0:00
0:00

0:00

Alex Dancyg (rocznik 1948), urodzony w Warszawie mieszkaniec kibucu Nir Oz, blisko palestyńskiej Gazy, stuprocentowy Polak i stuprocentowy Żyd, człowiek, który ma wielki osobisty udział w tworzeniu więzów polsko-żydowskich, żalił się 5 marca 2018 licealistom w wielkopolskich Szamotułach na kryzys, jaki wywołała nowelizacja ustawy o IPN:

"I teraz burzą te mosty. Naszego dialogu.

A my jako Polacy i Żydzi jesteśmy skazani na dialog. Bo nie ma historii Polski bez Żydów i historii Żydów bez Polski. Dwie trzecie wszystkich Żydów tu mieszkało”.

Lekcja o Holocauście

Dancyg opowiada młodzieży o antysemityzmie i Holocauście. Wyśmiewa rasistowską teorię: "Że my Żydzi mamy inną krew niż ty. Wierzysz w to, że ja mam inną krew niż ty? Inną krew?” - zwraca się do licealisty w Szamotułach.

Czym był Holocaust? Dancyg nie rzuca oskarżeń, rozumie tamtą sytuację.

Polska była w epicentrum Zagłady. I wtedy "nikt już nie może, nikt, nikt, nikt, nie może ocalić tych Żydów. Nikt nie ma siły zatrzymać pociągów, które jadą do Treblinki z całej Europy. Co Polacy mogli zrobić? Nic".

"A jak ktoś mówi, jakiś premier na M., na forum międzynarodowym, że sprawcami Zagłady byli Niemcy, ale też Polacy i Żydzi, to znaczy, że ten pan nie rozumie, co to jest Zagłada. Po prostu nie rozumie".

Dancyg uczy młodzież także tej najtrudniejszej historycznej prawdy, np. o zbrodni w Jedwabnem. "A teraz IPN nagle mówi, że trzeba zbadać tę sprawę. Przecież IPN już zbadał sprawę Jedwabnego. Dwa tomy wydali w 2002 roku, każdy po tysiąc stron. To zrobili Polacy, sąsiedzi, pod inspiracją niemiecką, ale Niemców jakoś tam nie było".

Jak Dancyg to robi

Towarzyszy grupom młodzieży z Izraela, ale także jeździ po Polsce i spotyka się z licealistami i studentami. OKO.press towarzyszyło mu z kamerą w Szamotułach.

70-letni Alex Dancyg potrafi złapać kontakt z polską młodzieżą. Wykorzystuje własne zainteresowania polskim sportem, komentuje porażkę Lecha Poznań. A przy okazji sprzedaje im newsa, że pierwszą bramkę dla Polski po 1918 roku, w meczu 2:1 ze Szwecję strzelił Józef Klotz, żydowski lewy obrońca, który grał w Krakowie w drużynie "Jutrzenka" bundowców, żydowskich socjalistów. Zginął w Zagładzie, z całą rodziną - wspomina Dancyg.

Ale chwilę potem unosi się kibicowskim zapałem:

Pierwszy mecz piłki nożnej w polskiej historii, pierwsza wygrana i pierwszą bramkę biało-czerwonym tym Szwedom, za Potop, wbija Żyd!

Spotkania, które prowadzi Alex Dancyg są rozmową. Często zabawną i ze zmiennym tempem. Dancyg ulega czasem swej słabości do namiętnych monologów. Jest impulsywny i charyzmatyczny. Widowiskowo gestykuluje, stosuje długie wymowne pauzy, niczym aktor romantyczny z Teatru Rapsodycznego. Lubi pytania i lubi na nie odpowiadać.

„30 lat życia poświęciłem dla dialogu polsko-żydowskiego.

Uparłem się, żeby młodzież izraelska spotykała się z polskimi rówieśnikami, żeby ich wyjazdy nie ograniczały się do wizyt w obozach śmierci.

I udało mi się przekonać nauczycieli izraelskich i polskich, żeby organizowali takie spotkania. Po pięciu minutach, gdy młodzi z Polski i Izraela już siedzą razem, nie wiesz, kto jest kto. Tak samo ubrani, mówią o tych samych rzeczach, nie ma między nimi żadnej różnicy”.

Pasją jego życia jest historia polsko-żydowską. Przyjeżdża z młodzieżą izraelską, przybliża im nie tylko Zagładę, ale także historię Polski, polskiej kultury, w tym historię polskich Żydów, ich wspólne kilkusetletnie życie.

Przeczytaj także:

"Zachować pamięć" - tysiące młodych, 800 nauczycieli

W ramach programu „Zachować pamięć”, finansowanym przez rządy Polski i Izraela,

  • 20 tysięcy polskich uczniów spotkało się z izraelskimi rówieśnikami, a
  • 800 polskich nauczycielek i nauczycieli uczestniczyło w seminariach w Yad Vashem.

Dwunastodniowy program intensywnego szkolenia w Międzynarodowej Szkole Studiów nad Holokaustem (ISHS) obejmuje złożoność zagadnienia Zagłady oraz filozofii nauczania o tym wydarzeniu. Analizuje nie tylko politykę nazistowską, statystyki śmierci, wydarzenia polityczne i wojskowe. Próbuje też zrozumieć ludzi, to, jak radzili sobie z ekstremalnymi sytuacjami, jak postępowali w obliczu podstawowych wyborów moralnych.

Historia Holokaustu jest przede wszystkim historią człowieka. Dyskusją na temat ofiar, sprawców, bohaterów ratujących Żydów i tych, którzy biernie się przyglądali, musi zmierzać do zrozumienia ludzi uwikłanych w te wydarzenia.

;

Udostępnij:

Robert Kowalski

Dziennikarz radiowy i telewizyjny, producent, reżyser filmów dokumentalnych. Pracował w m.in Polskim Radiu, „Panoramie” TVP2. Był redaktorem naczelnym programu „Pegaz” i szefem publicystyki kulturalnej w TVP1. Współpracuje z Krytyką Polityczną, gdzie przeniósł zdjęty przez „dobrą zmianę” program „Sterniczki” z Radiowej Jedynki. Tworzy cykl „Kamera OKO.press”.

Komentarze