100 tys. osób wzięło udział w Marszu Niepodległości, wśród nich – prezydent Karol Nawrocki fetowany przez uczestników. Na miejscu byli reporterzy OKO.press. Oto nasza relacja
Więcej szczegółów poniżej.
Uczestnicy Marszu Niepodległości zbierają się na błoniach przy Stadionie Narodowym. Ogon marszu wciąż przechodzi Mostem Poniatowskiego, gdzie starsi uczestnicy odmawiają modlitwę różańcową.
Wśród haseł skandowanych dziś na marszu pojawiły się:
Dominował jednak silnie antyrządowy przekaz. Lider Konfederacji Sławomir Mentzen fotografował się na tle baneru z hasłem „Polska dziś się upomina — zwrócić Tuska do Berlina!”.
Nasza reporterka Dominika Sitnicka uwieczniła transparent z wizerunkiem premiera ubranego w koszulkę z niemiecką flagą wpisaną w serce i dopiskiem: „Nie byłeś, nie jesteś i nigdy nie będziesz Polakiem!”.
Młodzież Wszechpolska opublikowała w sieci nagranie, na którym widać grupę osób podpalających flagę Unii Europejskiej.
W tle słychać skandowanie: „Suwerenność nie na sprzedaż”.
Nasza reporterka Dominika Sitnicka dotarła na koniec marszu, gdzie blok uformowali neofaszyści. Niosą banery z rasistowskimi hasłami np. „White Europe or no Europe” (Europa biała albo żadna), skandują: „Biała Europa braterskich narodów”.
Większość z nich ma czarne kominiarki naciągnięte na twarze, a na flagach lub ubraniach noszą symbole odwołujące się ideologii nazistowskiej, czy supremacji białej rasy. Chodzi np. o czarne słońce, czy krzyż celtycki.
Stołeczny ratusz szacuje, że w tegorocznym Marszu Niepodległości bierze udział 100 tys. osób. Do godziny 16:00 obyło się bez poważnych incydentów.
Czoło marszu weszło już na błonia przy Stadionie Narodowym, gdzie planowane są przemówienia.
Nasza reporterka Dominika Sitnicka przeszła od czoła marszu do środka pochodu, gdzie widziany był prezydent Karol Nawrocki. „Jest tu dużo ochrony i zamieszania. Z megafonów słychać wyborcze hasła: »Karol Nawrocki prezydentem Polski«. Idę 1,5 metra za Sławomirem Cenckiewiczem, szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego” – mówi Sitnicka.
„Jesteśmy dokładnie przy wejściu na Most Poniatowskiego, na wysokości stacji Warszawa Powiśle. Karol Nawrocki jest w tłumie, otoczony ludźmi, którzy podają mu ręce, robią sobie z nim zdjęcia” – opowiada nasza reporterka.
„Mieliśmy szczęście, żeby porozmawiać z prezydentem — co do tej pory nie było spotykane” – mówi Dominice Sitnickiej jeden z uczestników marszu. „Cieszymy się, że mogliśmy mu podziękować za jego patriotyzm i oddanie. Tym bardziej, że to chłopak z blokowiska, który przeskakuje większość polityków”.
Wcześniej Kancelaria Prezydenta umieściła nagranie, na którym widać Karola Nawrockiego w pochodzie skrajnej prawicy. Nawrocki macha biało-czerwoną flagą, ktoś w tle krzyczy: „Tylko Polska, panie prezydencie!”
Krzysztof Bosak, lider narodowego skrzydła Konfederacji, o obecności Karola Nawrockiego na wydarzeniu mówił tak: „Mamy dziś specjalnego gościa. Jednego z nas, który został wyniesiony do najwyższego urząd w państwie, a dziś zdecydował się iść, jak każdy inny uczestnik wraz z nami. Czołem panie prezydencie!”.
Karol Nawrocki nie stanął na scenie razem z organizatorami Marszu Niepodległości, ale Bosak podkreślał, że z prezydentem narodowców łączą te same wartości. „Przyjechał prosto z oficjalnych, państwowych obchodów święta niepodległości na pl. Piłsudskiego. Tam wybrzmiały nasze postulaty i hasła wygłoszone ustami prezydenta RP. Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy, mamy obowiązki polskie. Chcemy, żeby Polska była niepodległa, żeby się rozwijała, żeby Polska pozostała Polską”.
