0:000:00

0:00

Prawa autorskie: Małgorzata Kujawka / Agencja GazetaMałgorzata Kujawka /...

Najbardziej znaną i najczęściej używaną definicją mowy nienawiści jest ta sformułowana przez Radę Europy:

Wypowiedzi, które szerzą, propagują i usprawiedliwiają nienawiść rasową, ksenofobię, antysemityzm oraz inne formy nietolerancji, podważające bezpieczeństwo demokratyczne, spoistość kulturową i pluralizm.

W polskim prawie nie ma sformułowanego wprost pojęcia mowy nienawiści, są jednak paragrafy, które opisują przestępstwa z nienawiści.

Art. 119. § 1. Kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną wobec grupy osób lub poszczególnej osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, wyznaniowej lub z powodu jej bezwyznaniowości, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. § 2. Tej samej karze podlega, kto publicznie nawołuje do popełnienia przestępstwa określonego w § 1.

Art. 256. Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Art. 257. Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Chybiony zarzut Jakubiaka...

Jeżeli chodzi o ten język nienawiści to proszę powiedzieć swojemu szefowi [Ryszardowi Petru], aby na manifestacjach nie mówił, że „my musimy zmienić władzę”, bo to jest dopiero język nienawiści.
Fałsz. Polityk może nawoływać do zmiany rządu. To nie jest nienawiść.
"Kawa na ławę", TVN24,17 lipca 2016

Ryszard Petru mówiąc o zmianie władzy nie posługuje się mową nienawiści. Inaczej by było, gdyby jako metodę zmiany władzy wskazywał przemoc lub inne działania niezgodne z prawem. Sprawdziliśmy całe przemówienie Ryszarda Petru z 7 maja 2016 r. Na początku szef Nowoczesnej podkreśla: "jesteśmy w stanie się zjednoczyć, żeby, gdy dojdzie do wyborów, wygrać z tą złą zmianą".

Mową nienawiści byłoby także wskazywanie konkretnej grupy (np. narodowościowej, etnicznej, religijnej itp.) i nawoływanie do nienawiści wobec niej poprzez m.in. przypisywanie wszystkim jej członkom określonych cech i zachowań, uogólnianie itp.

Nie jest mową nienawiści krytyka, nawet ostra, konkretnych zachowań, konkretnych ludzi - chyba, że zachęca do działania zabronionego prawem - na przykład do linczu.

... i celna odpowiedź Nowoczesnej

Język nienawiści stosuje Paweł Kukiz, proszę spojrzeć na ostatnie wpisy na Facebooku.
Prawda. Na swoim profilu Paweł Kukiz pisze m.in. o "dziczy" i "swołoczy".
"Kawa na ławę", TVN24,17 lipca 2016

Paweł Kukiz już raz został ukarany za swoje wpisy na Facebooku - za pomówienie Ryszarda Petru i jego rodziny oraz za obraźliwy komentarz wobec działaczki HejtStop Joanny Grabarczyk. Po zamachu w Nicei zamieścił na swoim Facebooku link do strony, poprzez którą zbiera podpisy pod referendum dotyczącym przyjmowania do Polski uchodźców.

Wpis został skrytykowany przez Adriana Zandberga z partii Razem i do niego zapewne odnosi się posłanka Nowoczesnej, mówiąc o ostatnich wpisach Kukiza. Zamieszczony w dniu zamachu w Nicei link do strony referendum "Stop uchodźcom" nie jest mową nienawiści. Na stronie także nie ma tego typu treści.

Sprawdziliśmy jednak wcześniejsze wpisy szefa Kukiz'15. Znaleźliśmy wśród nich ewidentne przykłady mowy nienawiści.

(Tomasz Jaskóła to członek partii Kukiz'15).

25 marca 2016 r. Pentagon potwierdził informację, że w wyniku nalotów w Syrii zginął Hadżi Imam, "nr 2" tzw. Państwa Islamskiego

W maju 2016 r. wiecemarszałkowie PiS i Kukiz'15 odrzucili przyjęcie przez aklamację uchwały o wystrzeganiu się mowy nienawiści w służbie poselskiej. Projekt, zgłoszony przez Nowoczesną, został skierowany do komisji sprawiedliwości i praw człowieka.

Przeczytaj także:

Udostępnij:

Magdalena Chrzczonowicz

Wicenaczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej przez 15 lat pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.

Komentarze