Od przejęcia władzy przez PiS Polska ma za granicą coraz gorszą prasę. W poprawie opinii, przełamywaniu stereotypów i "ukazywaniu Polski kreatywnej" miały pomóc projekty w konkursie "Dyplomacja publiczna 2017". Ale MSZ postawiło na rozpamiętywanie dziejów narodu, dużo cierpienia i chwały (Polacy pomagający Żydom). Plus dużo religii. Plus gry komputerowe
"Od Oceanu do Oceanu - projekt promocji kultury i historii Polski poprzez organizację wizyt Ikony Matki Bożej Częstochowskiej - Królowej Polski - w krajach Ameryki Łacińskiej" - to jeden ze zwycięskich projektów w konkursie Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Nadrzędnym celem całego konkursu miało być m.in. "promowanie Polski kreatywnej i innowacyjnej", ale dominują projekty skupione na narodowych dziejach i katolickich tradycjach.
Organizacje pozarządowe zgłaszały projekty, które mają uzupełniać to, co robią władze, żeby Polska miała za granicą dobry wizerunek. Celem konkursu było
Panujący stereotyp Polski jest taki: kraj katolicki, ze skrajnie konserwatywnym i tradycjonalistycznym rządem, zapatrzony we własną przeszłość i gloryfikujący ją, niepodzielający zachodnich wartości otwartości i tolerancji.
Porównania Kaczyńskiego do Putina, wytykanie Polsce pro-katolickiej i ultrakonserwatywnej władzy, spadki w międzynarodowych rankingach demokracji i wolności prasy, napięte relacje z Komisją Europejską i innymi wspólnotami - od jesieni 2015 roku, gdy władzę w RP przejął PiS, wszystko to współtworzy obraz Polski w innych krajach.
W ostatnim tygodniu międzynarodowy dziennik "Financial Times" pisał o nowym politycznym podziale Europy - rozdział o Polsce tytułuje "rebelia w UE", gabinet Beaty Szydło nazywa "konserwatywnym, nacjonalistycznym rządem" i zwraca uwagę na chłodne przyjęcie zwycięstwa Emmanuela Macrona przez polskiego prezydenta.
Być może z tego powodu MSZ zwiększył pulę pieniędzy na działania związane z budowaniem relacji międzynarodowych i promowaniem pozytywnego wizerunku Polski. Za rządów PO-PSL na ten cel przeznaczano niecałe 4 mln, w 2017 roku do podziału było 8 mln zł. Organizacje mają tylko pół roku na wydanie tych pieniędzy, bo konkurs ogłoszono w lutym, rozstrzygnięto w maju, a projekty trzeba zamknąć w listopadzie. To mało czasu, zwłaszcza na działania międzynarodowe. Budzi to podejrzenie, że beneficjenci mogli wcześniej spodziewać się dofinansowania. W poprzednich latach wyniki były znane pod koniec roku poprzedzającego realizację projektów.
Nagrodzone w konkursie projekty miały zwiększyć zainteresowanie naszym krajem zagranicą, promować dialog międzykulturowy i walczyć ze stereotypami na temat Polski.
Tymczasem będą raczej umacniać obraz Polski jako kraju skrajnie religijnego i żyjącego przeszłością. Na 32 dofinansowane projekty co najmniej połowa dotyczy historii Polski i to rozumianej głównie jako narodowa martyrologia.
Najwyższą dotację (300 tys.) dostał III Kongres Badaczy Dziejów Polski organizowany przez Polskie Towarzystwo Historyczne. Zabrakło dotacji na sztukę współczesną czy polski teatr - a to właśnie te dziedziny są międzynarodową wizytówką Polski. W poprzednich latach resort przeznaczał specjalną pulę na dofinansowanie teatru w ramach dyplomacji publicznej.
Będziemy też promować odzyskanie niepodległości przez Polskę, Armię Krajową i idee jagiellońskie. Jakie postaci z polskiej historii i kultury są zdaniem resortu ministra Waszczykowskiego warte wyróżnienia? Kto ma nam pomóc w rozmowach z zagranicznymi partnerami? Jest Maria Skłodowska Curie i Tadeusz Kościuszko, ale też Ryszard Kukliński i ks. Adam Kozłowiecki. Wsparcie otrzyma też patriotyczny kicz, czyli zespół Contra Mundum, promowany przez założone w styczniu 2017 roku Stowarzyszenie Trzy Kropki.
