Demonstranci zakładają „nosy Pinokia” jako znak sprzeciwu przeciwko kłamstwom, którymi PiS forsuje swoją reformę – o jej dobrym przygotowaniu, o ochronie miejsc pracy, o tym, że „dzieci nawet nie zauważą zmiany”.
W materiale wideo redaktor naczelny OKO.press tłumaczy argumenty przeciwko szkodliwym planom rządu PiS, który uparł się, żeby w rok przeprowadzić reformę, która – jeśli w ogóle miałaby zostać przeprowadzona – powinna być rozłożona na lata.