Solidarność nie jest sezonowa. Jeśli jest prawdą w marcu, musi być nią także w sierpniu. Pamięć nie jest pałką. Państwo, które zamiast leczyć rany historii, sięga po łatwe symbole, nie buduje wspólnoty. Państwo nie może być ulicznym teatrem. Mówimy wprost: nikt w naszym imieniu nie ma prawa stawiać warunków kobietom uciekającym przed wojną
Publikujemy list polskich kobiet podpisany (do momentu publikacji) przez ponad 250 osób – dziennikarek, kobiet kultury, aktywistek, naukowczyń, działaczek, ale tez polityczek. Podpisy wciąż można składać.
List jest głosem sprzeciwu wobec weta prezydenta Karola Nawrockiego do specustawy o pomocy uchodźcom z Ukrainy. Pisaliśmy o niej tutaj:
Do Prezesa Rady Ministrów, Sejmu, Senatu i Prezydenta Rzeczypospolitej
25 sierpnia Prezydent RP ogłosił weto do rządowej ustawy, która miała uporządkować ochronę i wsparcie dla rodzin uciekających przed wojną. Ta decyzja i towarzyszący jej język – zapowiedzi warunkowania pomocy dziecku pracą rodzica, wydłużania drogi do obywatelstwa, rozpalania na nowo sporów pamięci – nie są kwestią nastrojów, lecz zimnej kalkulacji politycznej. Uderzają w ukraińskie kobiety-uchodźczynie, w ich dzieci, w osoby starsze i chore; uderzają też w nasze szkoły, lekarzy i samorządy. Zamiast pewności, przynoszą lęk, zamiast spokoju – groźbę rozdzielania rodzin, wtórnej migracji i erozję zaufania do polskiego państwa.
Wyobraźcie sobie, że to Wy jesteście na wojnie w obronie Ojczyzny, a sąsiedni kraj traktuje wasze żony, matki i córki jak zakładniczki polityki.
Jesteśmy obywatelskim narzędziem kontroli władzy. Obecnej i każdej następnej. Sięgamy do korzeni dziennikarstwa – do prawdy. Podajemy tylko sprawdzone, wiarygodne informacje. Piszemy rzeczowo, odwołując się do danych liczbowych i opinii ekspertów. Tworzymy miejsce godne zaufania – Redakcja OKO.press
Jesteśmy obywatelskim narzędziem kontroli władzy. Obecnej i każdej następnej. Sięgamy do korzeni dziennikarstwa – do prawdy. Podajemy tylko sprawdzone, wiarygodne informacje. Piszemy rzeczowo, odwołując się do danych liczbowych i opinii ekspertów. Tworzymy miejsce godne zaufania – Redakcja OKO.press
Komentarze