Oprócz religii i polskiego bohaterstwa budowie dobrych relacji mają pomóc polskie gry komputerowe - promować je będziemy w Stanach Zjednoczonych i w Chinach.
Za 250 tys. zł Reduta Dobrego Imienia będzie walczyć ze zniesławianiem Polski. Dwa inne projekty będą bronić imienia Polski przeciwko "kłamstwu oświęcimskiemu" i "polskim obozom zagłady" (ten ostatni temat jest niemal obsesją obecnych władz).
Intensywnie promować Polskę będą fundacje, których patronami są różni święci i księża: Maksymilian Kolbe, ks. Adam Kozłowiecki, Stanisław Kostka, siostry benedyktynki, a także "Dzieło misyjne diecezji warszawsko-praskiej" i klasztor Niepokalanego Poczęcia.
Związana z Tadeuszem Rydzykiem Fundacja Lux Veritatis dostała 216 tys. zł na projekt "Pamięć i Tożsamość - Międzynarodowe Centrum Informacyjne".
W sumie od MSZ o. Rydzyk dostał już ponad pół miliona złotych na promowanie Polaków, którzy pomagali w czasie wojny Żydom, o czym ostatnio pisaliśmy.
Jak widać relacje polsko-żydowskie mają znaczenie dla rządu - ale tylko w jednym aspekcie: pokazywania Polaków jako tych, którzy nie krzywdzili, ale pomagali. Pomocy Żydom dotyczy co najmniej pięć dofinansowanych projektów.
Wśród nich "Sprawiedliwi Aniołowie Ocalenia", czyli ponad 200 tys. dla Fundacji Media i Edukacja. To pewnie jeden z pierwszych grantów w historii tej instytucji - fundacja została wpisana do KRS 7 listopada 2016 roku.
Z kolei
Fundacja Klub Przyjaciół Polskiego Życia będzie promować polską kulturę i historię poprzez - opisaną bez szczegółów - peregrynację ikony Matki Boskiej Częstochowskiej "Królowej Polski" po Ameryce Łacińskiej.
Fundacja należy do ruchu pro-life, według statutu zajmuje się działalnością "na rzecz ochrony życia ludzkiego od momentu poczęcia do naturalnej śmierci". "Patronat nad Klubem [Fundacją] prowadzi Human Life International - Polska, polskie biuro międzynarodowej organizacji "pro-life" zbudowanej na fundamencie nauki Kościoła, zwłaszcza encykliki "Humanae vitae".
Prorządowe Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich za 268 tys. ma prowadzić dialog z dziennikarzami z zagranicznych mediów. Jest też kilka projektów rozwijających stosunki Polski z partnerami na wschodzie Europy.
W lutym OKO.press ujawniło rządową strategię promocji "marki Polska". W chaotycznym i powierzchownym projekcie przyjęto, że
Polska ma się kojarzyć z pięcioma wartościami: "innowacyjność, dziedzictwo, otwartość, ludzie, autentyczność".
Strategię opracowała za 20 tys. zł firma agencja Modern Corp. Koszt pokryło MSZ.
Udostępnij:
Świat
Ministerstwo Spraw Zagranicznych
Fundacja Lux Veritatis
konkurs Dyplomacja publiczna 2017
Reakcje świata
wydatki publiczne
Redaktorka, publicystka. Współzałożycielka i wieloletnia wicenaczelna Krytyki Politycznej. Pracowała w „Gazecie Wyborczej”. Socjolożka, studiowała też filozofię i stosunki międzynarodowe. Uczy na Uniwersytecie SWPS. W radiu TOK FM prowadzi audycję „Jest temat!” W OKO.press pisze o mediach, polityce polskiej i zagranicznej oraz prawach kobiet.
Redaktorka, publicystka. Współzałożycielka i wieloletnia wicenaczelna Krytyki Politycznej. Pracowała w „Gazecie Wyborczej”. Socjolożka, studiowała też filozofię i stosunki międzynarodowe. Uczy na Uniwersytecie SWPS. W radiu TOK FM prowadzi audycję „Jest temat!” W OKO.press pisze o mediach, polityce polskiej i zagranicznej oraz prawach kobiet.
Komentarze