0:000:00

0:00

Likwidacja szpitali? Ekspertka o słowach Grodzkiego: "Ministerstwo Zdrowia też to zakłada"
0:0027:51

Część głosów oburzenia brzmiała bardzo racjonalnie. Obawiano się, że szpitale będą niedostępne transportowo dla mieszkańców mniejszych miejscowości. Że karetka nie dojedzie na czas. I że ludzie będą przez to częściej umierać. A Stanisław Karczewski podkreślał w obronie szpitali powiatowych, że to one "w większości leczą chorych ludzi w Polsce".

Kto miał rację? Sprawdzamy w "Powiększeniu" z dr hab. Katarzyną Dubas-Jakóbczyk z Instytutu Zdrowia Publicznego Wydziału Nauk o Zdrowiu na Uniwersytecie Jagiellońskim.

"Obecnie szpitale powiatowe borykają się z brakiem kadr, pieniędzy i - często - pacjentów. Wiele łóżek stoi pustych" - wylicza Dubas-Jakóbczyk. - "Przedstawiony w styczniu pomysł Ministerstwa Zdrowia stworzenia sieci szpitali pokrywa się z hasłem zmniejszenia ich liczby”.

Jednocześnie naukowczyni z UJ zwraca uwagę, że reforma szpitalnictwa nie musi oznaczać dosłownego zamknięcia 80 proc. ośrodków. "Zamiast likwidacji - opieka ambulatoryjna. Ale ona musi się szpitalom opłacać".

"Polskie szpitale 80 proc. swoich przychodów generują z usług stacjonarnych. Czyli: jest pacjent, przebywa na łóżku, opłacana jest hospitalizacja. Natomiast na Zachodzie szpitale w 50 proc. zarabiają na usługach ambulatoryjnych".

"W wielu krajach europejskich nie likwiduje się szpitali, tylko przekształca je w centra opieki dziennej lub długoterminowej" - tłumaczy Dubas-Jakóbczyk. "Bardzo wiele zabiegów przeprowadza się też w trybie jednego dnia. W Polsce w ten sposób traktujemy zabieg usunięcia zaćmy, a moglibyśmy tak realizować i inne świadczenia".

Jakie decyzje trzeba podjąć, by zmniejszyć liczbę i czas trwania hospitalizacji? Co jest czynnikiem zmiany? Czy w Polsce uda się przesunięcie pacjentów ze szpitali do przychodni? I czy przykład Danii wskazywany przez Tomasza Grodzkiego był trafny? O tym wszystkim w najnowszym odcinku "Powiększenia".

;

Udostępnij:

Agata Kowalska

Autorka podcastów „Powiększenie”. W OKO.press od 2021 roku. Wcześniej przez 14 lat dziennikarka Radia TOK FM. Wielbicielka mikrofonu, czyli spotkań z ludźmi, sporów i dyskusji. W 2016 roku za swoją pracę uhonorowana nagrodą Amnesty International „Pióro Nadziei”.

Komentarze