O oficjalnym przemówieniu prezydenta pisaliśmy tutaj.
„Ziobro stanął po stronie ludzi! Teraz ludzie stają za nim!” – głosi jeden z banerów niesionych przez uczestników Marszu Niepodległości.
Przypomnijmy, że 7 listopada Sejm pozbawił byłego ministra sprawiedliwości immunitetu poselskiego. Posłowie wyrazili też zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Śledczy ścigają polityka za nadużycia w Funduszu Sprawiedliwości – to Ziobro miał osobiście decydować o wydawaniu pieniędzy z kasy przeznaczonej na pomoc ofiarom przestępstw na cele służące bieżącej polityce.
Ziobro zdecydował się uciec z Polski. Przebywa na Węgrzech, gdzie może liczyć na azyl polityczny.
Mikołaj Maluchnik, fotoreporter OKO.press, przesyła zdjęcia z wysokości czoła marszu, które znajduje się już na Moście Poniatowskiego.
„Byłeś w SB, byłeś w ORMO, teraz jesteś za Platformą” – skandują reprezentanci ruchu obrony granic Roberta Bąkiewicza, którzy tłumnie stawili się na wydarzeniu. Większość haseł ma charakter antyrządowy, np. „Ruda świnia do Berlina”. Wobec prezydenta stolicy pojawiają się okrzyki: „Jebać Rafała, tęczową ku*wę pedała”. Obrońcy granic skandują też „Oddajcie Polsce reparacje”.
Bąkiewicz, były prezes Stowarzyszenia Marszu Niepodległości, który zbratał się z PiS-em i w środowiskach narodowych jest uważany za zdrajcę, również pojawił się na wydarzeniu.
„Są też liczne grupy węgierskich nacjonalistów, pozdrawiane z wozu Młodzieży Wszechpolskiej” – relacjonuje Dominika Sitnicka.
Z jednego balkonu na trasie marszu ktoś wywiesił baner sprzeciwiający się wydarzeniu: „Prawdziwi patrioci nie maszerują z faszystami”.
Czoło marszu znajduje się na wysokości ronda de Gaulle'a, ale większość osób wciąż nie ruszyła z ronda Dmowskiego, gdzie rozpoczęło się wydarzenie.
„Tu jest Polska, nie Bruksela, tu się zboczeń nie popiera”
- skandują uczestnicy marszu, których na trasie spotkała nasza reporterka Dominika Sitnicka.
"Są race i dużo dymu, co chwilę strzelają petardy. Przy stanowisku Młodzieży Wszechpolskiej zaczęło się od haseł, że »biało-czerwone to barwy niezwyciężone«, ale szybko pojawiła się homofobiczna przyśpiewka o »zakazie pedałowania«.
Jest też dużo haseł antyrządowych: »Donald, matole, twój rząd obalą kibole«, czy »Polska to my, a nie Donald i jego psy«" – relacjonuje Sitnicka.
Jak relacjonuje reporterka polityczna OKO.press Dominika Sitnicka, przed marszem pojawiły się pogłoski, że na scenie podczas przemówień obok organizatorów pojawi się Karol Nawrocki. „Tak się nie stało, ale wszyscy organizatorzy oddali prezydentowi honory. Zwłaszcza prezes Młodzieży Wszechpolskiej Marcin Osowski podkreślał, że Karol Nawrocki to prezydent całego środowiska narodowców, które doprowadziło do tego, że kandydat PiS wygrał w wyborach prezydenckich z Rafałem Trzaskowskim. I dodał, że nadal będą się jednoczyć, żeby pokonać rząd Donalda Tuska i europejskich technokratów” – mówi Sitnicka.
Udziałem w marszu pochwalił się nie tylko Karol Nawrocki, ale inni politycy PiS. Wśród nich: prezes Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak, Rafał Bochenek.
