Na pytanie o "plany Szumowskiego" Ministerstwo Zdrowia odesłało Fundację ePaństwo do „Strategii na jesień" na swojej stronie internetowej. Ekspert: „Te rzekome plany to dokumenty robocze. Istnieją w formie luźnych notatek. A najprawdopodobniej nie ma nawet i tych luźnych notatek”
„Przygotowałem wszystkie plany na jesień, myślę, że mój następca będzie je wdrażał w sposób bezpośredni" - powiedział latem ustępujący minister zdrowia Łukasz Szumowski w RMF FM. Prowadzący Michał Dobrołowicz dopytywał: „Teraz wakacje?”. „Oczywiście tak. Odpoczynek” - odpowiedział Szumowski.
Był 18 sierpnia 2020. Tego dnia Szumowski podał się do dymisji. Dwa dni później premier Morawiecki wskazał jako nowego ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.
Kiedy stało się jasne, że rząd nie radzi sobie z narastającą liczbą zakażeń, komentatorzy zaczęli pytać: „Gdzie są te plany Szumowskiego?".
Fundacja ePaństwo postanowiła się dowiedzieć, co takiego zaplanował i zostawił Niedzielskiemu Szumowski. 8 października fundacja zwróciła się do Ministerstwa Zdrowia o udostępnienie planów w trybie dostępu do informacji publicznej:
„Kopii wszystkich dokumentów, które zawierają »plany działań na jesień« w związku z drugą falą zakażeń Covid-19, o których mówił były Minister Zdrowia Łukasz Szumowski w wywiadzie, którego udzielił radiu RMF FM w dniu 18 sierpnia 2020 r. ze szczególnym uwzględnieniem »raportu zespołu, który przygotowywał rekomendacje na jesień«".
Termin na udzielenie odpowiedzi minął 22 października i właśnie wtedy ta odpowiedź przyszła. Cytujemy w całości:
„Strategia walki z pandemią COVID-19 jesień 2020 (tzw. Strategia na jesień) powstała w ramach powołanego zarządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 20 lipca 2020 r. (Dz. Urz. Min. Zdr. poz. 54, z poźn. zm.) zespołu do spraw opracowania strategii działań związanych ze zwalczaniem epidemii COVID-19.
Prace nad Strategią odbywały się w ramach spotkań ww. Zespołu.
Poza samą Strategią udostępnioną na stronie internetowej: https://www.gov.pl/web/zdrowie/strategia-walki-z-pandemia-covid19, brak jest dokumentów, które podlegają udostępnieniu w ramach przewidzianego prawem dostępu do informacji publicznej”.
Czyżby ministerstwo twierdziło, że takie plany jednak są, ale nie może ich udostępnić? Bo jak pisze „brak jest dokumentów, które podlegają udostępnieniu w ramach przewidzianego prawem dostępu do informacji publicznej”? [podkreślenie - OKO.press]
Dla OKO.press komentuje Krzysztof Izdebski, dyrektor Fundacji ePaństwo:
„To zdanie sugeruje, że istnieją jakieś dodatkowe dokumenty. Jednak ministerstwo nie pisze, dlaczego ich nie udostępnia”.
Czy ministerstwo może odmówić udostępnienia jakichś dokumentów, jeśli chce tego obywatel? Tak, o ile w grę wchodzi np. ochrona prywatności lub informacji niejawnych.
„Nie mam żadnych wątpliwości, że gdyby w grę wchodziła ochrona czyjejś prywatności albo chodziło o informacje objęte klauzulą niejawności, ministerstwo wprost by to napisało. A zatem to nie jest ten powód” - mówi Izdebski.
Dlaczego zatem ministerstwo nie pokazuje dokumentów? „Powód jest jeden: te rzekome plany to dokumenty robocze. Istnieją w formie luźnych notatek. Tego, co w nich jest, nie można określić mianem »planu«. Po prostu nie ma planu, który mógłby zostać przekazany innym instytucjom. A najprawdopodobniej nie ma nawet i tych luźnych notatek”.
„Nawet jeśli powstały jakiekolwiek inne dokumenty, tak zwane dokumenty wewnętrzne, to nie są one planami i
nie mają charakteru wytycznych strategicznych, które musiałyby być uwzględniane w planowaniu pracy innych resortów" - interpretuje odpowiedź resortu Fundacja ePaństwo.
„Strategia na jesień”, o której pisze Ministerstwo Zdrowia, to sześciostronicowy dokument w formacie pdf. Nie ma daty. Pełen jest ogólników, np. „Usprawnienie działania inspekcji sanitarnej” (jak?), „Wprowadzanie obostrzeń dostosowanych do aktualnej sytuacji epidemiologicznej z uwzględnieniem osób ze szczególnym ryzykiem narażenia” (kiedy? w jakich okolicznościach?).
Redaktorka, publicystka. Współzałożycielka i wieloletnia wicenaczelna Krytyki Politycznej. Pracowała w „Gazecie Wyborczej”. Socjolożka, studiowała też filozofię i stosunki międzynarodowe. Uczy na Uniwersytecie SWPS. W radiu TOK FM prowadzi audycję „Jest temat!” W OKO.press pisze o mediach, polityce polskiej i zagranicznej oraz prawach kobiet.
Redaktorka, publicystka. Współzałożycielka i wieloletnia wicenaczelna Krytyki Politycznej. Pracowała w „Gazecie Wyborczej”. Socjolożka, studiowała też filozofię i stosunki międzynarodowe. Uczy na Uniwersytecie SWPS. W radiu TOK FM prowadzi audycję „Jest temat!” W OKO.press pisze o mediach, polityce polskiej i zagranicznej oraz prawach kobiet.
Komentarze