wykonanie takiego czynu.

§ 2. Odpowiada za podżeganie, kto chcąc, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, nakłania ją do tego.

§ 3. Odpowiada za pomocnictwo, kto w zamiarze, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie, w szczególności dostarczając narzędzie, środek przewozu, udzielając rady lub informacji; odpowiada za pomocnictwo także ten, kto wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego swoim zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie.

Co to wszystko oznacza? Podsumowując:

  • Pomoc w aborcji do 24. tygodnia ciąży nie byłaby karana (zniesienie w całości ust. 2 art. 152 nie znosi całkowicie odpowiedzialności za pomoc w aborcji, bo zostaje jeszcze art. 18 KK). Pomoc w aborcji po 24. tygodniu nie byłaby karana, gdyby zachodziło prawdopodobieństwo ciężkiego uszkodzenia lub choroby płodu
  • Przerwanie czyjejś ciąży do 24. tygodnia ciąży nie byłoby karane (z zastrzeżeniem dotyczących choroby płodu, opisanym wyżej)
  • Osoby najbliższe pomagające w aborcji nie byłyby karane w żadnym przypadku, nawet jeżeli samo przerwanie ciąży nastąpiłoby po 24. tygodniu.

„Po konsultacjach z organizacjami...”

Lewica tak uzasadnia swoje autopoprawki: „Po konsultacjach z organizacjami pozarządowymi oraz specjalistami z zakresu prawa karnego projektodawcy uznali, że do pierwotnie zgłoszonego projektu należy wprowadzić następujące zmiany. Należy w całości uchylić art. 152 § 1 k.k., ponieważ bez tego nie będzie możliwe osiągnięcie zamierzonego celu proponowanej nowelizacji, tj. ograniczenie tzw. efektu mrożącego oraz zwiększenie bezpieczeństwa osób w ciąży. Jest to również rozwiązanie najbardziej spójne ze standardami międzynarodowymi, w tym europejskimi, a także postulatami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i innych instytucji działających w ramach struktur ONZ”.

„Zmiana regulacji w tym zakresie spowoduje również zmniejszenie pojawiających się wśród lekarzy i personelu medycznego wątpliwości co do legalności podejmowanych przez nich działań oraz zminimalizuje tzw. efekt mrożący, wywołany obawą przed odpowiedzialnością karną, która mogłaby się pojawić przy innej interpretacji przesłanek uzasadniających przerwanie ciąży”.

W dalszej części uzasadnienia autorzy projektu powołują się na Konstytucję RP i zasady przydatności i konieczności ograniczeń, które powinny cechować prawo: "W przypadku kryminalizacji zabiegów przerwania ciąży za zgodą ciężarnej oraz udzielania ciężarnej pomocy w aborcji nie zostaje spełniony wymóg przydatności i konieczności ograniczeń. Nie sposób jest też uznać tych działań za działania społecznie szkodliwe w stopniu uzasadniającym ich kryminalizację, ponieważ dotyczą one realizacji przez ciężarną jej podstawowych praw człowieka. (...)

Obecny kształt unormowań dot. karalności aborcji za zgodą ciężarnej nie prowadzi do osiągnięcia zamierzonych celów i nie ogranicza liczby terminowanych ciąż, a jedynie powoduje brak dostępu lub ograniczony dostęp do bezpiecznych metod przerywania ciąży".

;

Udostępnij:

Magdalena Chrzczonowicz

Wicenaczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej przez 15 lat pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.

Komentarze