0:00
0:00

0:00

Od Usnarza Górnego te pytania przestały mnie obchodzić, nie wydają mi się ważne. Cenię taki zaangażowany reportaż, teksty z temperaturą. Jakoś bardziej wierzę reporterowi, któremu na czymś zależy, który jasno określa swoje wartości. I pisze wprost, z której strony patrzy.

Zresztą nie ma wyjścia. Reporter ma być głosem tych, którym głosu się nie daje. A w polsko-białoruskim lesie prawo głosu odebrano uchodźcom.

Zmartwiłbym się tylko, gdyby Opryszek przeszedł na aktywizm i tracąc wiarę w sprawczość opowieść zupełnie porzucił pisanie. Gdyby zapomniał, że tekst też interweniuje i pomaga.

Pewnie Łukaszenka rzeczywiście nękał hybrydowo państwo polskie z Unią w tle, a między Świsłoczą a Krynkami toczy się wielka polityka, ale reportera przede wszystkim obchodzi los człowieka zapędzonego do roli zwierzęcia.

Nie mogę zapomnieć tej sceny: uchodźcy piją wodę z kałuży, a wrażliwi pogranicznicy odwracają oczy. Płaczą nawet, a potem wywożą na granicę. I pamiętają jeszcze, żeby odebrać albo zniszczyć smartfony.

Bo osobnym bohaterem opowieści z polsko-białoruskiego lasu od początku był smartfon.

Można nim nagrać film kompromitujący pograniczników z jednej strony i ratować swoje życie negocjując z drugą stroną. Smartfon wysyła pinezkę. Pozwala namierzyć całe rodziny zagubione w puszczy.

Smartfon wyśle też, być może, ostatnią wiadomość bliskim, zawiadomi rodzinę, aktywistów i reportera, że umieramy z pragnienia i zimna.

A kiedy reporter nie może spotkać się bohaterem, może śledzić jego lokalizację, a nawet oglądać transmisja na żywo z wnętrza wojskowej ciężarówki, która kolejny raz wywozi rodzinę Kurdów pod graniczny drut. Smartfon pomaga przeżyć, dopóki żyje jego bateria.

Czteroodcinkowy serial reporterski „Moja zbrodnia to mój paszport” zdobył uznanie czytelników OKO.press. Publikowaliśmy go jesienią. Był nominowany do Grand Press i nagrodzony Piórem Nadziei. To dobrze, że sięgnął po niego Voice House Jarosława Kuźniara i powstała podcastowa seria dokumentalna „Przemytnik patrzy w oczy”.

Dzisiaj trzeci odcinek słuchowiska, następny w czwartek za tydzień. Słuchajcie z nami. To reportaże w najlepszym wydaniu.

;
Na zdjęciu Włodzimierz Nowak
Włodzimierz Nowak

Reporter, kulturoznawca, autor „Obwodu głowy”, „Serca narodu koło przystanku”, „Niemca. Wszystkich ucieczek Zygfryda” oraz dwóch wywiadów książkowych: "Dżej Dżej. Rozmowy z Jackiem Jaśkowiakiem, prezydentem Poznania” (współautor Violetta Szostak) i "Onyszkiewicz. Bywały szczęśliwe powroty" (współautor Violetta Szostak). Przez kilka lat kierował magazynem reporterów „Duży Format”. Autor Studia DF – cyklu rozmów wideo z reporterami. Finalista Nike. Laureat niemieckiej Nagrody Kulturalnej im. George Dehio, Polsko-Niemieckiej Nagrody Dziennikarskiej 2009 i Nagrody SDP im. Kazimierza Dziewanowskiego (2005) za cykl reportaży z Białorusi. W Teatrze Jaracza w Olsztynie prowadzi studium reportażu.

Komentarze