Paweł Kukiz skarży się w „Rzeczpospolitej", że żadna z 28 ustaw, które Kukiz'15 złożył w Sejmie, nie zostanie uchwalona. Poza dwoma potknięciami formalnymi poseł ma rację. Tyle że taki los spotkał wszystkie (lub prawie wszystkie) partie opozycyjne
Dzisiaj PiS mrozi nam projekty ustaw i nie wykluczam, że żaden nie zostanie uchwalony. Marszałek Sejmu przetrzymuje projekty Kukiz'15 w zamrażarce sejmowej i nie poddaje ich pod głosowanie.
Szerszą analizę jednej z ustaw w zamrażarce (nie otrzymała nr druku) przedstawiliśmy w tekście „Marihuana w zamrażarce. PiS blokuje czy nie?”
Trudno powiedzieć, czy pozostałe projekty specjalnie przetrzymuje Marszałek Sejmu. Z 13 projektów bez numeru druku siedem zostało zgłoszonych w czerwcu i lipcu, czyli na druk jeszcze za wcześnie. Jednak sześć projektów, w tym ten o leczniczej marihuanie, nie otrzymało numeru druku mimo że trafiły do parlamentu dawno temu. Tyle że także PiS złożył w grudniu 2015 r. i marcu 2016 r. wnioski, które do dziś nie mają numeru druku. Na nr druku czekają cztery projekty PO i jeden Nowoczesnej (licząc tylko te złożone do czerwca).
Jest zatem faktem, że do druku czeka więcej projektów Kukiz'15 niż innych partii.
Można natomiast pocieszyć Pawła Kukiza, że nie jest jedyną opozycją w Sejmie, której projekty nie zostały przyjęte przez Sejm.
Spośród 148 uchwalonych w Sejmie VIII kadencji ustaw tylko jedną zgłosili posłowie partii opozycyjnej. Szczęśliwcem jest PSL, którego projekt (ustawy o jednorazowym dodatku pieniężnym dla niektórych emerytów, rencistów i osób pobierających świadczenia) Sejm przyjął 15 stycznia 2016 r.
Spośród 148 ustaw cztery zgłosił Senat. Jedną – senator niezrzeszony, Marek Borowski (ustawa o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o ustaleniu i wypłacie zasiłków dla opiekunów). Trzy pozostałe – senatorowie PiS.
Nowoczesna zgłosiła 19 projektów ustaw. 13 z nich otrzymało numer druku. Trzy odrzucono, nad ośmioma pracują komisje, do dwóch rząd ogłosił swoje stanowisko (negatywne).
Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe nie zamieściły stronach internetowych wykazu złożonych projektów.
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Naczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.
Komentarze