11 listopada w stolicy obowiązuje bezwzględny zakaz noszenia broni, a także używania pirotechniki podczas zgromadzeń. Jednak chwilę po godzinie 14:00 centrum Warszawy „zapłonęło” od czerwonych flar i świec dymnych. Jak zarejestrowali fotoreporterzy, z odpaloną flarą w dłoniach marsz rozpoczynał m.in. Sławomir Mentzen, lider Konfederacji.
Prezydent Rafał Trzaskowski w krótkim briefingu prasowym przekazał, że służby będą wyciągać konsekwencje wobec osób, które nie zastosowały się do zakazu używania pirotechniki. „Nie spodziewam się, żeby marsz był niespokojny, bo prezydent Karol Nawrocki zapowiedział swój udział. Mam nadzieję, że to podziała na uczestników w sposób dyscyplinujący” – mówił Trzaskowski.
„W poprzednich latach mieliśmy do czynienia z łamaniem prawa, wznoszeniem haseł i okrzyków niezgodnych z prawem, czy dewastowaniem miasta. Jak co roku, nawołujemy o spokój i godne świętowanie” – dodał prezydent Warszawy.
Zapraszamy do śledzenia relacji z marszu. Na miejscu są już nasi reporterzy Dominika Sitnicka i Mikołaj Maluchnik.
Hasło tegorocznego wydarzenia brzmi „Jeden naród – silna Polska„. W tekście zapraszającym na imprezę organizatorzy piszą o problemie imigracji, „zmieniającej się strukturze społecznej Polski” oraz „ekscesach, jakich dopuszczają się Ukraińcy”. Odpowiedzią na to ma być Polska będąca „ojczyzną jednego narodu".
Uczestnicy przejdą z ronda Dmowskiego w centrum Warszawy aż do Stadionu Narodowego.
Marsz w obecnej formule organizowany jest przez skrajną prawicę od 2010 roku.
W tym roku w wydarzeniu weźmie udział prezydent Karol Nawrocki. Jak pisaliśmy w OKO.press, Nawrocki nie jest pierwszym prezydentem, który oficjalnie weźmie udział w marszu, ale pierwszym, który w takim stopniu legitymizuje to wydarzenie w jego pełnym wymiarze — jako inicjatywę skrajnej prawicy, z którą czuje ideową jedność.
Rocznik ‘92. Dziennikarz i reporter. Uhonorowany nagrodami: Amnesty International „Pióro Nadziei” (2018), Kampanii Przeciw Homofobii “Korony Równości” (2019). W OKO.press pisze o migracjach, społeczności LGBT+, edukacji, polityce mieszkaniowej i sprawiedliwości społecznej. Członek n-ost - międzynarodowej sieci dziennikarzy dokumentujących sytuację w Europie Środkowo-Wschodniej. Gdy nie pisze, robi zdjęcia. Początkujący fotograf dokumentalny i społeczny. Zainteresowany antropologią wizualną grup marginalizowanych oraz starymi technikami fotograficznymi.
Rocznik ‘92. Dziennikarz i reporter. Uhonorowany nagrodami: Amnesty International „Pióro Nadziei” (2018), Kampanii Przeciw Homofobii “Korony Równości” (2019). W OKO.press pisze o migracjach, społeczności LGBT+, edukacji, polityce mieszkaniowej i sprawiedliwości społecznej. Członek n-ost - międzynarodowej sieci dziennikarzy dokumentujących sytuację w Europie Środkowo-Wschodniej. Gdy nie pisze, robi zdjęcia. Początkujący fotograf dokumentalny i społeczny. Zainteresowany antropologią wizualną grup marginalizowanych oraz starymi technikami fotograficznymi.
Absolwentka Prawa i Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Publikowała m.in. w Dwutygodniku, Res Publice Nowej i Magazynie Kulturalnym. Pisze o praworządności, polityce i mediach.
Absolwentka Prawa i Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Publikowała m.in. w Dwutygodniku, Res Publice Nowej i Magazynie Kulturalnym. Pisze o praworządności, polityce i mediach.
Fotograf prasowy. Absolwent Akademii Fotografi.
Fotograf prasowy. Absolwent Akademii Fotografi.
Komentarze